Dyrektor ds. technicznych firmy Dell: w 2024 r. w przedsiębiorstwach wdrożone zostanie rozwiązanie GenAI

Dyrektor ds. technicznych firmy Dell: w 2024 r. w przedsiębiorstwach wdrożone zostanie rozwiązanie GenAI

Węzeł źródłowy: 2994305

Dell uważa, że ​​wie, co w nadchodzącym roku nie pozwoli dyrektorom IT spać bezsennie, co obejmuje między innymi umożliwienie generatywnej sztucznej inteligencji pracy na rzecz ich organizacji, bezpieczeństwa i rozwiązań brzegowych.

Problemy te być może nie są zaskakujące dla osób z branży technologicznej, ale dyrektor ds. technologii firmy Dell, John Roese, uważa, że ​​w 2024 r. będą one coraz poważniejsze dla przedsiębiorstw.

Na temat generatywnej sztucznej inteligencji narosło tak wiele szumu, że samo wspomnienie o niej wystarczy, aby niektórzy ludzie się wyłączyli. Roese powiedział nam podczas telekonferencji prasowej, że rok 2024 będzie prawdopodobnie rokiem, w którym wiele przedsiębiorstw przejdzie z fazy eksperymentów do faktycznego wdrożenia.

Jak dotąd większość firm korzysta ze sztucznej inteligencji „od niechcenia” i eksperymentuje z nią – twierdzi Roese, próbując dowiedzieć się, które modele faktycznie sprawdzają się w przypadku ich danych i aplikacji. „Prawdziwe działanie” nastąpi, gdy organizacje zaczną korzystać z nich do wnioskowania przy rzeczywistym obciążeniu pracą.

„Nacisk zostanie przesunięty z kosztów szkolenia na koszty operacji” – stwierdził, dodając: „Kiedy bierzesz model i przepływasz przez niego dane, wiąże się to z kosztami”.

Będzie to obejmować nie tylko koszt budowy systemu, ale także jego obsługi, być może w celu wygenerowania, powiedzmy, 50,000 XNUMX transakcji miesięcznie. Organizacje skoncentrują się zatem jedynie na kilku obiecujących projektach, powiedział.

Wśród wyzwań, przed którymi staną, będzie m.in. miejsce hostowania obciążeń AI, ponieważ najlepiej działają tam, gdzie przechowywane są dane. Roese powiedział, że nieuchronnie doprowadzi to do rozproszonego modelu w przypadku dużych organizacji, ponieważ w jurysdykcjach (takich jak UE) obowiązują różne przepisy dotyczące wykorzystania danych.

Podkreśla to również bezpieczeństwo nie tylko danych, ale także samych modeli. Roese twierdził, że jeśli napastnicy uzyskają dostęp do modeli sztucznej inteligencji organizacji, możliwa będzie ich inżynieria wsteczna w celu wydobycia informacji o tym, co wie firma.

Jednak twórcy technologii, tacy jak Dell, oczekują, że klienci biznesowi zainwestują znaczne sumy w platformy generatywnej sztucznej inteligencji. Zapytaliśmy, co się stanie, jeśli stwierdzą, że zwroty z aplikacji obsługujących sztuczną inteligencję nie uzasadniają wydanych kwot.

Roese powiedział, że nikt nie powinien rozpoczynać dużego ani nawet małego projektu sztucznej inteligencji, jeśli nie jest w stanie określić ilościowo oczekiwanych zysków.

Powinni dobrze wiedzieć, czy będzie to oznaczać, że będą potrzebować mniejszej liczby pracowników do określonego celu, czy będą potrzebować więcej, czy mniej infrastruktury, lub czy mogą w rezultacie spodziewać się lepszych ofert.

„Jeśli dowiesz się o tym po oddelegowaniu, będzie już trochę za późno” – stwierdził.

Przyznał jednak, że niektóre projekty generatywnej sztucznej inteligencji będą kosztować „znaczne kwoty”, a organizacje „mogą nie wdrożyć wielu ważnych pomysłów” w 2024 r., ponieważ zwrot z inwestycji może nie być jeszcze jasny.

Wracając do bezpieczeństwa, Roese prognozuje, że w 2024 r. organizacje zaczną przechodzić na model zerowego zaufania w całej infrastrukturze, co będzie jedynym realistycznym sposobem przeciwstawienia się ogromnemu wzrostowi ataków.

Zero zaufania wymaga uwierzytelnienia wszystkich użytkowników, urządzeń i aplikacji przy każdym działaniu lub żądaniu w sieci firmowej.

Taka zmiana architektury jest „trudna do wprowadzenia” – stwierdził Roese, ale „nie jest już teoretyczna” i firma Dell spodziewa się, że w ciągu najbliższych 12 lat klienci, w tym organy rządowe, zaczną przechodzić do stanu, w którym domyślnym stanem będzie zerowe zaufanie. miesiące.

Jeśli chodzi o urządzenia brzegowe, Roese powiedział, że w 2024 r. pojawią się platformy brzegowe, wskazując, że definicja firmy Dell odnosi się do wspólnej platformy dla aplikacji, która będzie współpracować z dowolną platformą chmurową.

Jeśli nie przejdziesz na model platformowy, stwierdził Roese, doprowadzi to do mnożenia się różnych urządzeń i systemów Edge.

„Czy nie byłoby lepiej, gdyby można było zbudować wspólną platformę, wdrożyć ją w prawdziwym świecie, a następnie uruchomić dowolne obciążenie brzegowe z dowolnej chmury lub dowolnego systemu na niej?” powiedział.

Oczywiście Dell po prostu pracuje nad taką platformą.

Jednak w przypadku wielu osób z branży IT wydaje się, że dla firmy Dell w 2024 r. sztuczna inteligencja stanie się „centrum wszechświata” – na dobre i na złe. ®

Znak czasu:

Więcej z Rejestr