Czy szybkie rowery elektryczne sprawdzają się w bikepackingu? - CleanTechnica

Czy szybkie rowery elektryczne sprawdzają się w bikepackingu? – CleanTechnica

Węzeł źródłowy: 3033889

Zapisz się na codzienne aktualizacje wiadomości z CleanTechnica na e-mail. Lub śledź nas w Google News!


Obecnie moim ulubionym rowerem elektrycznym jest Snapcycle Stinger. Ale miałem na oku szybsze motocykle, takie jak Sur Ron czy Talaria. W mieście faktycznie dotrzymywałyby kroku ruchowi, co sprawiłoby, że podróżowanie w miejscu o zerowej infrastrukturze rowerowej byłoby znacznie bezpieczniejsze. Ale oczywiście chciałbym zrobić to, co robię z moim 500-watowym rowerem elektrycznym i odwiedzić zaułki.

Interesowało mnie również zobaczenie z pierwszej ręki, jak dobre byłyby w przypadku bardziej „taktycznego” wykorzystania. Przyjmują je wojska na całym świecie, więc oczywiście świetnie się sprawdzą podczas moich nerdowskich przygód, wnosząc sprzęt radiowy na szczyty gór, aby zobaczyć, jakie kontakty mogę nawiązać. Ponieważ nie próbuję nosić ze sobą rakiet przeciwpancernych ani niczego podobnego, sprawdzałem, jak dobrze sprawdzają się w cywilnej zabawie na świeżym powietrzu.

Na szczęście znalazłem kilka fajnych filmów pokazujących, jak wszechstronne są szybkie e-rowery (lub elektryczne dirtbike'i, w zależności od tego, jak na nie spojrzeć). (artykuł jest kontynuowany po wideo)

[Osadzone treści]

W tym pierwszym filmie SESJE73 na YouTube wychodzi z przyjaciółmi. Jeździ na e-rowerze Talaria, a jego przyjaciele mają Sur Ron i Talarię. Są to podobne rowery, które pod względem prędkości osiągają znacznie więcej niż klasa 3, co plasuje je w szarej strefie pomiędzy rowerami i motocyklami.

Zaczęli jechać wolniej niż zwykle, bo ich rowery były obciążone. Wydawało się jednak, że byli w stanie uzyskać przyzwoite przyspieszenie, nawet na podjazdach. Poza możliwością dobicia zawieszenia, motocykle wydawały się radzić sobie całkiem nieźle. Wskazał również, że chciałby mieć kask zakrywający całą twarz (coś, co mogę potwierdzić, nawet jeżdżąc na rowerach bez silnika).

Zamiast namiotów zabrali ze sobą hamaki. Musieli więc znaleźć trochę drzew i wystarczająco dużo otwartej przestrzeni, aby je powiesić. To oczywiście pozwala zaoszczędzić pewną wagę, co wydaje się mieć kluczowe znaczenie, biorąc pod uwagę, że stanowią wyzwanie dla zawieszenia.

Zatem jednym z ważnych wniosków jest to, że rowery prawdopodobnie wymagają modernizacji zawieszenia lub regulowanego zawieszenia, aby sprostać obowiązkom związanym z pakowaniem rowerów. To coś, czemu zdecydowanie muszę się bliżej przyjrzeć! Szybkie wyszukiwanie w Google pokazuje, że w tych rowerach możliwe są cięższe sprężyny, a nawet amortyzatory pneumatyczne, więc każdy, kto regularnie korzysta z tego rodzaju możliwości, powinien rozważyć ich rozważenie.

Kolejną rzeczą, która stała się oczywista, jest to, że nawet te szybsze rowery elektryczne nie są w stanie dotrzymać kroku motocyklom terenowym napędzanym gazem (duh). Facetom na szybszych motocyklach nie zajęło dużo czasu zmniejszenie dystansu w milach i konieczność zatrzymania się i przepuszczenia ich. Jednak byli wobec tego nieuprzejmi (coś, co czasami można spotkać na świeżym powietrzu). Jednak te rowery elektryczne są znacznie mniejsze i lżejsze niż rower terenowy, więc można je popychać lub podnosić nad przeszkodami, których nie można ominąć, co czyni je pojazdami, które można dojechać wszędzie.

Po zachodzie słońca przeszli 6 mil pod górę, a on nadal miał 65% baterii. Ale to był najważniejszy punkt wycieczki, pozwalający im bardzo łatwo wrócić do domu. Musieli jeszcze skorzystać z bocznej ścieżki, aby zejść z powrotem na linię drzew i mieć gdzie zawiesić hamaki. Okazało się to znacznie trudniejsze, niż planowali, a poza tym nie pozostało już zbyt wiele naturalnego światła. Ponieważ jednak byli w stanie poruszać rowerami bez zasilania, przedostali się przez szlak, którym motocykliści terenowi nie chcieliby się zawracać.

