Firma Dell ukarała milionową grzywną za zwodnicze ceny monitorów

Firma Dell ukarała milionową grzywną za zwodnicze ceny monitorów

Węzeł źródłowy: 2824532

Weteranom zakupów w Internecie nie jest obca taktyka przekreślania metki z ceną, aby cena „wyprzedażowa” była bardziej atrakcyjna, nawet jeśli żadna z liczb nie ma żadnego rzeczywistego związku z rzeczywistą ceną. Dell z pewnością zna tę taktykę, ponieważ australijska agencja rządowa właśnie ukarała firmę wielomilionową grzywną za oszukańcze obniżki cen monitorów komputerów osobistych. W niektórych przypadkach cena „promocyjna” nie była tylko fikcją w stosunku do rzeczywistej ceny detalicznej wyższy niż ten sam monitor kupiony w innym dziale sklepu internetowego Dell.

Według Australijskiej Komisji ds. Konkurencji i Konsumentów firma Dell namawiała klientów do kupowania monitorów „w zestawie” z nowymi komputerami stacjonarnymi, przy czym przekreślona cena obok ceny sprzedaży wskazywała (jeśli nie stwierdzała w rzeczywistości), że kupujący otrzymali zniżkę na ekrany przy kasie. Wręcz przeciwnie, pierwotne ceny i rabaty nie tylko były zawyżone, ale w niektórych przypadkach klienci zaoszczędziliby pieniądze, gdyby kupili monitory osobno.

Praktyka ta narusza elementy australijskiego prawa konsumenckiego, a ACCC zażądała od firmy Dell zapłaty grzywny w wysokości 6.5 miliona dolarów oprócz spłaty klientów zgodnie z zamówieniem. W sumie w ramach tej oszukańczej praktyki nabywcy komputerów wydali na monitory 2 miliony dolarów australijskich. W oświadczeniu rzecznik firmy Dell stwierdził, że cała sprawa wynikała z „błędu w procesie ustalania cen firmy Dell”.

As Ars Technica zauważa, ten rodzaj bełkotu nie jest niczym wyjątkowym dla firmy Dell, chociaż szczególne australijskie przepisy dotyczące ochrony konsumentów przyłapały tę firmę na przysłowiowym spuszczeniu spodni. Zwodnicze oznaczanie rabatów stało się powszechne w zakupach online, szczególnie podczas dużych wydarzeń sprzedażowych, takich jak Czarny Piątek czy samozwańczy Prime Day Amazona. Niektórzy dostawcy komputerów szczególnie lubią tę praktykę. Laptopów Lenovo prawie nigdy nie można zobaczyć w ich „cenie detalicznej” w sklepie internetowym firmy, gdzie często pojawiają się rzekome rabaty rzędu setek dolarów, które sprowadzają ThinkPady i IdeaPady do bardziej realistycznych cen regularnych.

Znak czasu:

Więcej z PC World