Można zrobić więcej, aby zakazać rządowi USA używania chińskich dronów

Można zrobić więcej, aby zakazać rządowi USA używania chińskich dronów

Węzeł źródłowy: 1895957

Niedawna awaria systemu lotów Federalnej Administracji Lotnictwa przypomina nam o konieczności posiadania bezpiecznej przestrzeni powietrznej nad Stanami Zjednoczonymi. W związku z tym powinniśmy z zadowoleniem przyjąć włączenie przez Kongres sekcji 817 do niedawno uchwalonej ustawy Jamesa M. Inhofe'a o zezwoleniach na obronę narodową.

Cieszący się ponadpartyjnym poparciem, Sekcja 817, która zabrania używania Departamentu Obrony i jego kontrahentów Chińskie drony obserwacyjne, wzmacnia bezpieczeństwo Amerykanów na wiele sposobów.

Dzięki hojnemu subsydiowaniu przez Chiny sektora zaawansowanych technologii chińscy producenci bezzałogowych systemów powietrznych mogą często zaniżać ceny zagranicznych konkurentów, aby zwiększyć udział w rynku. W Stanach Zjednoczonych i innych krajach, drony producenta DJI przyciągnęły wielu konsumentów ze względu na niską cenę, łatwość użycia, powszechny marketing i hojny lobbing.

Jednak drony wyprodukowane w Chinach są pełne problemów. Departament Obrony USA oraz inne podmioty federalne i kongresowe wielokrotnie wyrażały zaniepokojenie sposobem, w jaki chiński rząd kontroluje nawet nominalnie chińskie firmy. Rządząca Komunistyczna Partia Chin kontroluje rząd i może zmusić chińskie firmy do udostępniania danych rządowi i partii.

The Washington Post i grupa badawcza ds. nadzoru wideo IPVM obszernie analizowane Nagrania DJI, relacje w chińskich mediach i inne źródła. Odkryli, że podczas gdy DJI próbuje ukryć swoje powiązania z chińskim rządem i Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, producent dronów otrzymuje znaczne fundusze i wsparcie ze strony państwa.

KPCh może wykorzystać to finansowanie, wymianę danych i inne środki do kształtowania polityki firm na korzyść Chin kosztem Stanów Zjednoczonych. Ponadto agencje policyjne monitorują Ujgurów w obozach koncentracyjnych KPCh w Xinjiangu, wykorzystując systemy DJI.

Chińskie firmy i ChALW chętnie wymieniają się zagranicznymi technologiami w celu zwiększenia konkurencyjności gospodarczej i wojskowej kraju. Te zazębiające się powiązania są podstawą chińskiej strategii fuzji wojskowo-cywilnej, w której chińskie firmy i inne formalnie cywilne chińskie podmioty wzmacniają PLA, dzieląc się zaawansowanymi technologiami i wiedzą specjalistyczną.

Ponadto KPCh poszukuje danych na temat obywateli zagranicznych i chińskich – co robią, jak myślą, kogo kochają – aby modelować i manipulować ich zachowaniem.

Rosną obawy przed zagrożeniem bezpieczeństwa ze strony dronów DJI. W 2020 roku Departament Handlu USA umieścił drony DJI na swojej liście podmiotów, która nakłada dodatkowe wymagania licencyjne na transfer technologii do tych podmiotów zagranicznych.

W lipcu 2021 roku Pentagon wydał specjalne oświadczenie potwierdzając swój pogląd, że systemy DJI stanowią „potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”. W grudniu tego roku Departament Skarbu zakazany Amerykańska inwestycja w DJI.

W październiku ubiegłego roku Departament Obrony zawiera DJI na liście „chińskich firm wojskowych”. Ta lista ma na celu wyróżnienie firm, które wspierają PLA, usunięcie tych firm z amerykańskich łańcuchów dostaw i zwiększenie bezpieczeństwa amerykańskiej bazy przemysłu obronnego. Kongres organizuje również powtarzające się przesłuchania śledcze w tej sprawie.

Co więcej, stworzone lokalnie oprogramowanie w UAS wyprodukowanym w Chinach może zostać zhakowane lub zmanipulowane przez chiński rząd lub innych zagranicznych przeciwników. Stwarza to problemy z bezpieczeństwem i ochroną. Według analiz Kongresu, drony DJI są często hakowane, aby im to umożliwić bypass ograniczonej przestrzeni powietrznej, np strefy zakazu lotów wokół Waszyngtonu filmy YouTube wyjaśniają, jak obejść zabezpieczenia, takie jak geofencing ograniczenia ich lotów nad wrażliwymi obszarami.

W rezultacie drony te stanowią potencjalne platformy dla chińskiego szpiegostwa. Ich kamery optyczne i termowizyjne o wysokiej rozdzielczości, zaawansowane pakiety czujników, dostęp do sieci bezprzewodowych, niewielkie rozmiary i duża zwrotność czynią z nich wyrafinowane systemy szpiegowskie. Dzięki częstym przelotom nad celami związanymi z bezpieczeństwem narodowym i zaawansowanymi technologiami chińskie bezzałogowe statki powietrzne mogą mapować amerykańską infrastrukturę krytyczną, identyfikować luki w sieci do potencjalnego wykorzystania, kraść własność intelektualną Amerykanów i przeprowadzać inne szpiegostwo lub cyberataki.

Odnosząc się do tych gróźb kontrwywiadowczych, senator Marco Rubio, R-Fla., ma rację zauważyć: „Każdy produkt technologiczny pochodzący z Chin lub chińskich firm niesie ze sobą realne ryzyko i potencjał podatności na zagrożenia, które można wykorzystać zarówno teraz, jak iw czasie konfliktu”.

Chociaż nominalnie systemy rekreacyjne, Rosyjskie wojsko użyło dronów DJI atakować ukraińskich cywilów i ich infrastrukturę.

Amerykańska społeczność zajmująca się bezpieczeństwem narodowym musi unikać kontrolowanych przez KPCh firm i łańcuchów dostaw zainfekowanych chińskimi produktami. Przyjmując sekcję 817 ustawy o zezwoleniach na obronę narodową, Kongres znacznie przyspieszył interesy bezpieczeństwa narodowego USA.

Następnym krokiem powinno być zaprzestanie ich używania przez cywilne agencje federalne – takie jak US Secret Service i Departament Spraw Wewnętrznych — wraz z władzami państwowymi i lokalnymi. Amerykańscy podatnicy nie powinni być zmuszani do kupowania tych samych systemów, które KPCh kupuje do pilnowania Ujgurów lub zabijania Ukraińców.

Richard Weitz jest starszym wykładowcą w Hudson Institute, gdzie kieruje Centrum Analiz Polityczno-Wojskowych tego think tanku. Wcześniej pracował w Departamencie Obrony USA.

Znak czasu:

Więcej z Obrona Aktualności