Pył marihuany, nowy cichy zabójca? - Czy druga osoba zmarła z powodu wdychania cząstek przemysłowych Kief?

Pył marihuany, nowy cichy zabójca? – Czy druga osoba zmarła z powodu wdychania cząstek przemysłowych Kief?

Węzeł źródłowy: 2788903

kief płuca z pyłem marihuany

Według raportu policji w Rock Island w stanie Illinois, Julie Devinney, pracownica branży konopi indyjskich, zmarła tragicznie w piątek rano w zakładzie Green Thumb Industries (OTCQX: GTBIF). Raport policyjny, którego autorem jest funkcjonariusz Austin Frankenreider i uzyskany przez WeedWeek, dostarczył dodatkowych informacji na temat zdarzenia.  Po raz pierwszy o sprawie poinformował Weedweekśmierć wielu zaskoczyła.

Przełożona Devinneya, Amy Hermiston, poinformowała policję, że Julie od jakiegoś czasu miała trudności z oddychaniem. Wielokrotnie musiała wychodzić z pracy wcześniej, także na dzień przed niefortunnym wydarzeniem.

W ubiegły piątek Julie Devinney straciła przytomność po obowiązkowych „nie wyczerpujących” ćwiczeniach przed zmianą w zakładzie GTI. Michael A. Hess, technik produkcji w GTI, zadzwonił pod numer 911 i poinformował funkcjonariusza, który zareagował, że po zakończeniu ćwiczeń Devinney zaczął łapać powietrze. Mimo że współpracownicy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, na miejscu stwierdzono zgon Julie.

Co więcej, raport ujawnił, że według danych miejskiej straży pożarnej ten piątkowy incydent był 13. przypadkiem w ciągu ostatnich 18 miesięcy, w którym konieczna była pomoc ratownictwa medycznego w placówce GTI na Rock Island.

Hermiston ujawniła również, że u Julie zdiagnozowano POChP (przewlekłą obturacyjną chorobę płuc) i zmagała się z poważnymi problemami z oddychaniem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy straż pożarna odebrała około 3–4 wezwania dotyczące problemów z oddychaniem Devinney i często była zabierana do szpitala w celu uzyskania pomocy medycznej.

Zastępca koronera hrabstwa Cessna potwierdził funkcjonariuszowi, że przeprowadził dochodzenie i ustalił, że przyczyna śmierci Julie Devinney była naturalna.

Obawy branży utrzymują się

W odpowiedzi na incydent o związek pracowników konopi indyjskich Teamsters wyrazili poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa. Chociaż jest zbyt wcześnie, aby wyciągać ostateczne wnioski na temat konkretnych okoliczności towarzyszących temu tragicznemu wydarzeniu, Jim Glimco, prezes komórki nr 777 Teamsters, podkreślił, że istniały znaczne obawy dotyczące zagrożeń zawodowych w tym zakładzie, związanych głównie ze zdrowiem układu oddechowego, w przeszłość.

W następstwie tego incydentu lokalny lokal Teamsters 777 wniósł dodatkowe zarzuty dotyczące nieuczciwych praktyk pracowniczych (ULP) przeciwko Green Thumb Industries. Posunięcie to nastąpiło po tym, jak pracownicy GTI złożyli co najmniej pięć skarg do Urzędu ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (OSHA), zwracając uwagę na istotne naruszenia bezpieczeństwa i higieny pracy. Dwie z tych skarg są badane w ośrodku Rock Island. Co więcej, warto zauważyć, że GTI spotkało się już z wezwaniami OSHA za naruszenia bezpieczeństwa i higieny pracy w innych lokalizacjach.

Fabryka Rock Island nie jest obecnie zrzeszona w związkach zawodowych, co zwiększa obawy dotyczące standardów bezpieczeństwa w branży. Chociaż potwierdzono, że przypadek Devinneya był naturalną przyczyną śmierci, obawy dotyczące bezpieczeństwa utrzymują się z dwóch głównych powodów.

Sprawa Lorny McMurrey

Jednym z głównych powodów utrzymujących się obaw dotyczących standardów bezpieczeństwa w branży konopi indyjskich jest fakt, że nie jest to pierwszy przypadek śmierci pracownika zajmującego się konopiami indyjskimi podczas swojej zmiany. W zeszłym roku doszło do tragicznego zdarzenia na ul Placówka Trulieve w styczniu 2022 r., w której życie straciła 27-letnia Lorna McMurrey.

Według raportu sporządzonego przez Administrację Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (OSHA) McMurrey skarżył się na trudności w oddychaniu, prawdopodobnie spowodowane przez kief z konopi indyjskich (kurz z konopi indyjskich) w powietrzu podczas mielenia i pakowania prerollów. Została przewieziona do lokalnego szpitala, ale wkrótce potem zmarła tragicznie. Takie incydenty podkreślają potrzebę rygorystycznych środków bezpieczeństwa w branży konopi indyjskich.

