Recenzja DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation – najlepszego portu najlepszej strzelanki

Recenzja DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation – najlepszego portu najlepszej strzelanki

Węzeł źródłowy: 3060980
Najbardziej wyrafinowana, rasowa strzelanka 2D powraca, doskonale zachowana i wzmocniona szeregiem alternatywnych wersji, starych i nowych, oraz mnóstwem opcji dostosowywania.

Całkowicie wydaje się, że seria ShotTriggers M2 rozwija się aż do tego momentu.

Japoński deweloper i wydawnictwo w swojej długiej historii zyskał godną pozazdroszczenia reputację dzięki jakości swoich licznych portów. Ale być może to wszystko było preludium do wydania DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation.

To dość duże stwierdzenie, więc zanim przejdziemy dalej, cofnijmy się i nabierzmy pewnej perspektywy.

M2 zadebiutowało swoim wydawnictwem strzelanek ShotTriggers w 2016 roku, ustanawiając serię, która niemal niezmiennie zachwyca nawet najbardziej doświadczonych i wymagających graczy tego gatunku. Kolekcja, skupiająca się głównie na przenoszeniu słynnych tradycyjnych strzelanek – w dużej mierze tych wywodzących się z gier arkadowych – zapewniła nam ostateczne wersje gier, w tym Tiger Heli i Zero Wing firmy Toaplan, niezwykle ozdobną Battle Garegga studia Raizing, zbiór wydań Aleste i kilka dzieł z mistrzów gatunku Cave, w tym ESP.ra.de, Dangun Feveron i potężny Ketsui.

Wystarczą zdumiewająco precyzyjne porty strzelania ikonami z siłą Ketsui lub Battle Garegga. Jednak zespół odpowiedzialny za serię ShotTriggers wyraźnie nie chce zakończyć tego dnia z portem w torbie. Dodają także bogate dodatki archiwalne i opcje dostosowywania, włączenie wielu wariantów pojedynczej gry, całkowicie nowe tryby przeznaczone zarówno dla nowych, jak i weteranów, a także „gadżety” M2; nowe elementy interfejsu użytkownika, które przekazują graczowi wszelkiego rodzaju dane dotyczące występów na żywo podczas strzelania i wykonywania uników. A jednak w nadruku, który tak często podkreśla strzelanki typu bullet hell, zabrakło jednej rzeczy. To jest tytuł DoDonPachi.

And yet now, finally, we have it. The latest ShotTriggers release, DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation, is entirely focused around the fourth game in the DonPachi series, 2002’s brutal wonder, DoDonPachi DaiOuJou. A quick clarification – DaiOuJou has occasionally been referred to as ‘Blissful Death’ over its history, so you can consider the names essentially interchangeable.

Japoński zwiastun DoDonPachi DaiOuJou pokazujący jego nieustanną akcję.

Jakkolwiek to nazwiesz, tak naprawdę liczy się to, że DoDonPachi DaiOuJou jest powszechnie uznawany przez miłośników gatunku nie tylko za największe dzieło Cave’a, ale być może za najwspanialszy przykład piekła, jaki kiedykolwiek powstał. Spora liczba powie Ci nawet, że jest to najlepsza strzelanka na świecie. Przejdźmy do sedna: M2 dostarczyło tutaj port o wyjątkowej jakości, zrealizowany jako część pakietu, który zawiera kilka innych wariantów, a nawet trzy zupełnie nowe tryby (lub „aranżacje”, by używać żargonu strzelanek). Odpalenie oryginalnej planszy arkadowej po pewnym czasie z portem M2 ujawnia precyzję tej wersji ShotTriggers, szczególnie pod względem wydajności wizualnej i spowolnienia. Inni gracze donoszą że nieskończenie małe, dwuklatkowe opóźnienie wejściowe w wersji na PS4 skutecznie dokładnie odpowiada temu widocznemu w arkadowym oryginale. Wydaje się, że właściciele przełączników muszą znosić trzyklatkowe opóźnienie, ale to wciąż trywialne odchylenie.

