Siły Powietrzne USA chcą, aby skrzydłowi dronów przynieśli „masową” siłę powietrzną w ramach budżetu

Siły Powietrzne USA chcą, aby skrzydłowi dronów przynieśli „masową” siłę powietrzną w ramach budżetu

Węzeł źródłowy: 2644413

WASHINGTON — Jeśli Siły Powietrzne mają w nadchodzących latach walczyć z głównym przeciwnikiem, takim jak Chiny, powiedział najwyższy generał, muszą zapewnić „masę” swojej siły powietrznej — bez rozbijania banku.

Ale same pilotowane myśliwce nie wystarczą, aby utrzymać cenną przewagę powietrzną Stanów Zjednoczonych, Generał broni Richard Moore, zastępca szefa sztabu ds. planów i programów, powiedział w wywiadzie dla Defense News. Kluczowe samoloty w jego flocie, takie jak F-15C, szybko się starzeją, a usługa jest na dobrej drodze do wycofania na emeryturę ponad dwa razy więcej myśliwców, niż kupuje w ciągu najbliższych pięciu lat.

Dlatego Moore powiedział, że dla Sił Powietrznych ważne jest zbudowanie i wystawienie zaplanowanej floty co najmniej 1,000 skrzydłowych dronów zwiększyć swoją flotę pilotowanych myśliwców. Usługa pracuje nad zebraniem pomysłów branżowych na tak zwane współpracujące samoloty bojowe i własne eksperymenty dowiedzieć się, jak to urzeczywistnić.

„Obraz tutaj się zmienia, a to, co go zmienia, to CCA” — powiedział Moore.

Sekretarz Sił Powietrznych Frank Kendall wyjaśnił, że tworzenie CCA jest jednym z jego głównych priorytetów, a służba zaczyna ustalać szczegóły, w jaki sposób włączy skrzydłowych dronów do swojej floty i użyje ich w przyszłym konflikcie. W marcu Kendall powiedział, że nakazał planistom służby założyć, że Siły Powietrzne będą miały 1,000 CCA, chociaż ostateczna liczba może różnić się od tych szacunków.

Kluczowi prawodawcy tej wiosny przekazali czołowym przywódcom Sił Powietrznych swoje obawy dotyczące stanu floty myśliwców Sił Powietrznych i jej planów dotyczących myśliwców w nadchodzących latach.

Podczas przesłuchania 29 marca w podkomisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów ds. Taktycznych Sił Powietrznych i Lądowych, poseł Rob Wittman z R-Virginia wskazał, że Siły Powietrzne planują pozbyć się 801 myśliwców do 2028 r., przynosząc mniej niż połowę tej liczby z 345 F-35 i F-15EX.

Moore powiedział podczas tego przesłuchania, że ​​większość samolotów przeznaczonych na emeryturę to F-15C i A-10 Warthogs, a także niektóre starsze i mniej wydajne F-22 i F-16.

Siły Powietrzne F-15C i D Eagle szybko się starzeją, podobnie jak ich samoloty wycofanie się z bazy lotniczej Kadena w Japonii, w ostatnich miesiącach pokazał, a ich liczba maleje. Planowane przez usługę platformy myśliwskie Next-Generation Air Dominance nie pojawią się w najlepszym razie przed końcem dekady i będą bardzo drogie, a każdy system ma kosztować setki milionów dolarów. I chociaż Siły Powietrzne nadal sprowadzają więcej F-35A, serwis ograniczył swoje pierwotne plany zakupu 144 F-15EX do 104.

Wittman, przewodniczący podkomisji, ostrzegł, że kontynuacja takiego „schodzenia po zboczu”, podczas gdy główni przeciwnicy, tacy jak Chiny, nadal inwestują w siłę powietrzną myśliwców, może zmienić Amerykę w zwykłe „regionalne mocarstwo”.

Moore powiedział, że CCA będą niezbędne do dostarczenia siły powietrznej, która będzie niezbędna do zmierzenia się z narodem dysponującym armią porównywalną ze Stanami Zjednoczonymi.

Ale próba osiągnięcia tego poziomu siły powietrznej za pomocą samych myśliwców z załogą byłaby zbyt kosztowna, powiedział Moore, co skłoniło Siły Powietrzne do zwrócenia się do skrzydłowych dronów.

„Musimy znaleźć sposób na stworzenie przystępnej cenowo masy i właśnie tam pojawiły się CCA i dlatego liczby są tak wysokie” – powiedział Moore, odnosząc się do planów przewidujących flotę 1,000 dronów. „Nie można po prostu mówić o F-35, F-15E, F-15EX i F-16 i nazywać tego przedsięwzięciem. Musisz dodać CCA.”

