Test drogowy Porsche 911 GTS: Jazda po Monachium brzmi nieźle. To jest straszne. - Autoblog

Test drogowy Porsche 911 GTS: Jazda po Monachium brzmi nieźle. To jest straszne. – Autoblog

Węzeł źródłowy: 3068045

MONACHIUM — Spędzanie tygodnia z 2023 Porsche 911 Carrera 4 GTS w Monachium okazała się mieć 473 konie oczekiwanego yin i parującą kupę yang. Yang nie miał nic wspólnego z Porsche.

Zacznijmy jednak od słodyczy zawartej w tym coupe Ice Grey Metallic. Wszyscy już wiemy, że entuzjastyczni skrybowie radzą sobie z zoomami gorzej niż husky podczas pierwszego śniegu w zimie ze względu na cztery rzeczy: lekkość, ręczne skrzynie biegów, brązowe wozy i Porsche 911. Mam ich dwóch w tym samochodzie.

Rzecz w tym, że 911 jest taka, że ​​prawie wszystko, co się o nim mówi, jest prawdą — przynajmniej na tyle prawdą, że stanowi użyteczne uogólnienie. Sarkazm na temat darwinowskiego tempa mutacji? Cynikowe podejście do pakietów naklejek i nieustannych edycji specjalnych? Obelgi pod adresem właścicieli? Przerażenie na widok fantastycznie zatomizowanego i traumatycznie drogiego menu opcji? Wszystko prawda.

Ponieważ 911 ucieleśnia swoje własne yin i yang, druga strona zasługuje na publiczność; istnieją sakramenty dynamiczne, które odpuszczają rzekome grzechy. Nadnaturalne sterowanie wystarczająco ostre, aby przenieść zawartość wody w asfalcie? Przyspieszenie, które przedkłada użyteczną obsługę i przyczepność nad statystyki arkusza kalkulacyjnego? Szkwał wydechowy na wysokich obrotach tak uzależniający, że Wielka Farmacja zapłaciłaby lekarzom za przepisywanie wysokich dawek, gdyby było to możliwe? Wszystko to jest również wystarczająco prawdziwe. Bilans zmienił się od czasów analogów – na przykład lepsze prowadzenie, gorszy dźwięk wydechu – ale 911 zawsze stawiało na klasę wszechstronną i dziś, podobnie jak wtedy, inżynierowie ze Stuttgartu stoją na czele tej klasy.

Niektóre wady, jakie mógłbym zarzucić GTS, można równie dobrze potraktować jako komplement. W szczególności w mieście panuje relaks i spokój, bez poczucia okazji. Najprostszym sposobem, aby zapamiętać, że siedzisz w 911, jest spojrzenie na ludzi na zewnątrz, którzy patrzą na Twoje 911.

Na gładkich, krętych drogach pomiędzy niemieckimi miastami GTS zachowuje się tak samo – jest po prostu szybszy i głośniejszy. Naprzemienne 20- i 21-calowe koła „Turbo S” przylegające do naprzemiennej, lepkiej gumy nie dałyby się cofnąć przed prędkościami, które miałyby fotoradary błyskając jak paparazzi na Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Jedynym prawdziwym wgnieceniem w pancerzu był dźwięk wydechu, co dodatkowo zaszkodziło obowiązkowemu w Europie filtrowi cząstek stałych. W zaskakującym zakresie stałych prędkości było to nieskończenie monotonne.

A Porsche powinno sprzedawać każdą 911-tkę z termosem, bo jedyny dostępny dla kierowcy uchwyt na kubek niesie ze sobą więcej pogardy niż płynu.

