Grasz w politykę? UE dodaje Crypto do sankcji w Rosji, ale jak?

Węzeł źródłowy: 1196899

Unia Europejska stara się zapewnić, że kryptowaluty zostaną uwzględnione w pakietach sankcji bloku 27 narodów nałożonych na Rosję i jej oligarchów, powiedział francuski minister finansów Bruno le Maire podczas konferencja prasowa.

Główne giełdy zgodziły się już na zamrożenie kont osób objętych sankcjami, ale odmówił uwzględnienia wezwania wicepremiera Ukrainy Mychajło Fiodorowa do zakazania rachunków wszystkim klientom z Rosji i Białorusi. Kilku polityków, takich jak Hillary Clinton, sprzeciwiło się decyzji giełd i ostro zareagowało.

Prezes Krakena akcji Komentarz Hillary Clinton.

Wielu polityków, wpływowych osób, władze takie jak Departament Skarbu USA itd. skupiło się na podzieleniu się narracją przedstawiającą kryptowaluty w złym świetle w obliczu wojny rosyjsko-ukraińskiej, ale kilka z ich argumentów uznano za zwodniczy.

Bruno le Maire powiedział w środę, że Unia Europejska „podejmuje środki, w szczególności w odniesieniu do kryptowalut lub aktywów kryptograficznych, które nie powinny być wykorzystywane do obchodzenia sankcji finansowych nałożonych przez 27 krajów UE”.

Kilku użytkowników wciąż zastanawia się, jak to się dzieje, że UE ma moc zapewnienia tych mas, skoro „kryptowaluty są zdecentralizowane”: giełdy nie są i muszą się do tego dostosować. Jednak handel P2P opowiada inną historię.

Podobnie jak Stany Zjednoczone, UE nie zamierza obecnie narzucać giełdom zakazu korzystania z usług wszystkim rosyjskim użytkownikom, o co prosiło wielu polityków. Jednak narracja „kryptograficzna oferuje Rosji drogę do ominięcia sankcji” daje społeczeństwu mylący i możliwy do obalenia obraz.

„Wzrost wartości części z tych aktywów może być reakcją na próby obejścia sankcji. Badamy tę sprawę, ale żadna decyzja nie została podjęta” – powiedział le Maire.

Dlaczego politycy marudzą

Czasy wojny mogą służyć za maskę dla rządów i polityków, aby sprzedawać wprowadzające w błąd narracje i manipulować masami na swoją korzyść.

Historycznie rzecz biorąc, rządzący usprawiedliwiali łamanie praw człowieka i posunięcia autorytarne, wmawiając ludziom, że wszystko to dla ich dobra. Malując czarno-białe obrazy, zaoferowali wolność, jedynie dozując jej wyobrażenie i nigdy nie dostarczając.

„jakaś filozofia libertarianizmu czy coś takiego”. -Hillary Clinton

Wolność finansowa nie jest wygodna dla monopoli i supremacji. Potrzebują kontroli, monitoringu, możliwości zamrożenia środków w każdej chwili, żeby dysydenci musieli się ugiąć.

Oczywiście w takich chwilach sankcje mogą stać się jedynym – lub najbardziej pokojowym – sposobem, jaki świat znalazł, aby uniknąć wojny globalnej i chronić ludzkość przed poważnym zagrożeniem.

Ale czy chodzi tylko o wojnę?

Krypto, bitcoin, narodziło się z braku zaufania do rządów i systemu bankowego. Dla wielu użytkowników jego etos może być zagrożony, jeśli władze znajdą sposób, aby platformy kryptograficzne spełniły wszystkie ich życzenia.

Changpeng Zhao, dyrektor naczelny Binance, powiedział Bloomberg TV że to nie giełda podejmuje decyzję o zamrożeniu kont użytkowników.

„Z etycznego punktu widzenia wielu Rosjan nie popiera tej wojny. Dlatego uważam, że powinniśmy oddzielić polityków od normalnych ludzi”.

Zhao słusznie stwierdził, że pranie pieniędzy i unikanie sankcji „nie jest kwestią związaną wyłącznie z kryptowalutami” i dodał, że „podstawowe kwestie dotyczą jednocześnie banków i kryptowalut”. Kierujemy się tymi samymi zasadami.”

Chociaż giełdy przyjęły zdecydowane stanowisko i nie można ich prawnie zmusić do przestrzegania innych decyzji, ich scentralizowany model może wkroczyć w przyszłość, w której oferowana przez nie „wolność finansowa dla wszystkich” może zostać zagrożona.

Odrzucenie argumentu przeciwko kryptowalutom

Dyrektor generalny RippleNet Popiół Birla przedstawił kontrargument o tym, dlaczego dla Rosji uniknięcie surowych sankcji za pomocą kryptowalut może nie być tak łatwe, jak zakładano.

Biegły wskazał, że po pierwsze „okrypto staje się coraz łatwiejsze do śledzenia przez oprogramowanie i rządy”, po drugie „ttutaj po prostu nie ma wystarczającej globalnej płynności, aby zaspokoić potrzeby Rosji (potrzeby walutowe kraju, a nie jednostek)”, a także „rampy włączania/wyłączania są w zasadzie regulowanymi instytucjami finansowymi, które muszą przestrzegać przepisów OFAC”.

Birla twierdziła, że ​​zespół RippleNet zweryfikował oświadczenie amerykańskiego departamentu skarbu: „Rosja codziennie przeprowadza transakcje walutowe o wartości prawie 50 miliardów dolarów”. Ponieważ wolumen bitcoina wynosi zwykle od około 20 do 50 miliardów dolarów dziennie, potrzeby rosyjskich polityków obejmowałyby BTC i nie tylko, stwierdziła Birla.

Podkreślił również, że „całkowity średni dzienny wolumen w przypadku BTC/RUB w ciągu ostatniego miesiąca wyniósł zaledwie 11 mln dolarów”, co jest liczbą, która nie jest wystarczająca, aby rosyjski reżim mógł wesprzeć upadającą gospodarkę.

Crypto
Całkowita kapitalizacja rynkowa kryptowalut na poziomie 1,8 biliona USD na wykresie dziennym | Źródło: TradingView.com

Znak czasu:

Więcej z Bitcoinist