Po przespaniu się w kępie osików wystartowali i udali się na drugą stronę góry. Następnie mieli wystarczający zasięg, aby wrócić do miejsca, w którym znajdowała się ich ciężarówka. Niestety, walcowano na węgiel, więc jeszcze fajniejsze, szybkie e-rowery wciąż przyciągają kretynów. Niestety, w większości miejsc uważa się to jedynie za napaść, a nie napaść z użyciem siły. Udało im się wrócić na miejsce z ponad 10% baterią.

Zasadniczo nauczyłem się, że jeśli celem jest przeżywanie przygód, a nie szybka jazda jak na rowerze terenowym, to te szybkie rowery elektryczne będą najlepszym wyborem. Jeśli potrzebujesz dużej prędkości, nie są one odpowiednie.

Ale co, jeśli nie masz przy sobie przyjaciół? Kolejny film daje nam wyobrażenie o tym, jak to działa.

[Osadzone treści]

W tym przypadku miał 40-funtowy pakiet i musiał usztywnić amortyzator roweru, aby zapewnić wygodniejszą jazdę. Musiał także umieścić trochę wyściółki nad akumulatorem, aby zapobiec grzechotaniu.

To, co odkrył, było podobne do tego, co zrobili pozostali goście. Wąskie odcinki rozlewisk (ze względu na rekordowe opady śniegu zeszłej zimy) i inne przeszkody nie stanowiły większego wyzwania dla roweru. Czynnikiem ograniczającym była głównie wytrzymałość rowerzysty, a nie akumulator czy sam rower. Właściwie znał to miejsce (Mineral Basin, Utah) całkiem dobrze z innych podróży, w których odbywał UTV.

Ustawił się tuż nad brzegiem rzeki i rozbił ładny namiot naziemny (który był prawdopodobnie cięższy od hamaków, które mieli ostatni goście). W przeciwieństwie do przejażdżki grupowej był trochę zaniepokojony zwierzętami, takimi jak kuguary (uzasadnioną obawę tam, gdzie jedzie). Jednak dla własnego bezpieczeństwa zabrał ze sobą komunikator satelitarny.

Kolejną rzeczą, którą zauważył, było to, że jelenie zachowywały się trochę dziwnie. Zwrócił uwagę, że droga jest tam zamknięta, więc był tam jedyną osobą. W zasadzie jedyną rzeczą, która mogła tam dotrzeć, był jego rower. Jako samotna osoba jeleń był skłonny podejść niemal prosto do niego.

Jeszcze raz: możliwość podróżowania w dowolnym miejscu.

Podsumowanie

Wydaje się całkiem oczywiste, że rowery elektryczne otwierają nowe możliwości, jakich świat outdoorowy nigdy wcześniej nie miał. Nie są tak szybkie jak motocykle, ale są o wiele bardziej podobne do kozłów górskich. Drzewa? Przeciągnij rower. Wąskie rozmycia? Obejdź to. Gęste liście rosnące na szlaku? W razie potrzeby zwolnij nieco. Te rowery z wyższej półki są również wyposażone w hamowanie regeneracyjne, które pod pewnymi względami pozwala na lepsze osiągi na zjazdach.

Któregoś dnia muszę znaleźć firmę, która wyśle ​​parę!

Wyróżniony obraz: zrzut ekranu z kanału VOLTA na YouTube (drugi film powyżej).


Masz wskazówkę dla CleanTechnica? Chcesz się zareklamować? Chcesz zaproponować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.


Nasz najnowszy film z EVObsession

[Osadzone treści]


Nie lubię paywallów. Nie lubisz paywallów. Kto lubi paywalle? W CleanTechnica przez jakiś czas wdrożyliśmy ograniczoną zaporę płatniczą, ale zawsze wydawało nam się to niewłaściwe — i zawsze trudno było zdecydować, co powinniśmy za nią umieścić. Teoretycznie najbardziej ekskluzywne i najlepsze treści znajdują się za zaporą płatniczą. Ale wtedy mniej osób to czyta!! Dlatego zdecydowaliśmy się całkowicie wyeliminować paywalle w CleanTechnica. Ale…

 

Podobnie jak inne firmy medialne, potrzebujemy wsparcia czytelników! Jeśli nas wesprzesz, proszę o wpłaty co miesiąc aby pomóc naszemu zespołowi pisać, redagować i publikować 15 historii o czystej technologii dziennie!

 

Dziękuję Ci!


reklama



 


CleanTechnica korzysta z linków partnerskich. Zobacz naszą politykę tutaj.


Znak czasu:

Więcej z CleanTechnica