Zanim zaczniesz się rozpraszać wszystkimi zawartymi tutaj dodatkami – które otwierają grę dla znacznie szerszej puli graczy – warto zastanowić się, dlaczego oryginalna wersja zręcznościowa z 2002 roku, która jest centralnym elementem tego pakietu, cieszy się tak dużym uznaniem. Dziedziczenie wnioski wyciągnięte z wcześniejszych doświadczeń DonPachi i DoDonPachi, DaiOuJou jest tak rasowy, jak to tylko możliwe, oferując niezwykłą równowagę pomiędzy prostotą i głębią. Słynie ze swojej intensywności i trudności, spowodowanych nie tylko samą liczbą wrogów i ich siłą ognia, ale także z powodu urzekającej, oszałamiającej mieszanki typów strzałów, od zamaszystych kurtyn i agresywnie wycelowanych strzałów po dryfujące, bezczynne roje, które utrzymują się wokół Ty.


Drugi zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w oryginalnym trybie zręcznościowym gry DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation. Gracze próbują zestrzelić słynnego robota-bossa przypominającego żółwia z etapu 3 za pomocą broni laserowej.


Zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w strzelance DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation w nowym trybie Arrange EX, z bardzo dużą liczbą różowych i niebieskich pocisków wroga na ekranie oraz statkiem gracza wyzwalającym „hiper” broń laserową.


Zrzut ekranu z DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation przedstawiający ekran tytułowy jednej z dołączonych gier; zaginiona wcześniej międzynarodowa wersja strzelanki DoDonPachi DaiOuJou, znanej jako DoDonPachi III.


Zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w oryginalnym trybie zręcznościowym gry DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation. Gdy gracz przechodzi przez ekrany zamykające etap 3, ekran jest pełen kul.

DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation w akcji. | Kredyt obrazu: M2/Eurogamera

Powiedzmy sobie jasno. Oryginalny DaiOuJou jest odpowiednio ogólny. Przewija się w pionie przez pięć etapów – lub dziesięć w trybach oferujących wersję z dwiema pętlami – a Twoim zadaniem jest zestrzelenie ogromnej liczby wrogów, jednocześnie unikając masy wystrzeliwanych przez nich kul. W duchu jest to strzelanka, która nigdy się nie poddaje. Po około trzech sekundach od rozpoczęcia gry jest nieubłagany. Jeszcze kilka sekund, a staniesz twarzą w twarz z instalacją naziemną, która w wielu innych gatunkach może być zarezerwowana dla bossa drugiego etapu. Od tego momentu wrogowie nie przestają zalewać ekranu, a bossowie z radością rzucają serię za salwą. Uzbrojony w szeroki strzał, potężną laserową broń pomocniczą i klasyczną bombę, Twoim zadaniem jest bez chwili wytchnienia ruszyć naprzód przeciwko gradowi pozornie niemożliwych do pokonania przeciwności losu. Jest ekscytująca, wymagająca i intensywna, ale nawet gdy jesteś całkowicie przytłoczony, jest to wspaniałe miejsce, urzekające tak niesamowitym projektem gry.

DaiOuJou to także gra, która w swojej realizacji sprawia wrażenie zbliżonej do fizycznej, w żadnym stopniu dzięki światu inspirowanemu cyberpunkiem, zbudowanemu z olśniewająco szczegółowej grafiki pikselowej. Niuanse wizualne są urzekające, z każdą eksplozją i przeszywającą wiązką lasera emanującą estetycznym blaskiem. Podkreślają to cudownie chrupiące efekty dźwiękowe i ścieżka dźwiękowa Manabu Namiki, która przynosi uderzającą formę elektroniki inspirowaną wszystkim, od vintage rave po techno i metal. Najbardziej imponujące jest to, że elementy dźwiękowe i wizualne każdej wersji DaiOuJou sprawiają wrażenie pojedynczej całości, nierozłącznej jak dźwięk i jego źródło w rzeczywistości.


Zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w strzelance DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation's Arrange L w trybie Arrange L, w której gracz właśnie użył zestrzelenia wrogów, aby zamienić grad wrogich kul w rój punktowych przedmiotów do kolekcjonowania.


Zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w strzelance DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation w trybie Super Easy. Gracz ma do czynienia ze stosunkowo małą liczbą wrogich statków i wrogich kul.

Kredyt obrazu: M2/Eurogamera

Tym, co naprawdę wyróżnia wersję DaiOuJou, na której opiera się całe wydanie ShotTriggers, są systemy gry, które są głęboko zintegrowane z całym tym podstawowym strzelaniem i unikami. Podobnie jak wcześniej DonPachi i DoDonPachi, DaiOuJou jest strzelanką łańcuchową. Oznacza to, że za każdego wroga zabitego w krótkich odstępach czasu zwiększa się mnożnik wyniku, powodując wykładniczy wzrost liczby punktów, które zdobywasz za każdego powalonego wroga. Przytrzymaj laser na większym wrogu, a łańcuch utrzyma się lub wzrośnie. Porzuć swoją passę zabijania na kilka chwil, a mnożnik zostanie zresetowany, co oznacza, że ​​musisz wymyślić sposoby na mostkowanie łańcuchów nad obszarami, gdzie celowo jest mniej wrogów.

A potem jest Hyper; alternatywa dla bomby zdobywanej poprzez niszczenie wrogów. Wypełnij pasek Hyper, a pojawi się Hyper medal. Zgarnij go, a następnym razem, gdy naciśniesz przycisk bomby, zostanie wyzwolony Hyper, wyzwalając niszczycielski wzrost siły ognia, jednocześnie znacznie zwiększając prędkość pocisku wroga. Po zakończeniu Hyper wszystko wraca prawie do normy, z wyjątkiem faktu, że „ranga” (w zasadzie oznaczająca „trudność”) nieco wzrośnie.

Jeden kredyt dla DoDonPachi DaiOuJou i wydaje się to nie do pokonania. Ale dzięki oddaniu możesz znaleźć rytm, a kiedy dojdziesz do punktu, w którym będziesz generować stały strumień Hypers, tańcząc przez wzory i trzymając łańcuchy – a wszystko to w świecie emanującym szczegółowością i finezją – to naprawdę jest tak samo ekscytujące jak gra zręcznościowa może uzyskać.


Ekran menu gry strzelanki DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation w trybie Luna Tour, który dzieli grę zręcznościową na mniejsze kawałki. Czerwone ikony „pieczęci” są umieszczone nad częściami menu reprezentującymi fragmenty, które gracz już pokonał.
Kredyt obrazu: M2/Eurogamera

I tak oto M2 stworzyło oszałamiającą wersję strzelanki 2D, która jest klasą samą w sobie. A to dopiero początek.

Ponieważ w zestawie znajduje się również Black Label; zaktualizowany, udoskonalony wariant arkadowego oryginału, który zwiększył szybkość spadania Hypers, jednocześnie subtelnie równoważąc trudność, nieznacznie zmniejszając rozmiar hitboxa i agresję pocisków, a także, wraz z kilkoma innymi poprawkami, usuwając kilka skromnych błędów. To zasadniczo oferuje wersję DaiOuJou, która jest ogólnie uznawana za odrobinę łatwiejszą. Pakiet zawiera także odnowioną wersję DoDonPachi III, poprawioną wersję Black Label przeznaczoną na rynek międzynarodowy, która zdawała się prawie nie doczekać premiery.

