Awaria silnika Chevy Turbo pokazuje, dlaczego płyn chłodzący i olej nigdy nie powinny się mieszać

Awaria silnika Chevy Turbo pokazuje, dlaczego płyn chłodzący i olej nigdy nie powinny się mieszać

Węzeł źródłowy: 3012532

Nie wszystkie silniki są sobie równe pod względem niezawodności. Niektóre z nich mogą przebiec ponad milion mil, a inne mają fatalne wady, które sprawiają, że są tykającymi bombami zegarowymi. Turbodoładowany silnik 1.4-litrowy „LUV” z serii Chevrolet Cruze a Sonic to bardzo problematyczny zespół napędowy. Niech ten film o rozbiórce pokaże Ci dlaczego.

Jeszcze zanim go otworzyliśmy, było jasne, że ten silnik ma historię do opowiedzenia. Jest na nim naklejka z samoobsługowego złomowiska i nowe części do wlotu, pokrywy zaworów i pompy wodnej. Sugeruje to, że młyn wyszedł na złomowany Cruze lub Sonic, a następnie przeszedł konserwację przed przejściem do innego samochodu.

Zdjęcie pokrywy zaworów ujawnia pierwszy poważny problem tego silnika. Płyn chłodzący w jakiś sposób zmieszał się z olejem, tworząc kremową substancję „zakazanego koktajlu mlecznego”. Woda spowodowała rdzę na wałkach rozrządu i wahaczach, przez co nie były one bardziej przydatne niż złom.

Pompa wody wprawdzie jest nowa, ale ktoś ją źle zamontował. Z jakiegoś powodu osoba ta użyła dwóch uszczelek i kleju, aby ją przymocować, niszcząc doskonale dobrą część.

Po zdjęciu głowicy cylindrów widoczne jest włoskowate pęknięcie pomiędzy jednym zaworem a otworem świecy zapłonowej. Aha, i głowa jest wypaczona. Gdyby pochodził z bardziej egzotycznego pojazdu, właściciel mógłby zlecić mechanikowi naprawienie usterek, ale praca kosztowałaby więcej, niż wartość tej części dla tego silnika.

Problemów jest jeszcze więcej w miarę kontynuowania rozbiórki. Na patelni znajduje się dużo oleju zanieczyszczonego wodą. Osłony tłoków są mocno zużyte, a w cylindrach występują podobne uszkodzenia.

Eryk z Robię samochody Channel podejrzewa, że ​​ten silnik pracował tylko przez krótki czas na oleju zanieczyszczonym wodą. Gdyby sytuacja trwała dłużej, byłoby więcej szkód.

Eric nie poleca zakupu samochodu z tym silnikiem 1.4 litra z turbodoładowaniem, ponieważ jest z nimi zbyt wiele problemów. To nie jest tylko jego opinia. Istnieją wątki na forum opisujące historie grozy związane z tą elektrownią.

Napisała osoba na Reddicie: „Regularnie i zgodnie z harmonogramem przeprowadzałem konserwację zapobiegawczą. Z tego silnika w końcu wszystko wycieka, dlatego nie polecam go nikomu. Były właściciel Cruze'a 2012 z 1.4r. Każdy weekend spędzałem na wymianie części płynu chłodzącego, na które miałem ochotę, zmianie pokrywy zaworów lub montażu zestawu naprawczego pcv.

Użytkownik włączony Cruze Talk napisał: „Obecnie mam 67 tys. i wymieniłem pompę wodną i turbosprężarkę. Nie jestem pewien co do żywotności drugiej turbosprężarki. Mam też marudzącą manualną skrzynię biegów, więc mam nadzieję, że za 70 tys. + uda mi się ją również wymienić. Planuję porzucić tego Cruze'a po zakończeniu mojej przedłużonej gwarancji. Fajny samochód, ale nie mam do niego zaufania.

Znak czasu:

Więcej z Technologia