Korpus piechoty morskiej poszukuje szybowca oceanicznego do szybkiego uzupełnienia zapasów na potrzeby walki z Chinami

Korpus piechoty morskiej poszukuje szybowca oceanicznego do szybkiego uzupełnienia zapasów na potrzeby walki z Chinami

Węzeł źródłowy: 2988682

Wyzwanie związane ze skutecznym zaopatrzeniem w sytuacjach awaryjnych i transportem medycznym w surowych i odizolowanych regionach, takich jak Indo-Pacyfik, skłoniło piechotę morską do inwestycji w drony typu „hoverbike”. i muły robotyczne.

Obecnie Korpus inwestuje miliony w rozwojowy „latający prom”, który rzekomo ma rozwiązać ten sam problem.

Laboratorium bojowe piechoty morskiej podpisała kontrakt o wartości prawie 5 milionów dolarów na przetestowanie wodolotów, które mogą stanowić innowacyjne rozwiązanie w zakresie ewakuacji medycznej i zaopatrzenie w regionach przybrzeżnych.

Kontrakt został zawarty z Regentem z siedzibą w Rhode Island, istniejącą od trzech lat firmą opracowującą w pełni elektryczne szybowce do użytku obronnego i komercyjnego. W listopadzie 2022 r. firma ogłosiła, że ​​powołała radę doradczą ds. obrony, złożoną z emerytowanych generałów i oficerów flagowych, w tym w szczególności gen. Roberta Nellera, 37. komendanta piechoty morskiej.

Te szybowce, wciąż w fazie rozwoju, stanowią hybrydę łodzi i samolotu, która nie ma bezpośredniego odpowiednika w świecie komercyjnym ani wojskowym. Baza wodolotu, czyli mała platforma stykająca się z wodą, pozwala korpusowi szybowca pozostać „w powietrzu” podczas ruchu na niewielką odległość nad powierzchnią wody, choć w rzeczywistości nie jest to lot. Regent twierdzi, że sprzedał do tej pory 467 egzemplarzy tego statku klientom z branży lotnictwa komercyjnego i promów na całym świecie, a portfel zamówień wynosi prawie 8 miliardów dolarów.

Obecny model szybowca Regenta – i ten, który będzie oceniać Laboratorium Warfighting – to 12-osobowy Viceroy.

Szybowiec może przelecieć do 180 mil na jednym ładowaniu, ale firma pracuje nad zwiększeniem tego zasięgu w miarę ulepszania technologii akumulatorów, powiedział w wywiadzie Bill Thalheimer, współzałożyciel i dyrektor generalny Regent. Teoretyzuje, że do końca dekady zasięg może osiągnąć 500 mil.

Thalheimer powiedział, że w świetle oczekiwanej trajektorii wojskowe zastosowanie szybowców w regionach morskich, takich jak Indo-Pacyfik, stało się jasne. Nowość platformy nadaje się również do eksperymentowania przez podmioty takie jak Warfighting Lab.

Seaglider Viceroy będzie początkowo porównywalny pod względem kosztów z małym samolotem, takim jak Cessna Grand Caravan lub DHC-6 Twin Otter, powiedział, chociaż firma spodziewa się, że koszty spadną w miarę wejścia do produkcji większej liczby egzemplarzy. Nowe samoloty kosztują od 2 do 4 milionów dolarów.

Nieukończony jeszcze, w pełni sprawny prototyp będzie ważył 15,000 3,500 funtów, udźwignie ładunek o masie 65 funtów i będzie miał rozpiętość skrzydeł XNUMX stóp.

Thalheimer powiedział, że szybowiec może wypełnić znaną lukę w szybkich misjach logistycznych piechoty morskiej na Pacyfiku, uwalniając jednocześnie helikoptery i inne zasoby o większym zasięgu do różnych zadań.

Zakres eksperymentów piechoty morskiej z lekkimi i tanimi platformami, które mogą szybko pokonywać odległości przybrzeżne – być może obejmujące odległość między wysuniętą bazą ekspedycyjną na wybrzeżu a lepiej wyposażonym ośrodkiem medycznym na czas, aby zapewnić opiekę rannemu żołnierzowi piechoty morskiej w ciągu krytyczna Złota Godzina – świadczy o trudności problemu. Były komendant gen. David Berger powiedział na początku tego roku, że logistyka stanowi obecnie największe wyzwanie dla Korpusu.

Seaszybowce „wypełniają uznaną lukę w Departamencie Obrony USA w zakresie szybkiej, taniej, niewymagającej podpisu mobilności niezależnej od pasa startowego na wybrzeżach i realizują szereg zestawów misji, w tym transport żołnierzy i ładunków, zaawansowane operacje ekspedycyjne w bazie i komunikacja” – stwierdził Regent w wydanym oświadczeniu.