Otrzymujesz także zawsze przyjazny nowy tryb Super Easy, który radykalnie zmniejsza liczbę pocisków i intensywność, jednocześnie zapewniając autentyczne wrażenia z gry strzeleckiej, która ma talent do ukradkowego wprowadzania Cię w koncepcje gry na wysokim poziomie. Jest to pewne wyzwanie dla zupełnie początkujących, ale tryb Super Easy z wdziękiem otwiera jedną z najtrudniejszych gier, jakie kiedykolwiek stworzono, dla graczy z niewielkim doświadczeniem w shmupie.


Ekran menu gry strzelanki DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation przedstawiający zawarte tryby: oryginał Arcade, tryb Super Easy, trzy zupełnie nowe aranżacje, Black Label, DoDonPachi III i trzy wersje oferujące ćwiczenia lub grę na mały kęs.


Zrzut ekranu przedstawiający rozgrywkę w strzelance DoDonPachi Blissful Death Re:Incarnation w trybie Black Label, w której statek gracza strzela niebieskim laserem i niszczy elementy latającego pancernika.

Kredyt obrazu: M2/Eurogamera

Są też trzy zupełnie nowe aranżacje, w całości zbudowane przez M2 na potrzeby tego wydania. Arrange S usuwa większość podstawowych systemów gry, zanim zapewni ci niemal stały strumień Hypers. Grając po prostu, Arrange S jest bardzo łatwa do tego stopnia, że ​​czasami wydaje się pozbawiona treści. Ale im bardziej Hyper, tym bardziej zwiększasz ryzyko przywołania prawdziwego piekła. Jest więcej do odkrycia, niż na pierwszy rzut oka się wydaje.

Arrange L oferuje nieco bardziej wymagające podejście do DaiOuJou z wprowadzonym anulowaniem pocisków, co oznacza, że ​​powalenie niektórych wrogów zamieni całe ekrany siły ognia w przedmioty dające punkty; jest to niezwykle satysfakcjonujący tryb, niezależnie od poziomu umiejętności, i doskonałe wyzwanie dla tych, którzy mają za sobą niewielkie doświadczenie w grach strzeleckich. Wreszcie, Arrange EX zwiększa liczbę pocisków znacznie wyższą niż w oryginale zręcznościowym i oferuje wymagające wyzwanie, aczkolwiek z dodanym własnym anulowaniem pocisków, zapewniając coś naprawdę wyjątkowego dla weteranów gier arkadowych – i wywołującą zawroty głowy dreszcz emocji dla graczy wszystkie poziomy umiejętności.

If that weren’t enough, there is also a reworked version of that stunning soundtrack available, a wealth of meticulous display and customisation options, and a trio of additional modes that break down DaiOuJou into smaller chunks, either as challenges or as a practice tool, including Luna Tour and Arcade Osari.

Coś w rodzaju grywalnej encyklopedii najlepszej strzelanki Cave, olśniewającej nowymi wpisami, które przenoszą ją w teraźniejszość, jednocześnie witając o wiele więcej typów graczy niż w 2002 roku.

W najgorszym przypadku ekstremalna trudność trybu głównego stwarza duży potencjał do poniżenia, a to nie jest dla wszystkich. Tu i ówdzie istnieje bariera językowa, ale ogólnie dominuje język angielski. Być może niektóre z tych gadżetów interfejsu użytkownika oferują więcej szczegółów, niż jest to wymagane, ale masz swobodę wyboru tego, co będzie wyświetlane.

Wychwalanie importowanej gry zawsze będzie trochę niezręczne, ale cyfrowa edycja w japońskich sklepach znacznie ułatwia osiągnięcie tego celu. I to naprawdę jest niezwykle imponująca, precyzyjna i ambitna wersja nie tylko jednej z najlepszych strzelanek, jakie kiedykolwiek stworzono, ale jednego z najbardziej wyrafinowanych elementów projektowania gier, jakie kiedykolwiek wymyślono. Mogę sobie tylko wyobrazić, co ShotTriggers robi, by przebić DoDonPachi DaiOuJou Blissful Death re:Incarnation.

Znak czasu:

Więcej z Eurogamer