Dosyć tego. To coś wspaniałego. Kiedy kolega Byron Hurd dokonał przeglądu GTS 2022nazwał go „Po prostu nieśmiały”, a jego archetypem doskonałości był GT3. Nazywam to oceną uczciwą i rozsądną i się z nią zgadzam. Jeśli chcesz mieć na co dzień najnowocześniejsze i subtelne 911 bez playboyowskiej ekstrawagancji Turbo lub aroganckiej ekstrawagancji samochodów GT, GTS wyznacza X, który wyznacza miejsce. Zwłaszcza jeśli mieszkasz gdzieś, gdzie możesz regularnie biegać z prędkością 160 mil na godzinę w ciągu czterech godzin road trip

Zgodnie z finansową ostrożnością pana Hurda co do kosztów perfekcji, wyznaczam jednak inny wzór ideału: 911 poprzedniej generacji, które jest lżejsze, surowsze i bardziej żywe. Przyznaję, że jest to ocena błędna i nieuzasadniona. Życiem, podobnie jak 911, nie należy cieszyć się na odwrót, więc moje wpatrywanie się w lusterko wsteczne na odległość tysiąca metrów jest stratą czasu. Zamiast tego prawdopodobnie lepiej byłoby, gdybym spojrzał w lewo, na lżejszy, bardziej surowy i, co prawda, słabszy 911 Carrera T.

Smutne jest to, że nie spojrzałbym na żaden z samochodów, gdybym musiał je ponownie mieć w Monachium, co prowadzi mnie do gorącej, ciężkiej papierowej torby pełnej yin, której doświadczyłem przez te siedem dni. Najgorszą częścią posiadania GTS na tydzień w Monachium była niechęć do prowadzenia GTS w Monachium.

Od lat piszę o tym, jak europejskie miasta podejmowały walkę zmiany klimatyczne, z bronią, w tym rygorystyczną Emisje ustawodawstwo, wyłączne strefy emisji, opłaty za zator, diesel zakazy i grożący ostracyzm silnika spalinowego. Myślę, że ta podróż do Monachium była moim pierwszym intensywnym doświadczeniem i nie była zabawna. Do chwili wyjazdu z Monachium auto większość czasu spędzało tutaj:

Pozwólcie, że uczynię pierwszy z trzech wykrzykników. Monachium, z najgęstszą zaludnieniem w Niemczech, od jakiegoś czasu jest rajem dla handlu melasą i jest odgrodzone linami specjalną strefę emisji w centrum miasta w 2008 roku. W 2010 r. ruch globalny firma badawcza INRIX notowana na giełdzie w Monachium szóste miejsce na liście niemieckich miast o najgorszym zatłoczeniu.

Mimo to po raz pierwszy zdecydowałem się jak najmniej jeździć, a samochody w Monachium spędzam od 20 lat. Przez większą część dnia panował większy ruch, nawet wolniejszy, niż pamiętałem. Były dziwnie rozmieszczone i frustrująco niskie ograniczenia prędkości. Im bliżej byłem centrum, tym było gorzej. W najdziwniejszych miejscach trwały prace drogowe, niektóre wyglądały na arbitralne lub porzucone i wymagały niezgrabnych objazdów. Łażąc tam, czułem się, jakbym poruszał się po zachodniej części Los Angeles, gdzie trzeba zaakceptować fakt, że ośmiomilowa podróż zajmie godzinę, zakładając, że wszystko pójdzie dobrze.

Monachium zawsze było miastem rowerowym i wszyscy się z nim dogadują. Ale pojawiły się nowe ścieżki rowerowe, po których jeździli rowerzyści i hulajnogi, dla których każdy skręt w prawo stwarzał szansę na oskarżenie o spowodowanie śmierci przez pojazd. Przez lata jeździłem na rowerze; Nie mam nic przeciwko ustąpieniu pierwszeństwa. Ale hordy były w rzeczywistości kolejnym pasem ruchu między mną a skrętem w prawo, na którym zwykle brakowało środków zapewniających bezpieczny skręt pojazdów. A 911 nie oferuje najszerszego widoku w trzech czwartych.

Trzeciego dnia mojego pobytu w Monachium wybrałem się z lokalnym przyjacielem na wycieczkę za miasto do Sternbergersee. Kiedy wjechaliśmy na autostradę – a potem bez wyraźnego powodu musieliśmy zwolnić do 80 km/h na czteropasmowym odcinku autostrady – zapytałem ją: „Czy ruch w Monachium się pogorszył?”

