Zmiana harmonogramu nie jest legalizacją – problemy, które mogą się pojawić, nawet jeśli DEA przeniesie konopie indyjskie do leku z Wykazu 3

Zmiana harmonogramu nie jest legalizacją – problemy, które mogą się pojawić, nawet jeśli DEA przeniesie konopie indyjskie do leku z Wykazu 3

Węzeł źródłowy: 2989959

problemy ze zmianą harmonogramu zażywania konopi indyjskich

Od zagorzałego bojownika antynarkotykowego, przez niezależnego starszego męża stanu, po nieprawdopodobnego orędownika regulowanego handlu marihuaną – publiczna podróż prezydenta Joe Bidena może wciąż kryć w sobie niespodzianki.

Rok po zainicjowaniu najbardziej znaczącej zmiany w federalnej polityce dotyczącej marihuany od 1970 roku, ten sam polityk, którego postawa jako senatora USA przyczyniła się do nasilenia wojny narkotykowej, jako prezydent stworzył podstawy wiarygodnego i trwały sektor legalnej marihuany.

„Bez względu na to, jaką masz o nim opinię” – zauważył Andrew Kline, starszy radca prawny w krajowej kancelarii prawnej Perkins Coie w Denver – „branża ta jest mu winna pewne uznanie”.

Jak to się wszystko zaczeło

Zwolennicy reformy narkotykowej nie byli optymistami, jeśli chodzi o administrację Bidena. Jako senator o twardym stanowisku w sprawie prawa i porządku Biden podczas kampanii w 2020 r. został wyśmiany za przeciwstawienie się zmianie nastawienia społeczeństwa do używania narkotyków. Jednak jego Podziękowanie z października 2022 r stwierdzenie, że pięćdziesiąt lat federalnego zakazu marihuany było „nieudanym podejściem”, było najbardziej proreformatorskim stanowiskiem zajmowanym przez urzędującego prezydenta.

Zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Bidena nakazującym federalnym organom regulacyjnym ds. zdrowia szybką ponowną ocenę krajowych przepisów dotyczących marihuany, punkt kulminacyjny nastąpił 29 sierpnia po zaleceniu Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS).

Propozycja, za którą opowiadano się przeklasyfikowanie leku na substancję kontrolowaną z Wykazu 3. Warto zauważyć, że to zalecenie oznacza inauguracyjne uznanie przez rząd federalny wartości leczniczej marihuany.

Analitycy prawni argumentują, że amerykańska Agencja ds. Walki z Narkotykami (DEA) jest zmuszona sformalizować zalecenie, zapewniając natychmiastową pomoc podmiotom działającym na rynku konopi indyjskich i zwalniając je z sekcji 280E kodeksu IRS. Sekcja 280E zabrania przedsiębiorstwom zajmującym się dotykaniem roślin ubiegania się o standardowe odliczenia biznesowe w federalnych zeznaniach podatkowych.

Szybkie pojawienie się tego zalecenia w ciągu roku od rozpoczęcia przeglądu wyraźnie sygnalizuje rzeczywiste zaangażowanie Białego Domu w reformę polityki antynarkotykowej. Obserwatorzy sugerują, że potencjalna druga kadencja Bidena mogłaby potencjalnie skłaniać się ku facylitowaniu międzystanowy handel marihuaną i dążenie do legalizacji federalnej.

Aktualny postęp

Do połowy października DEA oceniała to zalecenie, co stanowiło ostatni krok przed zaproponowaniem przez agencję zmiany w prawie federalnym. Jednak obecnie ta przeszkoda wydaje się bardziej zwykłą formalnością.

Analiza przeprowadzona przez zespół doradców Congressional Research Service wskazuje, że w przeszłości DEA powstrzymywała się od zaprzeczania zaleceniom organów regulacyjnych w dziedzinie zdrowia w zakresie nauki i zdrowia, potencjalnie ze względu na brak uprawnień. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że DEA poprze zalecenie HHS i wprowadzi proponowaną zmianę przepisów.

Prognozy pokrywają się z potencjalnym ogłoszeniem pod koniec roku, zgodnie z harmonogramem przewidywanym przez Howarda Sklamberga, byłego wysokiego urzędnika ds. egzekwowania prawa w Agencji ds. Żywności i Leków oraz obecnego partnera w kancelarii prawnej Arnold & Porter z siedzibą w Waszyngtonie.

„Nie przewiduje, że zajmie to zbyt dużo czasu” – zauważył Sklamberg, który trafnie przewidział przyspieszone pojawienie się zaleceń HHS. „Chcą zakończyć tę sprawę” – dodał. Idealnie byłoby, gdyby ostateczne przepisy obowiązywały do ​​2024 r. – i prawdopodobnie nie za późno w tym roku, biorąc pod uwagę cykl polityczny.

Może to potencjalnie skłonić Bidena, głównego zwolennika i głównego orędownika niesławnej ustawy karnej z 1994 r., która doprowadziła do gwałtownego wzrostu liczby przestępców narkotykowych przebywających w więzieniach w kraju, do prowadzenia kampanii na rzecz reelekcji, w wyniku której „zrobił więcej niż jakikolwiek inny prezydent na rzecz legalizacji marihuany” ”w jego aktach. Taka narracja może mieć kluczowe znaczenie w przyjaznych konopiom indyjskim swingujących stanach, takich jak Floryda, Ohio i Pensylwania.

„Biden nie był znany z tego, że był przyjazny dla konopi indyjskich” – zauważył Aaron Miles, dyrektor ds. inwestycji wielostanowego operatora marihuany z siedzibą w Chicago, Verano Holdings Corp. W pewnym momencie nazwał to nawet „lek bramkowy.' Uznanie tej administracji za medycynę jest naprawdę monumentalne.

