Lekcje z dziesięcioleci walk regulacyjnych dotyczących tytoniu

Węzeł źródłowy: 1089378

Pięćdziesiąt jeden lat temu prezydent Richard Nixon podpisał ustawę zakazującą telewizyjnej i radiowej reklamy papierosów. To był dopiero początek historii przemysłu tytoniowego walki regulacyjne. Po latach nieudanych prób trzydzieści dziewięć lat później Kongres przyznał amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) uprawnienia do nadzorowania przemysłu tytoniowego, począwszy od tytoniu bezdymnego i papierosów. Następnie FDA dodała cygara, e-papierosy i wszystkie inne wyroby tytoniowe. 

Obecnie branża, która przez 200 lat pozostawała stosunkowo nietknięta przepisami federalnymi, musi uzyskać zgodę rządu przed wprowadzeniem lub wprowadzeniem na rynek jakiegokolwiek produktu. Kontrolę federalną komplikują wymagania, które firmy tytoniowe prowadzą wielomiliardowe kampanie zniechęcające konsumentów do używania. Przemysł tytoniowy przeszedł długą drogę, odkąd uprawa wczesnego kolonisty Johna Rolfe'a pomogła przekształcić Wirginię w dochodową placówkę.

reklama

Z wielu lat sporów sądowych i zamieszania legislacyjnego wyciągnięto znaczną liczbę wniosków dla rozwijającego się i sąsiadującego przemysłu konopi indyjskich. Mimo że ponad 140 milionów Amerykanów mieszka obecnie w stanach, w których występuje tzw rynek dla dorosłych i zaostrzające się dyskusje na temat federalnych ram legalnego rynku ogólnokrajowego, rząd federalny nie zajął się jeszcze konopiami indyjskimi. Nadszedł jednak czas, aby wyjść naprzeciw potencjalnym działaniom skierowanym przeciwko branży, wyciągając wnioski z celów określonych przez organy regulacyjne, strategii przeciwników branżowych oraz otoczenia regulacyjnego istniejącego obecnie w przemyśle tytoniowym.

Nadzór FDA

Na przykład ponad 6 milionów produktów w postaci oparów nikotyny jest obecnie poddawanych przeglądowi regulacyjnemu przez Centrum ds. Wyrobów Tytoniowych FDA, agencję, która musi zatwierdzaj każdy produkt do wapowania w tym e-papierosy, e-płyny i urządzenia (w tym ich plany marketingowe). To monumentalne zadanie następuje w tym samym czasie, w którym agencja musi dokonać przeglądu wszystkich pozostałych nowych wyrobów tytoniowych i ogłosiła plany dalszych działań w zakresie stanowienia przepisów mających na celu nałożenie zakazu papierosów mentolowych.

Pomiędzy koniecznością uzyskania zgody rządu na wprowadzenie nowych produktów a ciągłą groźbą usunięcia niektórych produktów z półek sklepowych stwierdzenie, że przemysł tytoniowy jest ściśle regulowany, byłoby niedopowiedzeniem.

Uczestnicy branży konopi indyjskich mogą już dziś przygotować się na nieunikniony scenariusz, w którym rząd federalny tworzy krajowe ramy regulacyjne. Będzie to wymagało uznania potrzeby natychmiastowej samoregulacji w celu uniknięcia długoterminowego ryzyka niepotrzebnych ograniczeń na rynku krajowym.

Na początek, skuteczne kwestie marketingowe. Nie tylko ma to kluczowe znaczenie dla profesjonalizacji branży i kreowania dorosłych lojalność konsumentów wobec marki, ale dzisiejsze praktyki reklamowe i marketingowe są również ważne z punktu widzenia tego, jak mogą kształtować krajobraz regulacyjny w przyszłości.

Jednym z najdłużej trwających i najbardziej konsekwentnych ataków na branżę tytoniową i oparów jest twierdzenie, że produkty są sprzedawane nieletnim. W ostatnich latach – szczególnie w branży vapingu – kreskówki, logo naruszające własność intelektualną i wątpliwe nazwy produktów podniosły prestiż małych firm ze szkodą dla postrzegania odpowiedzialnej większości branży. Wracając dalej, marketingowe próby uczynienia palenia tytoniu bardziej powszechnym również mogły skutkować dziesięcioleciami przyszłych ataków na intencje i motywacje firm tytoniowych. Przemysł tytoniowy walczył z wieloma przepisami i stracił możliwość ich kształtowania, zanim dynamika społeczna przejęła kontrolę.

Standardy przemysłowe

Standardy produktów są ważne. Branża musi monitorować konstrukcję swoich produktów i być może tworzyć „listy zakazów lotów” komponentów. Powtórzenie wydarzeń związanych z incydentem „vapegate” z sierpnia 2019 r., kiedy to składnik aromatyzujący stosowany w produktach do waporyzacji konopi indyjskich został tragiczne konsekwencje, zachęciłoby do przeprowadzenia znaczącej kontroli regulacyjnej i podżegałoby działaczy walczących z konopiami indyjskimi.