Proponowany budżet usługi na 2024 r. wymaga pieniędzy na urzeczywistnienie tego planowania. Usługa poprosiła o prawie 50 milionów dolarów na rozpoczęcie programu o nazwie Project Venom, którego celem jest udoskonalenie autonomicznego oprogramowania takiego, jakie mogłoby latać CCA, oraz 69 milionów dolarów na uruchomienie jednostki operacji eksperymentalnych, w której urzędnicy zaczną opracowywać taktykę i procedury włączania CCA do szwadron.

Pomysły branżowe dla CCA

Moore powiedział, że jednostka eksperymentalna wykorzysta nowatorskie podejście Sił Powietrznych do pozyskiwania CCA.

Wyjaśnił, że zwykle Siły Powietrzne najpierw określają wymagania programu dla przemysłu, który następnie wymyśla coś, co spełnia te wymagania.

Ale tym razem, jak powiedział Moore, Kendall celowo powiedział siłom powietrznym, aby nie zaczynały od określania wymagań, a zamiast tego pytały przemysł, co jest możliwe. A Jednostka Operacji Eksperymentalnych weźmie pomysły firm i zbada je dalej, powiedział Moore, zastanawiając się, jak włączyć je do codziennych operacji eskadry.

Moore powiedział, że Siły Powietrzne spodziewają się konkretnych pomysłów od dostawców na temat atrybutów CCA w ciągu kilku lat, może wcześniej, „jeśli będziemy mieć szczęście”.

Usługa rozpocznie następnie eksperymenty z prototypami dronów i określi, jaki poziom autonomii jest możliwy.

„To będzie zasadniczo częścią koncepcji zatrudnienia” – powiedział Moore. „Jeśli są naprawdę autonomiczne, jeśli możemy się tam dostać, otwiera to dodatkowe możliwości. Jeśli są w pewnym stopniu autonomiczne, doprowadziłoby to bardziej do koncepcji „lojalnego skrzydłowego” lub CCA będącego częścią formacji z załogowymi myśliwcami. Musimy tylko zobaczyć, jak to się potoczy”.

Powiedział, że projekt Venom, w ramach którego autonomiczne oprogramowanie zostanie zainstalowane w sześciu samolotach F-16 do eksperymentów, pomoże ukształtować przebieg tych przyszłych eksperymentów na samolotach przemysłowych.

Istnieje wiele kwestii, które wciąż wymagają rozwiązania, gdy Siły Powietrzne będą miały w ręku pomysły przemysłu, powiedział Moore. Na przykład, czy CCA będą integralną częścią eskadry i rozmieszczą się razem, czy też będą oddzielną jednostką, która będzie rozmieszczana samodzielnie? Czy wystartują z tych samych baz, co myśliwce z załogą, czy też z innych lokalizacji?

„Są to pytania, na które jeszcze nie ma odpowiedzi, ponieważ nie znamy jeszcze atrybutów CCA, które nadejdą” – powiedział Moore. „Wypracujemy to wszystko, gdy te atrybuty zaczną się krystalizować. I myślę, że odpowiedzi staną się stosunkowo oczywiste w oparciu o samoloty, ale jeszcze ich nie mamy”.

Niektóre drony mogą mieć wiele zastosowań, na przykład uderzenie, zbieranie danych wywiadowczych lub zagłuszanie. „Najpierw koncentrujemy się na zdolności CCA do zwiększania załogowych sił myśliwskich jako strzelców, więc to będzie pierwsze” – powiedział Moore.

Jeśli chodzi o zainteresowanie branży, niektóre z największych firm z segmentu lotnictwa bojowego już wyraziły zainteresowanie, w tym Boeing, Northrop Grumman, Lockheed Martin, Kratos i General Atomics, według Moore'a.

"Myślę, że widzimy wiele ścieżek do tego, do czego próbujemy się dostać" - powiedział. „Nie sądzę, że istnieje tylko jedna ścieżka i nie jesteśmy zależni od jednej firmy”.

Stephen Losey jest reporterem zajmującym się walkami powietrznymi w Defense News. Wcześniej zajmował się kwestiami przywództwa i personelu w Air Force Times i Pentagonie, operacjach specjalnych i wojnie powietrznej na Military.com. Podróżował na Bliski Wschód, aby opisywać operacje Sił Powietrznych USA.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości obronne