Recenzja dróg czasu | XboxHub

Recenzja dróg czasu | XboxHub

Węzeł źródłowy: 2756185

Otóż ​​to. Jestem skazany na granie w gry na 8 piętrze aż do dnia, w którym się przewracam. W jakiś sposób pojawiające się na Xboxie co tydzień, są przeklętą monetą, która wciąż ląduje z powrotem w mojej kieszeni, niezależnie od tego, ile razy wrzucam je do studni.

Dla niewtajemniczonych firma 8floor Ltd ma dobrze wysłużony szablon gry, wydany po raz pierwszy w serii Gnomes Garden i używali go do Lost Artifacts, Garden City, Korona Imperium a teraz Drogi Czasu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy częstotliwość tych publikacji wynosiła mniej więcej raz w tygodniu. Naszym zadaniem jest je przeglądać, więc – tak – przeklęta moneta.

Recenzja dróg czasu 1Recenzja dróg czasu 1
W Roads of Time nie ma nic nowego

Drogi czasu przyjmuje bardziej lekceważące podejście do historii, w której nieudolny naukowiec imieniem Brian (prawdziwego bohatera imieniem Brian nigdy nie znajdziesz) i jego robot PET przypadkowo cofają się w czasie do starożytnego Egiptu. Brian zostaje wzięty za boga Ra, co złości Anubisa, i tak rozpoczyna się przygoda mająca na celu pokonanie boga szakala, odnalezienie wszystkich części wehikułu czasu i powrót do przyszłości. 

Podobnie jak w przypadku wszystkich tych gier, historia jest banalna, ale można ją łatwo zignorować. Jest to przynajmniej zrozumiałe w Roads of Time, podczas gdy w innych grach panuje zawiły bałagan. Mimo to nadaje Roads of Time egipskie tło, co jest miłą odmianą w stosunku do muchomorów i goblinów Ogród krasnalii tym razem będziemy sterować robotami, a nie robotnikami.

Ten wysłużony szablon powraca do działania, ale z kilkoma znaczącymi, jeśli nie zmieniającymi zasady gry zmianami. Nadal masz do czynienia z pojedynczym ekranem krętych ścieżek, wszystkie wijące się od punktu początkowego – w tym przypadku czegoś, co przypomina kosmiczną karawanę. Zasoby zaśmiecają te ścieżki, więc dotknij kursorem, a PET je podniesie. Zgromadzone zasoby można wydać na odbudowę fabryk produkujących żywność, kryształy, drewno i kamień, które z kolei można wykorzystać do budowy większej liczby budynków lub usunięcia przeszkód na większą skalę. 

Ostatecznym celem jest zaznaczenie listy zakupów celów na dole ekranu. To właśnie tym Roads of Time różni się od wszystkich innych gier, o których wspominaliśmy do tej pory w recenzji. W pozostałych grach możesz spodziewać się pokonania każdej przeszkody na ekranie: jest to wyczerpująca lista zakupów obejmująca wszystko. W Roads of Time jest trochę bardziej wyluzowany. Są określone rzeczy do zrobienia – zbudowanie kilku basenów, znalezienie konkretnego artefaktu – i niekoniecznie wymagają one zapełnienia każdej dziury lub zbudowania każdej farmy. To miła zmiana, którą naprawdę poczujesz podczas gry; poziomy są o wiele bardziej strategiczne, gdy możesz zrezygnować z przebudowy niektórych rzeczy i znaleźć linię wyścigową prowadzącą do celu gry. 

Recenzja dróg czasu 3Recenzja dróg czasu 3
Chociaż jest trochę historii

Poziomy w tytułach 8floor zawsze spełniają jedno z trzech kryteriów: albo masz więcej zasobów, niż potrzebujesz, więc jest to kwestia ścigania się, aby osiągnąć cele; Ty nie masz to, czego potrzebujesz, więc musisz za to handlować w budynkach handlowych; albo masz właśnie wystarczająco dużo tego, czego potrzebujesz, więc musisz mądrze korzystać ze swoich zasobów, w przeciwnym razie ryzykujesz, że utkniesz w ślepych zaułkach wymagających ponownego uruchomienia. 