Po tragicznym incydencie z udziałem Lorny McMurrey jej rodzina i współpracownicy otwarcie podzielili się z mediami swoimi punktami widzenia, co skłoniło Trulieve do wydania oficjalnego oświadczenia. Oświadczenie opublikowano około tydzień po rozmowie rodziny McMurreya z lokalną stacją NBC, która wzbudziła obawy co do niektórych podanych szczegółów.

Według rodziny McMurrey czasami paliła marihuanę. Jednak dopiero po rozpoczęciu pracy w Trulieve zaczęły odczuwać objawy astmy. Jej matka potwierdziła inny incydent dwa miesiące przed śmiercią Lorny, podczas którego zauważyła oznaki rozwijającej się u niej astmy. Sprawa wywołała dyskusje na temat warunków w miejscu pracy i potencjalnych zagrożeń dla zdrowia związanych z zatrudnieniem w branży konopi indyjskich.

Danny Carson, były przełożony McMurreya, zaprzeczył twierdzeniom Trulieve, jakoby pracownicy mieli dostęp do sprzętu ochronnego. Wyjaśnił, że dostarczone maseczki służyły przede wszystkim profilaktyce Covid-19 i nie były odpowiednimi maskami oddechowymi przeznaczonymi do zadań przemysłowych realizowanych na terenie obiektu. Ze wzruszeniem stwierdził: „Zabili mojego przyjaciela”, podkreślając głęboki wpływ tragicznej śmierci McMurreya na niego oraz pilną potrzebę przejrzystości i odpowiedzialności w takich przypadkach.

Po prawie dwóch miesiącach Trulieve dobrowolnie zgodziła się z OSHA. Porozumienie miało na celu wdrożenie dalszych środków w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa pracowników firmy w zakładach produkujących konopie indyjskie. W ramach tego porozumienia Trulieve zobowiązała się do przeprowadzenia badania w celu ustalenia, czy mielony pył z konopi indyjskich powinien zostać sklasyfikowany jako „niebezpieczna substancja chemiczna” zgodnie z przepisami OSHA w środowisku zawodowym. Posunięcie to odzwierciedla wysiłki firmy mające na celu rozwianie zgłoszonych obaw i potencjalne podniesienie standardów bezpieczeństwa swoich pracowników.

Brak odpowiednich danych na temat pyłu z konopi indyjskich

WeedWeek zwrócił uwagę na drugi potencjalny powód obaw szerzących się w branży marihuany, jak wspomniano w raporcie autorstwa dr Billa Martina, dyrektora medycznego korporacyjnej firmy konsultingowej Mediprise. W raporcie dr Martin zwraca uwagę, że mielona marihuana jest środkiem uczulającym i astmagennym, co wskazuje, że może potencjalnie wywołać objawy alergiczne oraz pogorszyć lub wywołać astmę.

Według raportu ciągłe narażenie na unoszący się w powietrzu pył ​​konopi indyjskich może prowadzić do astmy zawodowej. Objawy mogą obejmować świszczący oddech, duszność, ucisk w klatce piersiowej, kaszel, a w ciężkich przypadkach nawet śmierć. W raporcie podkreślono znaczenie zrozumienia zagrożeń związanych z mielonym pyłem konopi indyjskich (GCD) w celu zapobiegania wystąpieniu astmy zawodowej. Stan ten może być przewlekły, wyniszczający i potencjalnie śmiertelny.

W raporcie przywołano także badanie z 2020 r., w którym 71% ankietowanych pracowników potwierdziło, że odczuwa „objawy nasilające się w pracy odpowiadające alergii zawodowej”. Ponadto raport sugeruje, że szybki rozwój branży konopi indyjskich mógł wyprzedzić ustanowienie najlepszych praktyk w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, budząc obawy o dobrostan pracowników.

Wnioski

Niedawne incydenty związane z niefortunną śmiercią pracowników branży konopi indyjskich, takich jak Julie Devinney i Lorna McMurrey, wzbudziły poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa w branży marihuany. Obserwacje i raporty ekspertów podkreślają potencjalne ryzyko związane z narażeniem zawodowym na pył zmielonych konopi indyjskich i jego wpływem na zdrowie układu oddechowego.

Branża konopi indyjskich musi priorytetowo potraktować wdrożenie solidnych środków bezpieczeństwa i przestrzegać najlepszych praktyk w zakresie higieny pracy, aby chronić dobro swoich pracowników. Rozwiązanie tych problemów jest niezbędne, aby zapewnić bezpieczne i zrównoważone środowisko pracy pracownikom w rozwijającym się sektorze konopi indyjskich.

WIĘCEJ O INHALACJI KIEFÓW NA MSOS CZYTAJ DALEJ…

ŚMIERĆ KIFA

PIERWSZĄ OSOBĄ, KTÓRA KIEDYKOLWIEK UMARŁA Z ZWIĄZKU Z ZIEMIĄ BYŁA WDYCHANIE KIEFU?

Znak czasu:

Więcej z Konopie indyjskie