Tuberville Drops ma ponad 430 awansów wojskowych

Tuberville Drops ma ponad 430 awansów wojskowych

Węzeł źródłowy: 2995877

Republikański senator z Alabamy Tommy Tuberville we wtorek spadł mu prawie 10-miesięczny utrzymać setki wyższych awansów wojskowych w obliczu rosnącej presji ze strony GOP i Koledzy Demokraci który stwierdził, że posunięcie to zagraża bezpieczeństwu narodowemu.

Decyzja Tuberville'a o wstrzymaniu od początku roku prawie wszystkich nominacji do Departamentu Obrony wysokiego szczebla wynikała z jego sprzeciwu wobec polityki Pentagonu dotyczącej dostępu do aborcji, która zezwalała na bezpłatne urlopy i stypendia na podróże dla żołnierzy zmuszonych do podróżowania przez granice stanu w celu skorzystania z usług aborcyjnych z powodu prawa lokalne.

Tuberville oświadczył jednak, że nie zrezygnuje ze wszystkich wstrzymań i zamierza opóźnić ogłoszenie 11 czterogwiazdkowych stanowisk, które wciąż nie rozpatrzono w Senacie, w ramach ciągłego protestu przeciwko polityce dostępu do aborcji.

Jednak jego wtorkowe oświadczenie umożliwiło senatorom awansowanie ponad 430 innych stanowisk wyższego szczebla w dziedzinie obrony, które pozostawały w martwym punkcie od miesięcy.

Stanowisko senatora z Alabamy stało się wiadomością ogólnokrajową i ciągły ból głowy dla dowódców wojskowych, z których wielu zostało zmuszonych do opóźnienia przejścia na emeryturę i wykorzystania tymczasowych pracowników do obsadzenia wielu stanowisk kierowniczych.

Tuberville powiedział we wtorek, że był zmuszony zablokować promocje, aby podkreślić „tę złą politykę Pentagonu” i „stanąć w obronie podatników w tym kraju”. Powiedział jednak również, że jego długotrwały protest osiągnął na tym etapie wszystko, co mógł.

„Nie żałuję” – powiedział. „Odnieśliśmy pewien sukces, ale nie wyciągnęliśmy z tego tyle, ile chcieliśmy”.

Według stanu na 1 grudnia posunięcie to opóźniło 445 awansów wojskowych wyższego szczebla, w tym tak ważne stanowiska, jak nowy szef US Cyber ​​Command, nowy superintendent Akademii Marynarki Wojennej i nowy dyrektor Agencji Wywiadu Obronnego .

Senaccy Demokraci byli gotowi w tym miesiącu głosować nad zmianą zasad, która miałaby wymusić przełom w sporze w sprawie nominacji, a wielu republikańskich prawodawców wskazało, że mogą poprzeć to posunięcie, biorąc pod uwagę skargi dowódców wojskowych. Jednak wtorkowe oświadczenie Tuberville sprawia, że ​​to posunięcie jest w dużej mierze dyskusyjne.

Senaccy Demokraci będą nadal musieli przeprowadzić czasochłonne działania parlamentarne, aby awansować pozostałych 11 starszych urzędników. Jednak proces ten zajmie prawdopodobnie kilka dni, a nie kilka miesięcy, jakich wymagałoby awansowanie setek nominowanych.

Wśród stanowisk nadal zajmowanych przez Tuberville’a z powodu jego sprzeciwu wobec aborcji są zastępcy szefów armii, marynarki wojennej, sił powietrznych i sił kosmicznych; szef Dowództwa Północnego; dowódcy Sił Powietrznych Pacyfiku i Floty Pacyfiku Stanów Zjednoczonych; i szef amerykańskiego dowództwa cybernetycznego.

Nominacje do kierowania programem napędu nuklearnego Marynarki Wojennej, szefem Dowództwa Walki Powietrznej i pełnienia funkcji dowódcy komponentu powietrznego w Dowództwie Indo-Pacyfiku również pozostają w martwym punkcie.

Posunięcie Tuberville nie uniemożliwia innym senatorom przedstawienia własnego stanowiska w sprawie innych kandydatów do obrony, ale żaden inny ustawodawca nie zasygnalizował, że sprzeciwi się awansowi dużych grup oficerów.

Przywódca większości w Senacie Chuck Schumer, DN.Y., powiedział, że koniec większości przetrzymywania Tuberville oznacza, że ​​„możemy w końcu ruszyć do przodu i zapewnić tym funkcjonariuszom awanse, na jakie zasługują”.

Mam nadzieję, że nikt więcej tego nie zrobi” – dodał. „Mam nadzieję, że wyciągną wnioski. [Tuberville] trzymał się przez wiele, wiele miesięcy, spowodował szkody dla naszego bezpieczeństwa narodowego, wywołał zamieszanie tak wielu rodzin wojskowych… i nie dostał niczego, czego chciał. To ryzykowna strategia, która nie powiedzie się.”

Przywódcy obrony ostrzegli, że nawet po sfinalizowaniu awansów faktyczne obsadzenie personelu na nowych stanowiskach nadal zajmie trochę czasu.

„Nie chodzi o to, że po prostu naciśniemy przełącznik i nagle wszyscy przejdą na nowe stanowiska” – powiedział rzecznik Departamentu Obrony Sił Powietrznych, bryg. Generał Pat Ryder. „Trzeba wziąć pod uwagę takie kwestie, jak to, kiedy ludzie mogą się przenieść, dokąd idą ludzie opuszczający stanowiska. Wszystko to musi być starannie zaaranżowane i zrobione w sposób, który umożliwi nam dalsze prowadzenie operacji bez znaczącego wpływu nie tylko na misję, ale także na poszczególnych członków rodziny”.

Reporterka „Military Times”, Meghann Myers, przyczyniła się do powstania tej historii.

Leo zajmuje się Kongresem, Sprawami Weteranów i Białym Domem na czasy wojskowe. Od 2004 roku zajmuje się Waszyngtonem, koncentrując się na polityce personelu wojskowego i weteranów. Jego praca zdobyła wiele wyróżnień, w tym nagrodę Polk 2009, National Headliner Award 2010, nagrodę IAVA Leadership in Journalism oraz nagrodę VFW News Media.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości Obronne Pentagon