Roads of Time, w kolejnym niewielkim odstępstwie od szablonu, tak naprawdę tworzy poziomy tylko w tej trzeciej kategorii. To sprawia, że ​​jest to bardziej gra logiczna, ponieważ oszczędzasz swoje zasoby i upewniasz się, że wybierasz właściwą drogę (czasu) do podróży. 

Jeśli chodzi o ten wybór, balansujemy na granicy. Na początku chichotaliśmy i sapaliśmy. Poziomy łamigłówek zawsze były najmniej przyjemne w grach 8floor i tutaj okazało się, że jest tak samo. Dzieje się tak dlatego, że nie dostarcza wystarczającej ilości informacji, aby naprawdę stanowić prawdziwą zagadkę. Niektóre przeszkody mają dwa lub trzy etapy rozwoju, wymagające zasobów, aby je wszystkie ukończyć, ale tak naprawdę nie można zobaczyć, ile będzie kosztować drugi lub trzeci etap. Oznacza to, że nie da się zaplanować z wyprzedzeniem, ile zasobów będziesz potrzebować. Możesz dowiedzieć się, że istnieje trzeci etap mostu, który tworzysz („czekaj, jest tam jakiś beznadziejny trzeci scenę?”), a nie będziesz miał wymaganego drewna ani kryształów. Poziom zostaje zresetowany, a ty wysyłasz do studia mocno sformułowany list. 

Ponowne uruchomienie gry również nie należy do najprzyjemniejszych. Poziomy wymagają solidnego kliknięcia przez pięć lub dziesięć minut, a to jest dość znaczące. Wejście na dany poziom po pięciu minutach i uświadomienie sobie, że prawdopodobnie nie powinieneś był ulepszać tartaku kilka minut temu, jest odrobinę męczące. Poziomy w Roads of Time, podobnie jak we wszystkich tych grach, nie są najbardziej zróżnicowane, więc wielokrotne powtarzanie jednego boli bardziej, niż powinno. 

Recenzja dróg czasu 2Recenzja dróg czasu 2
Kryształy są kluczem do Dróg Czasu

Ale szybko nauczyliśmy się to lubić. Rodzaj. Dzieje się tak głównie dlatego, że poznajesz jego zasady. Kryształy są najważniejsze. Są Twoją energią i są potrzebne praktycznie przy każdym działaniu. Odkurz kryształy na ekranie i stwórz kopalnię kryształów przy pierwszej nadarzającej się okazji. Następnie przejdź do innych fabryk i odbuduj je, abyś miał stałe źródło innych zasobów. Po wykonaniu tej czynności możesz zacząć pchać ścieżki. Ulepszanie fabryk – w przeciwieństwie do prawie wszystkich innych gier z tej dziwacznej metaserii – niekoniecznie jest czymś, czego potrzebujesz lub chcesz robić. 

Nadaje Roads of Time nieco innego wydźwięku, choć od razu zaznaczmy, że to w dużej mierze ta sama kategoria smaczku. Zamiast lodów waniliowych, hit o smaku malinowym. Dla kogoś, kto gra w nie co tydzień, jest to mile widziana zmiana podniebienia. 

Ale czy jest lepszy od innych? Czy jest to silniejszy punkt wyjścia, czy lepsza gra? Pfft, nie jesteśmy do końca pewni. Jest bardziej wymagający i zawiły niż Ogród Gnomów czy Zaginione Artefakty ze względu na akcent zagadek, więc może nie być najlepszym punktem wejścia. Jest także bardziej ekscentryczny, ponieważ jeśli chcesz odnieść sukces, musisz nauczyć się jego bardzo specyficznych zasad. Ale lepiej i mniej nudno spędziliśmy czas z Roads of Time, ponieważ mamy odwagę być inni. Jako ktoś, kto śledził te tytuły przez ostatni miesiąc, wszelkie zmiany były raczej mile widziane. 

Nie jest to zbyt wylewna pochwała, ale Roads of Times robi kilka fragmentów tego samego szablonu, którego używali Gnomes Garden, Lost Artifacts i inni, aby wprowadzić drobną, prawie niezauważalną poprawę. Jeśli zależy ci na ukończeniu serii (co cię opętało?), Roads of Time przynajmniej ma przebłysk czegoś nowego.

Znak czasu:

Więcej z Xbox Hub