Konopie nie są branżą nową. Ponieważ postrzeganie społeczne zmienia się na korzyść liberalizacji rynku, a konopie indyjskie zyskują akceptację jako produktu medycznego, branża powinna podjąć działania już teraz, aby uniknąć samookaleczeń, jakie poniósł przemysł tytoniowy. Aby uniknąć uciążliwych ograniczeń w marketingu i reklamie, obecni uczestnicy rynku powinni samodzielnie kontrolować swoje strategie marketingowe i badać składniki swoich produktów zgodnie z odpowiedzialnymi standardami stosowanymi w innych silnie regulowanych branżach XXI wieku, w tym w branży napojów alkoholowych i tytoniu. Obejmuje to unikanie reklam, w przypadku których oglądalność lub czytelnictwo wśród młodzieży może być powyżej średniej, selektywne umieszczanie reklam wizualnych, zwracanie uwagi na odbiorców w przypadku sponsorowania wydarzeń oraz unikanie wydarzeń, w których uczestniczy znaczna liczba młodych osób.

Bezpodstawne oświadczenia zdrowotne

Kolejną lekcją, o której warto pamiętać, jest znaczenie unikanie oświadczeń zdrowotnych, zwłaszcza biorąc pod uwagę segmentację rynku zastosowań rekreacyjnych i medycznych z punktu widzenia regulacyjnego i prawnego. Chociaż nadzór regulacyjny nad obecnym rynkiem medycznym różni się w zależności od stanu, w ramach krajowych prawdopodobnie istniałaby jednolitość w przypadku twierdzeń, które nie są poparte nauką i dlatego nie są dozwolone. Biorąc pod uwagę obecny wymóg, zgodnie z którym prawie wszystkie produkty podlegające nadzorowi FDA uzyskują wstępną autoryzację przed przedstawieniem zorientowanych na konsumenta oświadczeń dotyczących korzyści, nietrudno wyobrazić sobie taki proces również w przypadku konopi indyjskich. Oświadczenia te, po dopuszczeniu do obrotu na rynku medycznym, mogą przyciągnąć uwagę organów regulacyjnych na rynku rekreacyjnym.

Już teraz doświadczamy wysiłków zmierzających do wprowadzenia ograniczeń marketingowych na szczeblu stanowym. Podejmowane są wysiłki, aby ograniczyć miejsca, w których można reklamować marki konopi indyjskich – przy autostradach, poza placówkami detalicznymi, w internecie i za pośrednictwem innych mediów. Zwykle chronione wypowiedzi komercyjne spotkały się ze sprzeciwem organów regulacyjnych i przeciwników branżowych, co często odzwierciedla rodzaj ograniczeń nałożonych na firmy tytoniowe. Branża może uniknąć przyszłych problemów, akceptując te ograniczenia już dziś.

Zagrożenie czarnym rynkiem

Ostatnia istotna lekcja wyciągnięta z branży tytoniowej może wydawać się ironiczna. Oznacza to, że należy podjąć wspólne wysiłki w celu ograniczenia nielegalnej produkcji, dystrybucji i sprzedaży. 

Wystarczy spojrzeć na tytoń: stany tracą od 3 miliardów do 7 miliardów dolarów rocznie z wpływów podatkowych na rynek nielegalnych papierosów, przy czym ponad połowa wszystkich papierosów spożywanych w stanach takich jak Nowy Jork jest podrabiana, nielegalnie sprzedawana lub przemycana. Podatki akcyzowe odgrywają znaczącą rolę na tych czarnych rynkach, a jedną z konsekwencji jest tworzenie przedsiębiorstw przestępczych działających poza licencjonowanymi kanałami stanowymi i federalnymi.

Zarówno podmioty publiczne, jak i firmy prywatne mają żywotny interes w ograniczaniu tego zjawiska sprzedaż na czarnym rynku unikać podróbki, chronić konsumentów i nagradzać przedsiębiorców działających w granicach prawa. Nawiązanie partnerstwa ze stanowymi i federalnymi organami ścigania będzie miało duże znaczenie zarówno w celu ochrony inwestycji firm we własne marki, jak i zmiany myślenia tych, którzy od dawna znajdują się na pierwszej linii frontu wojny z narkotykami.

Chociaż harmonogram krajowych ram regulacyjnych dotyczących stosowania przez osoby dorosłe pozostaje niejasny, państwa już wypełniają lukę, ustanawiając własne zasady dotyczące wytwarzania, dystrybucji i sprzedaży produktów. Mając na uwadze wnioski wyciągnięte z ostatnich lat z innych branż, jasne jest, że nie można przegapić dzisiejszych możliwości zaangażowania prawodawców i organów regulacyjnych.


Marki punktu zwrotnego Paula Blaira

Paweł Blair jest wiceprezesem ds. rządowych w Marki punktu zwrotnego, producent, sprzedawca i dystrybutor produktów konsumenckich, w tym kultowych marek Zig-Zag i Stoker's. Jest odpowiedzialny za lobbing na poziomie stanowym i federalnym oraz sprawy publiczne firmy. Przed dołączeniem do TBP nadzorował kwestie związane z podatkiem tytoniowym i kwestiami regulacyjnymi w organizacji zajmującej się polityką publiczną w Waszyngtonie

Źródło: https://mgretailer.com/business/legal-politics/lessons-from-decades-of-tobacco-regulatory-fights/

Znak czasu:

Więcej z Magazyn mg