Jaka jest przyszłość

Chociaż w przeszłości zdarzały się zmiany harmonogramu stosowania leków, a nawet wycofywania ich z harmonogramu, jak widać w przypadku Epidiolexu, leku na padaczkę bogatego w CBD pochodzącego z konopi, DEA początkowo sklasyfikowała go jako lek z Wykazu 5 w 2018 r., zanim całkowicie usunięto go z ustawy o substancjach kontrolowanych (CSA). ) w 2020 r. Eksperci nie dostrzegają precedensu dla zmiany harmonogramu marihuany, który zapewniałby jasny plan działania na przyszłość.

„Można śmiało powiedzieć, że jest to zjawisko bezprecedensowe” – zauważył Jonathan Caulkins, badacz polityki narkotykowej i profesor na Uniwersytecie Carnegie Mellon w Pittsburghu. „To roślina botaniczna nr 1” – zauważył Kline z Perkins Coie. „I po drugie, nigdy nie istniał ogólnokrajowy rynek leku, który nie zostałby zatwierdzony przez FDA w ten sposób”.

Niemniej jednak eksperci ds. polityki twierdzą, że istnieje ogólnie uzgodniony proces, zgodnie z którym zalecenie dotyczące zmiany harmonogramu będzie obowiązywać od tego momentu.

Gdy DEA oceni potencjalny wpływ zmiany harmonogramu na kwestie prawne i polityczne, w tym zobowiązania USA w ramach międzynarodowych traktatów o kontroli narkotyków, agencja inicjuje federalny proces stanowienia przepisów określony w ustawie o procedurach administracyjnych. DEA publikuje proponowaną zasadę i otwiera okno na publiczne uwagi, trwające zwykle od 30 do 60 dni.

Uwagi te są następnie szczegółowo rozpatrywane i w niektórych przypadkach udzielane są odpowiedzi — albo bezpośrednio, albo w formie obszernego oświadczenia dotyczącego typowych obaw.

Wydanie przepisu mogłoby nastąpić już pod koniec roku, co oznacza, że ​​zmiana harmonogramu może wejść w życie wiosną następnego roku. Według Kline należy pamiętać, że zalecenie dotyczące zmiany terminu jest wiążące dla DEA i nie może być sprzeczne z oceną medyczną i naukową wymaganą przez ustawę.

Obserwatorzy przewidują prawdopodobieństwo procesów sądowych, wywodzących się zarówno ze strony przeciwników legalizacji, dążących do utrzymania ścisłego zakazu marihuany, jak i zwolenników legalizacji opowiadających się za całkowite odstawienie leku.

W obu przypadkach lub w obu przypadkach istnieje możliwość wydania przez sędziego nakazu, tymczasowo wstrzymującego proces zmiany terminu do czasu rozstrzygnięcia sporu prawnego. Może to spowodować odwołanie się rządu, co potencjalnie doprowadzi do eskalacji kwestii zmiany terminu do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych.

Niedawne stwierdzenie sędziego Clarence'a Thomasa, że ​​„zakaz… marihuany może nie być już konieczny” dodaje ekscytującego wymiaru, sugerując, że sąd najwyższy w kraju może stać się ostatecznym polem bitwy o rozstrzygający wynik.

Niezależnie od ścieżki prawnej zmiana harmonogramu stanowi obietnicę federalnej reformy podatkowej – niecierpliwie oczekiwanego wydarzenia w branży.

Co jeszcze musi się wydarzyć

Krytycy i sceptycy podkreślają, że zmiana harmonogramu nie jest równoznaczna z legalizacją. Przeniesienie konopi indyjskich z Wykazu 1 do Wykazu 3 CSA, umożliwiając lekarzom i aptekom posiadającym licencję DEA dostarczanie leków zatwierdzonych przez FDA, takich jak sterydy anaboliczne, ketamina i Tylenol z kodeiną. W związku z tym mogłoby to wprowadzić więcej niepewności niż uchwał dla branży, która działa w przeważającej mierze niezależnie od lekarzy i aptek głównego nurtu.

Joshua Horn z filadelfijskiej kancelarii prawnej Fox Rothschild zauważa, że ​​może to być „półmetku zwycięstwa branży”, jeśli władze federalne nagle nalegają, aby lekarze przepisywali marihuanę tak samo jak inne leki.

Kolejną potencjalną komplikacją jest możliwość pojawienia się nowego rezydenta w Białym Domu. Według Gallupa, biorąc pod uwagę poparcie dla Bidena na poziomie 42% w sierpniu i zaciętą rywalizację z byłym prezydentem Donaldem Trumpem w większości sondaży prezydenckich, istnieje ryzyko, że Biden może stracić kandydaturę na reelekcję.

Podczas gdy Trump przyjął podejście raczej bezstronne, nie oferując żadnych przysług branży konopi indyjskich, ale ogólnie pozostawiając legalną marihuanę w stanie nienaruszonym, nowy prezydent może zdecydować się na zmianę kursu, zwłaszcza że reforma marihuany zostanie bliżej powiązana z Demokratami.

Mimo że ani Trump, ani jego republikańscy rywale nie uczynili marihuany centralnym punktem kampanii w 2024 r., przyszły prezydent mógłby wykorzystać swoją władzę, aby ponownie zmienić trajektorię.

DROGA DO LEGALIZACJI, CZYTAJ DALEJ…

my, ludzie, kochamy konopie indyjskie

CZY FEDERALNY PROHIBICJA MARIHUANY JEST TERAZ NIEKONTYNUCYJNY?

Znak czasu:

Więcej z Konopie indyjskie