Hyundai zobowiązuje się do zachowania fizycznych przycisków, wyjaśnia dlaczego

Hyundai zobowiązuje się do zachowania fizycznych przycisków, wyjaśnia dlaczego

Węzeł źródłowy: 2021359
Posłuchaj tego artykułu

Podobnie jak w przypadku większości producentów samochodów, Hyundai wskoczył na modę z dwoma ekranami z wyświetlaczami przypominającymi tablety zamontowanymi na desce rozdzielczej. Jednak południowokoreańska marka robi rzeczy inaczej, ponieważ nie zrezygnowała z konwencjonalnych elementów sterujących. Podczas gdy wiele konkurencyjnych marek upraszcza swoje wnętrza, integrując większość funkcji z centralnym ekranem, wiele funkcji wewnątrz Hyundaia jest nadal dostępnych po prostu naciskając przycisk.

Tutaj pokazano najnowszy samochód Hyundaia, model 2024 Kona z parą 12.3-calowych wyświetlaczy i mnóstwem konwencjonalnych przycisków wraz z kilkoma pokrętłami. Sang Yup Lee, szef Hyundai Design, powiedział australijskiemu magazynowi Przewodnik po samochodach że powodem decyzji o zachowaniu oldschoolowych elementów sterujących są względy bezpieczeństwa: „Kiedy prowadzisz, trudno jest go kontrolować [ekranem dotykowym], dlatego gdy jest to twardy klawisz, łatwo go wyczuć i poczuć. ”

Dalej wspominał Hyundai zachowa twarde przyciski tak długo, jak to możliwe, ale Lee przyznał, że to tylko kwestia czasu, zanim większość funkcji zostanie wbudowana w ekran dotykowy. Miał na myśli pojazdy wyposażone w system samojezdny poziomu 4, w którym to przypadku samochód nie będzie nawet potrzebował kierownicy ani pedałów. Zgodnie z definicją Society of Automotive Engineers, automatyzacja poziomu 4 oznacza, że ​​nie jest wymagana interwencja człowieka. W takim przypadku korzystanie z ekranu dotykowego nie stanowiłoby zagrożenia dla bezpieczeństwa, ponieważ samochód prowadziłby całą jazdę.

W międzyczasie Hyundai trzyma się tradycyjnego sterowania. Nawet samochód o futurystycznym designie, jak np Joniq 6 elektryczny sedan nadal ma poza ekranem dotykowym skróty do klimatyzacji i innych często używanych funkcji. Nadejdzie dzień, kiedy wszystko zostanie przeniesione na duży ekran, ale na razie, kiedy nadal jeździmy naszymi samochodami, Lee twierdzi, że „najbezpieczniej jest patrzeć na drogę i ręce na kierownicy”.

Znak czasu:

Więcej z Technologia