Audi planuje więcej funkcji na żądanie, aby odpowiedzieć na potrzeby klientów

Audi planuje więcej funkcji na żądanie, aby odpowiedzieć na potrzeby klientów

Węzeł źródłowy: 2968129

Producenci samochodów wciąż szukają sposobów na generowanie większych zysków. Funkcje i subskrypcje na żądanie to nowa strategia w branży, ale jak dotąd reakcje były mieszane. Audi, jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie producentów, twierdzi, że od przyszłego roku zwiększy zakres funkcji na żądanie w swoich samochodach – ale nie jako nowy sposób na zarabianie pieniędzy, ale jako odpowiedź na istniejące zapotrzebowanie klientów.

Na ten czas, AudiFunkcje na żądanie są ograniczone do modeli marki E-Tron i E-Tron Sportback, ale firma planuje w przyszłości udostępnić te ulepszenia dla szerszej gamy modeli. Ta zmiana umożliwi właścicielom pojazdów poprawę wrażeń z jazdy poprzez dodanie nowych funkcji i elementów po pierwszym zakupie, a wszystko to na zasadzie ad hoc. Aktualna oferta Audi obejmuje pakiet LED Matrix, który płynnie przełącza światła mijania i drogowe, pakiet funkcji świateł obejmujący animacje świetlne podczas zamykania i otwierania samochodu oraz półautonomiczną funkcję parkowania, która może zlokalizować miejsce parkingowe i autonomicznie zaparkować samochód. pojazd.

„Dzięki naszej nowej generacji architektury elektronicznej wprowadzimy więcej ofert „funkcji na żądanie”, a z roku na rok będziemy wprowadzać do samochodów nowe funkcje” – skomentował Autocar szef techniczny Audi, Oliver Hoffmann. „Kilka lat temu pojawiły się pomysły, aby generować większe przychody z funkcji cyfryzacji niż ze sprzedaży samochodów”.

Jakie zestawy Funkcje Audi na żądanie oprócz tego jest łatwość integracji. Kierowcy mogą zwiększyć funkcjonalność swojego samochodu bezpośrednio za pomocą aplikacji myAudi, eliminując potrzebę wizyty u dealera lub instalowania dodatkowego sprzętu.

Rozwój ten następuje w następstwie decyzji BMW o zaprzestaniu pobierania dodatkowych opłat za funkcje sprzętowe w swoich samochodach ze względu na niski poziom „akceptacji klientów”. Hoffmann jest jednak przekonany, że funkcjonalność na żądanie stanie się „całkiem normalna w przyszłości”, co podkreśla stale ewoluujący krajobraz dostosowywania samochodów.

Producenci samochodów, tacy jak BMW i Mercedes-Benz, spotkali się z ostrym sprzeciwem, wprowadzając do swoich pojazdów produkty i usługi oparte na subskrypcji. Nadal, Badanie S&P Global Mobility z tego lata pokazało, że konsumenci są generalnie otwarci na subskrypcje, które oferują dostęp do nowych funkcji i technologii. Gdy zaoferowano im bezpłatne okresy próbne lub istniejące subskrypcje w nowszych pojazdach, 82 procent respondentów wyraziło chęć rozważenia zakupu usług opartych na subskrypcji przy przyszłych zakupach pojazdów.

Tuż na początku tego tygodnia Porsche, kolejna marka w portfolio Volkswagen Auto Group (VAG), ogłosiła niedawno swoje planuje zintegrować usługi Google z nadchodzącymi generacjami pojazdów. Ta integracja wprowadzi szeroką gamę produktów Google, w tym Mapy Google, Asystenta Google oraz dostęp do różnorodnej gamy aplikacji za pośrednictwem Sklepu Google Play. 

Znak czasu:

Więcej z Technologia