Zdaniem szefa lotnictwa, złożoność szkolenia stwarza ryzyko dla załóg samolotów

Zdaniem szefa lotnictwa, złożoność szkolenia stwarza ryzyko dla załóg samolotów

Węzeł źródłowy: 2927545

WASZYNGTON – Kilka miesięcy temu społeczność lotnicza armii wydawało się, że znalazł się w trudnej sytuacji.

W serii śmiertelnych katastrof helikopterów, które miały miejsce między lutym a kwietniem, zginęło 14 żołnierzy, przerywając jeden z najbezpieczniejszych okresów w historii lotnictwa armii.

To skłoniło przywódców tej służby do zarządzenia w maju wycofania się z działań w zakresie bezpieczeństwa w całej armii — to rzadkie posunięcie uziemiło wszystkie nierozmieszczone jednostki latające do czasu ukończenia przez nie obowiązkowego programu szkolenia w zakresie bezpieczeństwa prowadzonego przez ich dowódców. Jak powiedzieli przywódcy, sesje umożliwiły także młodszym żołnierzom i innym członkom społeczności przekazanie informacji zwrotnych na temat praktyk bezpieczeństwa i wyzwań stojących w społeczności.

Przed dorocznym spotkaniem Stowarzyszenia Armii Stanów Zjednoczonych „Armia Times” rozmawiał z szefem wydziału lotnictwa generałem dywizji Mac McCurrym, który dowodzi szkołą lotniczą i Fort Novosel w stanie Alabama, na temat ustaleń wynikających z ustąpienia i bieżących inicjatyw w lotnictwie wojskowym. McCurry nie poinformował jeszcze przywódców wyższego szczebla o ustaleniach z wywiadu z 21 września, zatem przywódcy wyższego szczebla nie sfinalizowali odpowiednich inicjatyw politycznych.

McCurry twierdzi, że jest optymistą, że służba wyciągnie właściwe wnioski z ustąpienia, skupiając się na potencjalnej wojnie na dużą skalę z wrogiem takim jak Chiny.

„Myślę, że lotnictwo wojskowe znajduje się w punkcie zwrotnym – byliśmy tu już wcześniej; mamy odpowiedniego przywództwa” – powiedział.

Dowódca lotnictwa armii powiedział, że ustąpienie potwierdziło pewne powszechnie rozumiane lub od dawna podejrzewane zjawiska w społeczności, które wpływają na bezpieczeństwo i gotowość.

McCurry podkreślił wysokie tempo, z jakim borykają się brygady lotnictwa bojowego.

„Wiedzieliśmy, że jednostki w naszych brygadach lotnictwa bojowego ciężko pracują… i to zostało potwierdzone” – powiedział.

Wiele zadań, które zabierają żołnierzy lotnictwa z domu, obejmuje szkolenia i rotacje za granicą, co nie różni się zbytnio od epoki globalnej wojny z terroryzmem.

Ponieważ jednak dzisiejsze przygotowania skupiają się na „szkoleniu personelu (lotniczego) plutony, kompanie i bataliony”, przygotowanie jest bardziej intensywne i mniej przewidywalne dla planistów, konserwatorów i innych osób, powiedział.

Wyjaśnił generał, że w latach skupionych na walce z rebeliantami samoloty wojskowe operowały głównie w zespołach składających się z dwóch okrętów. Oznaczało to, że personel konserwacyjny mógł pracować w podzielonych zespołach i utrzymywać działanie 24 godziny na dobę. Ale kiedy przygotowujesz się do prowadzenia wojny o wysokiej intensywności, wymaga to posiadania większej liczby helikopterów na niebie oraz więcej planowania i pracy w ostatniej chwili.

McCurry dodał, że konserwatorzy przyzwyczaili się również do wsparcia wykonawcy podczas wdrażania, dlatego „w wielu przypadkach… oddelegowaliśmy wszystkich członków załogi, ale nie wszystkich konserwatorów”. Oznacza to, że pokolenie personelu zajmującego się konserwacją w połowie kariery zawodowej nie ma „zestawów i powtórzeń” doświadczenia, jakie mogłoby zdobyć.

Jest optymistą, że odnowiony program szkoleń w zakresie konserwacji – który formalnie łączy odznaki zawodowe z testami biegłości – może zapewnić jednostkom możliwość dokładnej oceny i doskonalenia umiejętności swoich konserwatorów.

McCurry powiedział również, że wycofanie się uwydatniło fakt, że dzisiejsi młodsi piloci w dużej mierze nie mają rozmieszczeń bojowych w stylu wojny z terroryzmem, które pozwoliłyby im na zdobycie setek operacyjnych godzin lotu.

„Zaobserwowaliśmy dość znaczny spadek liczby godzin lotu w dowolnej kohorcie chorążych” – powiedział. Zwiększyło to znaczenie zarządzania ryzykiem oraz „szytego na miarę” projektowania misji i odpraw.

Według McCurry'ego inne ustalenia wynikające z ustąpienia były mniej intuicyjne.

Generał zauważył, że dzisiejsi żołnierze są bardzo świadomi strategicznych priorytetów służby, dzięki nowoczesnej łączności, która dysponuje jednostkami chcącymi przeprowadzić kompleksowe szkolenie w celu przygotowania się do konfliktu o dużej intensywności. Jednak niektóre jednostki, z powodu luki w doświadczeniu i zwiększonej krzywej uczenia się przy takiej pracy, „przeskakiwały do ​​pewnych wspólnych spraw, zanim skupiliśmy się na podstawach”.

„Zauważyliśmy, że niektóre jednostki przekroczyły swój poziom doświadczenia w szkoleniu” – dodał. Aby wypełnić tę lukę, powiedział McCurry, oddział stara się ulepszyć indywidualne kursy szkolenia taktycznego i technicznego, rekrutować więcej pilotów-instruktorów i ujednolicić certyfikację załogi w zakresie postępów szkoleniowych.

Oprócz wykorzystania wniosków wyciągniętych z wycofania się, McCurry powiedział, że branża lotnicza czerpie ze swojego dziedzictwa, starając się budować spójność w całej społeczności.

Przedsięwzięcie, nazwane „Operacją 83” po roku, w którym lotnictwo stało się samodzielną gałęzią kariery, wykorzystuje lekcje historyczne, aby przekazać pilotom „święte zaufanie, jakim lotnictwo wojskowe cieszy się w stosunku do żołnierza na ziemi”.

Ogólnie rzecz biorąc, McCurry jest zadowolony z postępów, jakie armia poczyniła w zapobieganiu bardziej śmiertelnym wypadkom lotniczym po wypadkach, które miały miejsce tej wiosny, i złożył „serdeczne kondolencje i wyrazy troski rodzinom tych, których straciliśmy”.

„Od tego czasu wylataliśmy ponad 213,000 XNUMX godzin”, powiedział, doświadczając tylko jednego wypadku klasy A. McCurry dodał jednak, że „nie jest usatysfakcjonowany”. I nie stanie się tak, dopóki lotnictwo wojskowe nie będzie miało kolejnego roku bez utraty żołnierzy.

Davis Winkie jest starszym reporterem zajmującym się armią. Koncentruje się na dochodzeniach, kwestiach personalnych i sądownictwie wojskowym. Davis, również weteran Gwardii, był finalistą nagród Livingston Awards 2023 za swoją pracę z The Texas Tribune badającą misje graniczne Gwardii Narodowej. Studiował historię w Vanderbilt i UNC-Chapel Hill.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości obronne Trening i Sim