Miliarder technologiczny Peter Thiel był podobno informatorem FBI – TechStartups

Miliarder technologiczny Peter Thiel był podobno informatorem FBI – TechStartups

Węzeł źródłowy: 2945471

Zaskakującym odkryciem, które z pewnością wywoła falę szoku w świecie technologii, pojawiają się doniesienia sugerujące, że Peter Thiel, współzałożyciel PayPal i wybitny inwestor kapitału wysokiego ryzyka, mógł odgrywać rolę informatora FBI, przynajmniej według ekskluzywny news, o którym po raz pierwszy poinformował Insider.

Według dochodzenia Insider wiele źródeł wskazuje, że Thiel mógł działać jako „poufne źródło ludzkie” agenta FBI nazwiskiem Johnathan Buma z Los Angeles. Termin ten oznacza długotrwałe relacje z FBI, które rzekomo rozpoczęły się już w 2021 r.

Chociaż Thiel był znany ze swojego publicznego wsparcia dla byłego prezydenta Donalda Trumpa, który był przedmiotem wielu dochodzeń FBI, umowa ta rzekomo wykluczała jakiekolwiek zaangażowanie Thiela w krajowe kontakty polityczne Thiela. Zamiast tego skupił się na obszarach takich jak „kontakty zagraniczne i intrygi w Dolinie Krzemowej”, które mogłyby obejmować dochodzenia w sprawie zagranicznych wpływów w branży technologicznej. Co ciekawe, wygląda na to, że tożsamość Thiela jako informatora została ujawniona w ramach zemsty prawicowego blogera. Wygląda na to, że Thiel nie zainwestował w start-upy blogera zgodnie z oczekiwaniami, co doprowadziło do tego ujawnienia.

Ten niedawny raport Insidera może nie być szokiem dla wielu odbiorców TechStartups. To nawiązuje do naszego pokrycie z lutego 2020 r., kiedy informowaliśmy o rzekomym tajnym finansowaniu przez Thiela NSO Group, izraelskiego startupu technologicznego znanego ze swoich możliwości w zakresie „cyberwojny”. Wysoce zaawansowane oprogramowanie szpiegowskie Pegasus należące do NSO Group, zdolne do infiltrowania telefonów bez interakcji z użytkownikiem, zostało wykorzystane przez FBI i posiada licencje udzielone różnym rządom na całym świecie.

Raport wydaje się również być brakującym elementem układanki, który rzuca światło na tę sprawę Wezwanie Thiela z 2019 r. do zbadania Google. W 2019 r. omawialiśmy prośbę Thiela do FBI i CIA o sprawdzenie Google, gdzie w szczególności nazwał technologicznego giganta „zdradzieckim”. Teraz, dzięki tym nowym informacjom, działania Thiela od tamtego czasu zaczynają nabierać ostrości.

Thiel chciał, aby FBI i CIA zadawały Google pytania, zaczynając od: „Ile zagranicznych agencji wywiadowczych zinfiltrowało Twój Projekt Manhattan w poszukiwaniu sztucznej inteligencji?” Przemawiając na Narodowej Konferencji Konserwatyzmu w Waszyngtonie, Thiel umieścił ją na liście trzy pytania, które CIA i FBI powinny zadać Google.

Tymczasem ani Thiel, ani FBI nie przekazali Insiderowi żadnego oficjalnego komentarza dotyczącego tych zarzutów. Warto zauważyć, że jednym ze źródeł Insider w tym raporcie jest Charles Johnson, kontrowersyjny prawicowy działacz polityczny i bloger. Insider przyznaje, że Johnson w przeszłości rozpowszechniał mieszankę dokładnych i fałszywych informacji.

Jednak jego powiązania z Thielem zostały już wcześniej udokumentowane, m.in. w najnowszej książce Kashmir Hill na temat startupu Clearview AI zajmującego się rozpoznawaniem twarzy. W rzeczywistości Johnson twierdził, że jest informatorem FBI w procesie sądowym dotyczącym Clearview AI. Powiedział Insiderowi, że przedstawił Thiela Bumie i ujawnił rolę Thiela, ponieważ poczuł się zdradzony, gdy Thiel nie zainwestował w jego startupy, czego oczekiwał w ramach układu.

Gdyby rzeczywiście Thiel od dawna miał status informatora w FBI, stawiałoby go to w sprzeczności z niektórymi segmentami Partii Republikańskiej, które stały się sceptyczne wobec FBI w związku z prowadzonymi przez niego dochodzeniami w sprawie Trumpa. Warto zauważyć, że Thiel zdystansował się od polityki podczas wyborów prezydenckich w USA w 2024 r., podobno ze względu na przekonanie, że Republikanie za bardzo skupiali się na wewnętrznych wojnach kulturowych, a nie na amerykańskiej konkurencyjności gospodarczej.

Jak zauważył Insider, Thiel publicznie nalegał, aby FBI przeprowadziło dochodzenie w sprawie Google pod kątem potencjalnej infiltracji chińskiego rządu. Przekazywanie agencji informacji na temat kontaktów zagranicznych byłoby zgodne z jego obawami dotyczącymi wpływów zagranicznych w branży technologicznej. Biorąc pod uwagę rozległe powiązania Thiela w Dolinie Krzemowej, jest prawdopodobne, że FBI uznałoby wartość za utrzymanie tych relacji, przynajmniej do czasu, aż będzie mógł osiedlić się na stałe w Nowej Zelandii.


Znak czasu:

Więcej z TechStartupy