Odwróciła się bokiem na swoim siedzeniu, twarzą do mnie, wzięła głęboki oddech i powiedziała, niezbyt głośno: „Tak. To Zieloni. To jest straszne."

Mówiła o rządzącej koalicji politycznej, wygłaszając przydługą i ekscytującą uwagę, zgodnie z którą Zieloni w swoich wysiłkach na rzecz poradzenia sobie ze zmianami klimatycznymi sprawili, że prowadzenie samochodu stało się prawie nie do zniesienia.

2R dzieli się na pół BMW centralę i okrąża Monachium

Czas na moje drugie wtrącenie: jestem jak najbardziej za pojazdy elektryczne i kazałem podłączyć mój dom do Ładowarka ostatni rok. Jestem jeszcze większym fanem czystego powietrza, czystych dróg wodnych i czystej energii. Uwielbiam słowo „zrównoważony”. Nie mam wystarczającej liczby kciuków, aby pokazać, jak bardzo popieram czystą Ziemię.

Jednakże niektóre wdrożenia w niektórych miejscach sprawiły, że zacząłem się zastanawiać nad środkami wprowadzonymi w celu ich stworzenia i/lub zapewnienia. Monachium to nie pierwszy raz.

Zadałem to samo pytanie dwóm innym przyjaciołom, mieszkańcom Monachium. Obaj opowiedzieli podobne historie o działaniach politycznych i kłopotliwych środkach ruchu drogowego. Widziałem, jak poważnie jeden z nich potraktował to, gdy musiałem zwrócić klucz do mieszkania, w którym mieszkałem.

Zwykle zatrzymuję się w zachodniej części miasta, przy zamku Nymphenburg i BMW Welt (na zdjęciu powyżej), gdzie arteria 2R jest często używanym łącznikiem. Mój przyjaciel, który potrzebował klucza, szybko zareagował na ten plan: „Nie chcę, żebyś musiał jeździć przez miasto”. Powiedział mi, żebym zamiast tego zostawił klucz swojemu przyjacielowi po zachodniej stronie, a on go odbierze, gdy tylko tam będzie.

Jeśli „nie jedź” jest kolejnym etapem tego, o czym pisałem, lub, nie daj Boże, końcem… cóż… wow.

Co prowadzi mnie do mojego ostatniego wtrącenia: muszę jeszcze raz powiedzieć, że ja myśleć ta podróż była moim pierwszym doświadczeniem z zakłócającym wpływem działań klimatycznych na ruch uliczny. Wniosek ten opiera się wyłącznie na niepotwierdzonych dowodach uzyskanych od moich przyjaciół. Jak dotąd nie mogę znaleźć żadnych anglojęzycznych raportów dotyczących tych dwóch. Jednak ruch w Monachium pogorszył się, niezależnie od przyczyny. W 2016 r. badanie INRIX umieściło Monachium na ósmym miejscu na liście miast europejskich o największych korkach i trzecim najgorszym w Niemczech po Karlsruhe i Stuttgarcie. Kolejne badanie INRIX w tym samym roku nazwałem 2R, w pobliżu mojego stałego miejsca zamieszkania, drugim najgorszym punktem komunikacyjnym w Niemczech. W 2022 roku puchar zdobył Monachium. Karta wyników ruchu drogowego INRIX na rok 2022 uznało Monachium za najgorsze w Niemczech pod względem liczby godzin, jakie przeciętny kierowca traci co roku w korkach i najniższej średniej prędkości na ostatnim kilometrze w mieście.

Latem wracam do Europy na dłuższy pobyt i będę kilka tygodni w Monachium i okolicach Niemiec. Przy okazji spróbuję połączyć niektóre pytania z pytaniami „dlaczego”. I tym razem, jeśli skończę z innym samochodem, tak fajnym jak GTS, zamierzam zaparkować za miastem i pojechać na rowerze. 

Znak czasu:

Więcej z Autoblog