Zgodność z ESG: potrójne zagrożenie dla biznesu czy bezcenna szansa?

Zgodność z ESG: potrójne zagrożenie dla biznesu czy bezcenna szansa?

Węzeł źródłowy: 2635266

Biznes nienawidzi regulacji. Wszyscy możemy się co do tego zgodzić, prawda? 

Pomińmy uzasadnienie jakiejkolwiek liczby przepisów ustawowych i wykonawczych propagowanych przez lata przez władze federalne, stanowe i lokalne, nie wspominając o obcych rządach. Wszystko to stanowi jedno duże obciążenie dla zdolności firmy do obsługi klientów, nagradzania inwestorów i osiągania zysków. 

Z wyjątkiem. Okazuje się, że są chwile, kiedy interesy biznesu i organów regulacyjnych są zbieżne. Przepisy dotyczące bezpieczeństwa są tego doskonałym przykładem (nawet jeśli firmy twierdzą, że często mają nadmiernie ochronny zakres). Ale obecnie nie ma lepszego dopasowania między firmami powinien robić dla dobra firmy i co oni robią musi robić na polecenie regulatorów, niż w świecie ESG. 

Inicjały oznaczają Środowisko, Społeczność i Zarządzanie, dla każdego, kto zapadł w sen zimowy przez ostatnie kilka lat. Obejmują wszystko, od ekologicznych metod produkcji i dystrybucji po prawa człowieka, uczciwą politykę pracy i etykę korporacyjną. 

Każdy z tych trzech obszarów byłby wystarczający, aby w pełni zająć uwagę pogrążonych w trudnościach specjalistów ds. zgodności na szczeblu kierowniczym. Połączone razem stanowią ogromne wyzwanie dla globalnych łańcuchów dostaw. Jaka jest więc dobra wiadomość dla firm, które już dźwigają ciężar przepisów dotyczących wszystkich innych aspektów działalności? 

Historia kryje w sobie wskazówkę. Dziesięć lat temu amerykańskie służby celne i ochrony granic wydały tak zwaną zasadę 24 godzin. Nałożyła na przewoźników oceanicznych obowiązek przedstawienia manifestów statków celnych na 24 godziny przed załadunkiem kontenerów na statki zmierzające do portu w USA. Zasada ta mogła na początku wydawać się niektórym uciążliwa, ale wniosła do działalności statków poziom przewidywalności, który był mile widziany zarówno z komercyjnego, jak i regulacyjnego punktu widzenia. Następnie istniało Partnerstwo Celno-Handlowe Przeciwko Terroryzmowi (C-TPAT), oferujące przewoźnikom i innym członkom społeczności handlowej przyspieszoną obsługę importu. To prawda, program był dobrowolny, ale kto nie chciałby skorzystać z okazji, aby przyspieszyć przepływ swoich międzynarodowych ładunków, walcząc jednocześnie z globalnym terroryzmem? 

Teraz pojawia się szereg regulacji i ustawodawstwa związanych z ESG, a potencjalny wpływ na traderów jest jeszcze większy. Nie ma wątpliwości, że w wielu przypadkach firmy będą musiały zmienić praktyki dotyczące tego, skąd pozyskują towary i jak wprowadzają je na rynek. I znowu, pomimo dodatkowych obciążeń administracyjnych, jakie muszą ponosić, można dzięki temu osiągnąć wyraźne korzyści, w tym większą widoczność łańcucha dostaw.  

Jeśli chodzi o literę „S” w ESG, marki konsumenckie doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka dla swojej reputacji, jeśli okaże się, że ich produkty pochodzą z farmy, fabryki lub kopalni, gdzie pracownicy są źle traktowani lub odmawia się im ich praw naturalnych. To samo dotyczy przypadków, gdy produkcja lub dystrybucja powoduje szkody dla środowiska. A brak dobrego ładu korporacyjnego może podważyć zaufanie inwestorów i spowodować spadek cen akcji. (Zastrzegamy oczywiście, że zgodność z przepisami ESG jest przede wszystkim kwestią moralną, która akurat przynosi korzyści biznesowe w dłuższej perspektywie.) 

Realizacja celów ESG nie jest jednak łatwym zadaniem, dlatego aby pomóc Państwu w osiągnięciu tego celu, prezentujemy nasz drugi coroczny numer poświęcony w całości zagadnieniom związanym z ESG. Na tych stronach znajdziesz dziesiątki ekspertów branżowych oferujących porady dotyczące wypełniania moralnego i handlowego nakazu przestrzegania zasad — postępowania właściwego ze wszystkich perspektyw. 

Ciężar? Jakie obciążenie? 

Znak czasu:

Więcej z Mózg łańcucha dostaw