Wiadomość o nowym kontrakcie na rozwój szybowców zbiega się z publikacją artykułu kapitana piechoty morskiej Trevora Shimulunasa, w którym opowiada się za podobną koncepcją: bezzałogowe, jednorazowe szybowce powietrzne do logistyki małych jednostek.

„Systemy szybowców zmniejszają ryzyko wykrycia przez siły wroga” – pisze Shimulunas dla magazynu Proceedings U.S. Naval Institute. „Wypuszczane w znacznej odległości od wspieranej jednostki, szybowce mogłyby wyeliminować ryzyko wykrycia dźwiękowego, a ich mały rozmiar i kolorystyka zmniejszyłyby ryzyko wykrycia wizualnego”.

Warto zauważyć, że rodzaje bezzałogowych szybowców, które opisuje Shimulunas, są mniejsze i tańsze niż model Regenta i mogą przewozić tylko ładunek, a nie pasażerów.

Thalheimer powiedział, że Warfighting Lab przeprowadzi trzy oddzielne demonstracje w ramach umowy z Regentem: demonstrację pływaka, demonstrację wodolotu i demonstrację lotu.

Te wstępne demonstracje „od podstaw” – powiedział – potwierdzą zdolność samolotu do działania w pełnym zakresie operacyjnym.

Zgodnie z ogłoszeniem Regenta dotyczącym kontraktu z piechotą morską okres demonstracyjny zakończy się „techniczną demonstracją na żywo pełnowymiarowego prototypu podczas zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń organizowanych przez rząd USA”. Thalheimer nie podał dodatkowych szczegółów na temat planowanych ćwiczeń, twierdząc, że rozmowy te dopiero się rozpoczynają. Powiedział, że piechota morska nie kupuje żadnych szybowców w ramach kontraktu. Inwestycja Korpusu – dodał – pozwoli na dojrzewanie technologii i walidację koncepcji. Thalheimer dodał, że firma prowadzi również rozmowy ze Strażą Przybrzeżną, które mogą przydać się szybowcom do patroli morskich.

Urzędnicy piechoty morskiej nie odpowiedzieli natychmiast na zapytanie dotyczące Regenta i jego planów zademonstrowania szybowca.

Thalheimer powiedział, że oprócz logistyki i transportu medycznego pomiędzy wysuniętymi bazami ekspedycyjnymi na wybrzeżu i wokół nich, Viceroy może służyć jako platforma wywiadowcza, obserwacyjna i rozpoznawcza lub sieć komunikacyjna ad hoc, jeśli zostanie wyposażona w odpowiedni ładunek.

„Zasadniczo są to samoloty z nieograniczonym czasem przebywania, ponieważ mogą lądować i startować w wodzie” – powiedział.

W oświadczeniu Neller podkreślił ten przypadek wykorzystania wywiadu, nadzoru i rozpoznania, stwierdzając, że zarządzanie szybkością i podpisami na wybrzeżach ma kluczowe znaczenie.

„Szybowce REGENT zapewniają możliwość dystrybucji wielu funkcji na wybrzeżach, w tym logistyki, dowodzenia i kontroli oraz ISR” – powiedział. „Możliwości szybowca REGENT zapewnią sukces”.

Chociaż perspektywa załogowego szybowca bez uzbrojenia i wbudowanej obrony działającego w potencjalnie kwestionowanym przyszłym środowisku przybrzeżnym może dać wiele do myślenia, Thalheimer powiedział, że firma zajmuje się tą obawą.

Regent spodziewa się wkrótce opracować przyszłą bezzałogową i autonomiczną wersję szybowca, powiedział, dodając, że jego obecny system sterowania jest już wysoce zautomatyzowany, a adaptacja będzie łatwiejsza ze względu na prostotę przeprowadzania testów nad wodą, a nie w obszarach o ruchu kołowym.

Thalheimer powiedział jednak, że planowana obecnie wersja załogowa ma pewną przewagę nad tradycyjnymi samolotami. Złożoność szkolenia pilotów do latania na szybowcu jest znacznie mniejsza niż w przypadku konwencjonalnego samolotu wojskowego, co oznacza, że ​​można zmniejszyć wymagania i skrócić czas szkolenia – dodał.

„Mogą to być żołnierze i kobiety, którzy stoją za sterami i płyną niczym łodzią, dysponując zasadniczo wszystkimi możliwościami samolotu” – powiedział.

Hope Hodge Seck jest wielokrotnie nagradzaną dziennikarką śledczą i reporterką biznesową zajmującą się wojskiem i obroną narodową Stanów Zjednoczonych. Była redaktor naczelna Military.com, jej prace pojawiały się także w Washington Post, Politico Magazine, USA Today i Popular Mechanics.

Znak czasu:

Więcej z Aktualności Obronne Land