Ceny domów nagle skaczą po kilku miesiącach spadków

Ceny domów nagle skaczą po kilku miesiącach spadków

Węzeł źródłowy: 2561262

Nieoczekiwanie wysoka sprzedaż mieszkań na początku tego roku odwróciła gwałtowny, kilkumiesięczny spadek cen mieszkań. Oprocentowanie kredytów hipotecznych jest za huśtawką.

Ceny domów w całym kraju wzrosły w lutym o 0.16%, po wyrównaniu sezonowym, według Black Knight. To najsilniejszy miesięczny wzrost od maja ubiegłego roku. Ceny domów są teraz o 2.6% niższe od ich szczytowego poziomu w czerwcu ubiegłego roku.

Spośród 50 największych rynków w USA na 39 odnotowano w lutym wzrost cen domów. To szybki zwrot od listopada, kiedy ceny spadały na 48 z 50 rynków.

Za szybką zmianą stoją duże wahania oprocentowania kredytów hipotecznych. Średnia stopa 30-letnich obligacji zaczęła rosnąć z rekordowo niskiego poziomu na początku 2022 r. Do czerwca spadła z około 4% do nieco ponad 6%. Sprzedaż spadła, a wraz z nią ceny. Jesienią stopa wystrzeliła ponad 7%, a ceny domów zaczęły spadać szybciej.

Jednak w grudniu i styczniu oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło spadać, a nabywcy domów również szybko skorzystać. Zamknięta sprzedaż istniejących domów w lutym, na którą złożyły się kontrakty podpisane w grudniu i styczniu, zanotował niesamowity wzrost o 14.5%., według Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami.

„Świadomi zmieniających się oprocentowania kredytów hipotecznych, nabywcy domów wykorzystują wszelkie spadki stóp”, powiedział Lawrence Yun, główny ekonomista NAR w lutowym wydaniu dotyczącym sprzedaży.

Podobnie jak w przypadku wszystkich nieruchomości, dynamika cen różni się jednak w zależności od lokalizacji. Miami nadal odnotowuje największe wzrosty cen, wraz z bardziej przystępnymi cenowo rynkami na Środkowym Zachodzie, takimi jak Cincinnati, Columbus, Ohio i Cleveland, według Black Knight. Tymczasem ceny nadal spadają na niektórych rynkach, na których inflacja cen była największa od kilku lat. Należą do nich Austin w Teksasie, Las Vegas, Salt Lake City, Seattle i San Francisco.

Podczas gdy oprocentowanie kredytów hipotecznych było czynnikiem napędzającym zwrot cen w całym kraju, ograniczona podaż zwiększa presję wzrostową, zwłaszcza w przypadku nowych wiosenne zapotrzebowanie od kupujących.

„Niefortunna rzeczywistość jest taka, że ​​ograniczona podaż zapasów, która jest źródłem tak dużego zastoju na rynku, wcale się nie poprawia” – powiedział w komunikacie Andy Walden, wiceprezes ds. strategii badań korporacyjnych firmy Black Knight.

Według Black Knight liczba domów dostępnych do sprzedaży spadła w lutym piąty miesiąc z rzędu do najniższego poziomu od maja ubiegłego roku. Nowe oferty były o 27% niższe niż ich poziomy sprzed pandemii Covid.

„Chociaż niektóre wzrosty cen – zwłaszcza w Miami, które odnotowały największy wzrost w miesiącu – można przypisać ludziom przeprowadzającym się do tego obszaru, obserwujemy silniejszy wzrost cen bardziej ogólnie w obszarach o lepszej przystępności cenowej i większych deficytach zapasów, – dodał Walden.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło ponownie rosnąć w lutym, a następnie nieznacznie spadło w marcu z powodu obaw rynku o amerykański system bankowy, w obliczu kilku upadków banków.

Wydaje się jednak, że popyt na domy nie był dotknięty kryzysem, a agenci nieruchomości anegdotycznie wciąż informują o ruchliwych dniach otwartych. Black Knight nadal przewiduje, że ceny spadną ponownie przez resztę tego roku, ale jeśli podaż będzie nadal spadać, utrzymując silną konkurencję, ceny mogą nie być daleko do spadku.

Znak czasu:

Więcej z CNBC Nieruchomości