Vulcan Centaur wystrzeliwuje lądownik księżycowy Peregrine z misją inauguracyjną

Vulcan Centaur wystrzeliwuje lądownik księżycowy Peregrine z misją inauguracyjną

Węzeł źródłowy: 3050949

Zaktualizowano o 6:15 czasu wschodniego z komentarzami po premierze.

KENNEDY SPACE CENTER, Floryda — Vulcan Centaur należący do United Launch Alliance wzniósł się w nocne niebo podczas swojego długo oczekiwanego pierwszego startu 8 stycznia, niosąc komercyjny lądownik księżycowy.

Vulcan Centaur wystartował z kompleksu startów kosmicznych 41 na przylądku Canaveral o godzinie 2:18 czasu wschodniego z misją oznaczoną przez ULA jako Cert-1. Główny ładunek misji Cert-1, Peregrine, został wyrzucony z górnego stopnia Centaura 50 minut później po dwóch spaleniach górnego stopnia Centaura. Drugi ładunek, firmy Celestis, firmy zajmującej się pomnikami kosmicznymi, pozostał przymocowany do Centaura zgodnie z planem.

Peregrine to lądownik księżycowy opracowany przez firmę Astrobotic z siedzibą w Pittsburghu. Centaur umieścił Peregrine na wysoce eliptycznej orbicie, która zabierze go na Księżyc, gdzie wejdzie na orbitę przed próbą lądowania 23 lutego.

„Peregrine został włączony, odebrał sygnał z Ziemi i obecnie przemieszcza się w przestrzeni kosmicznej w drodze na Księżyc” – powiedział w oświadczeniu po wystrzeleniu John Thornton, dyrektor naczelny Astrobotic.

Peregrine przewozi 20 ładunków, w tym pięć od NASA w ramach programu agencji Commercial Lunar Payload Services (CLPS).. NASA płaci 108 milionów dolarów za dostawę ładunku. Inni klienci to krajowe agencje kosmiczne, firmy i organizacje przenoszące ładunki, od miniaturowych łazików po przedmioty pamiątkowe.

Peregrine to pierwszy lądownik księżycowy firmy Astrobotic po 16 latach pracy. „To po prostu ogromna mieszanka emocji” – powiedział Thornton w wywiadzie z 5 stycznia. „Pokonaliśmy tak wiele powodów, dla których nie powinniśmy tu być”.

Kiedy Peregrine zostanie włączony i sprawdzony po separacji, kolejnym ważnym kamieniem milowym będzie seria manewrów korygujących trajektorię kilka dni po wystrzeleniu. Peregrine wejdzie później na orbitę Księżyca, stopniowo ją obniżając, aby przygotować się do lądowania w pobliżu Kopuł Gruitheisena po bliższej stronie Księżyca.

Thornton potwierdził mieszane osiągnięcia lądowników księżycowych, z historycznym wskaźnikiem powodzenia wynoszącym mniej niż 50%. „Wiemy, że stoimy przed wyzwaniem. Wiemy, że wkraczamy na bardzo trudny teren” – powiedział. „Ostatecznie musimy uzyskać jak najwięcej danych na każdym etapie misji, abyśmy mogli się uczyć i doskonalić jako branża”.

Kiedy NASA rozpoczynała program CLPS w 2018 r., przyjęła filozofię „strzałów na bramkę”, uznając, że nie wszystkie misje zakończą się sukcesem. „Wiemy, że zajmowanie się tym jest naprawdę trudne” – powiedział Joel Kearns, zastępca administratora NASA ds. badań w Dyrekcji Misji Naukowych, w wywiadzie udzielonym 5 stycznia.

Powiedział, że NASA pozostaje wierna temu podejściu i nie spodziewa się żadnych cięć w przypadku niepowodzenia początkowych misji. „Wierzymy, że firmy są w tym zaangażowane na dłuższą metę. Uważamy, że to najlepsza droga, aby skłonić przemysł amerykański do świadczenia tego w formie usługi”.

Debiut Vulcana

Po wypuszczeniu Peregrine'a ULA planowała przeprowadzić serię testów górnego stopnia Centaura, w tym trzecie odpalenie silników RL10. Testy te wykażą, jak scena sprawdza się podczas misji o przedłużonym czasie trwania, czyli tych, które dostarczają ładunki bezpośrednio na orbitę geostacjonarną.

„Wykorzystamy okazję, jaką daje ten test w locie, aby potwierdzić wiele naszych przyszłych celów misji” – powiedział Gary Wentz, wiceprezes ds. programów rządowych i komercyjnych w ULA, podczas odprawy 5 stycznia.

Wystrzelenie było pierwszym z dwóch lotów Vulcan Centaur wymaganych do certyfikacji przez Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych w zakresie ładunków służących bezpieczeństwu narodowemu. Drugi, przewożący pierwszy samolot kosmiczny Dream Chaser z Sierra Space, zaplanowano na kwiecień.

„Podczas pierwszego lotu systemu przeprowadzimy obserwacje i wyciągniemy z nich wnioski” – powiedział Mark Peller, wiceprezes ds. rozwoju Vulcan w ULA. „Musimy odbyć dwa loty i ocenimy dane. Oczekujemy, że dzięki temu uda nam się ukończyć certyfikację wystrzelenia w przestrzeń kosmiczną bezpieczeństwa narodowego”.

ULA od dziesięciu lat opracowuje Vulcan jako zamiennik istniejących rakiet Atlas 5 i Delta 4. Pierwsze uruchomienie opóźniło się o kilka lat, w dużej mierze z powodu opóźnień w rozwoju silników BE-4 firmy Blue Origin zastosowanych w pierwszym etapie.

Chociaż Vulcan jest nową rakietą, ULA podkreśliło, że wiele jej elementów zostało przeniesionych na rakietach Atlas i Delta. „Wprowadzając Vulcan na pokład i projektując systemy, w jak największym stopniu wykorzystaliśmy istniejące systemy” – powiedział Wentz. „Jedynym sprzętem, który nie poleciał przed tym lotem, jest silnik BE-4. Wszystkie pozostałe lub ich warianty latały albo na Atlasie, albo na Delcie.

Firma ma zaległości w postaci ponad 70 wystrzeleń Vulcan, w tym kontraktu na wystrzelenie w przestrzeń kosmiczną bezpieczeństwa narodowego w fazie 2 i 38 wystrzeleń z Amazon w celu wdrożenia części konstelacji łączy szerokopasmowych w ramach Projektu Kuiper. Wszystkie pozostałe pojazdy firmy Atlas i Delta zostały przydzielone różnym klientom. „To przyszłość naszej firmy” – powiedział Peller.

„Inauguracyjny start Vulcan wprowadza nowe, innowacyjne możliwości, aby sprostać stale rosnącym wymaganiom związanym z wystrzeleniem w przestrzeń kosmiczną” – powiedział Tory Bruno, dyrektor naczelny ULA, w oświadczeniu wygłoszonym po wystrzeleniu.

W telewizji NASA wkrótce po oddzieleniu ładunku zapytano Bruno, jak się czuje. „Tak!” odpowiedział. „Jestem tak zachwycony, że nie potrafię powiedzieć, jak bardzo”.

Znak czasu:

Więcej z SpaceNews