Wysoki Trybunał w Delhi odprawia spór dotyczący słów kluczowych Makemytrip i Booking.com

Wysoki Trybunał w Delhi odprawia spór dotyczący słów kluczowych Makemytrip i Booking.com

Węzeł źródłowy: 3057890

Opierając się na wydanej decyzji Google przeciwko DRS Logistics, niedawno skład Sądu Najwyższego w Delhi trzymany że użycie „MakeMyTrip” jako słowa kluczowego nie będzie równoznaczne z naruszeniem znaku towarowego. Stażystka SpicyIP, Vedika Chawla, pisze o tym rozwoju. Vedika jest studentką trzeciego roku B.A.LL.B. (z wyróżnieniem) student na National Law University w Delhi. Można uzyskać dostęp do jej poprzednich postów tutaj.

Obraz z tutaj

Wysoki Trybunał w Delhi odprawia spór dotyczący słów kluczowych Makemytrip i Booking.com

Autor: Vedika Chawla

W decyzja w dniu 14 grudnia 2023 r. skład Sądu Najwyższego w Delhi uchylił postanowienie o zaprzestaniu szkodliwych praktyk wydane przez jednego sędziego z 2022 r. i stwierdził, że samo używanie znaków towarowych jako słów kluczowych nie może zostać uznane za naruszenie, jeśli nie występuje zamieszanie ani nieuczciwa przewaga . Wcześniejsze ustalenia w tej sprawie zostały omówione w ten post przez Sangitę Sharmę.

MakeMyTrip (MIPL) utrzymywała, że ​​użycie „MakeMyTrip” jako słowa kluczowego w programie Google Ads i określenie przez Booking.com stawek za to słowo kluczowe prowadziło do wyników wyszukiwania zawierających adres Booking.com, nawet jeśli użytkownik internetu wprowadzi „MakeMyTrip” jako słowo kluczowe wejście wyszukiwania. Trybunał stwierdził, że tak się nie stało per se stanowią naruszenie znaku towarowego, gdyż nie doszło do wprowadzenia w błąd internauty. Trybunał zauważył, że gdy użytkownik wyszukuje hasło „MakeMyTrip” w wyszukiwarce Google, siedem na dziesięć razy pojawia się link sponsorowany do Booking.com po organiczny wynik wyszukiwania samego MIPL. Ponieważ Booking.com jest również dobrze znaną platformą oferującą podobne usługi, Trybunał stwierdził, że nie może być mylenia usług oferowanych przez MIPL z usługami oferowanymi przez Booking.com.

Omawiając wyrok jednego sędziego, Trybunał stwierdził ponadto, że prima facie Błędny jest pogląd, że użycie słów kluczowych oznacza czerpanie nienależnej korzyści ze znaku towarowego, jak przyjęto w zaskarżonym wyroku. Dodatkowo, ponieważ charakter usług oferowanych przez oba podmioty jest podobny, nie można stwierdzić żadnego naruszenia na podstawie art. 29 ust. 4 ustawy o znakach towarowych z 1999 r.

Ponadto Trybunał stwierdził, że MakeMyTrip zasadniczo podnosił, że reklamy lub linki Booking.com nie powinny być widoczne jako linki sponsorowane na stronie wyników wyszukiwania Google „MakeMyTrip”, co nie jest prawem, które można w uzasadniony sposób umiejscowić w ustawa o znakach towarowych. 

Decyzja ta jest kontynuacją wyroku z 2010 r Google przeciwko DRS Logistics na początku roku, w której sąd uznał, że założenie, że internauta wpisując zapytanie mogące zawierać znak towarowy jedynie wyszukuje adres właściciela znaku towarowego, jest błędne. Równie dobrze może szukać recenzji produktów lub usług albo szukać konkurentów w tej samej dziedzinie.

W wcześniejszy post Nivrati Gupta omówiła wąską i szeroką interpretację „używania” w prawie dotyczącym znaków towarowych w różnych jurysdykcjach oraz przeanalizowała, w jaki sposób w wyroku DRS nie uznano reklam opartych na słowach kluczowych za „używanie” w rozumieniu art. 29 ust. 1 ustawy o znakach towarowych. W poście tym omówiono, w jaki sposób Trybunał stwierdził w wyroku w sprawie DRS, że test „prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd” nie ma zastosowania w przypadku słów kluczowych, ponieważ zakłada się, że użytkownik Internetu korzystający z wyszukiwarki jest świadomy jej podstawowych funkcji. Zgodnie z wyrokiem, wstępny test pomyłki interesów nie znajduje tu zastosowania. Co ciekawe, w niedawnym wyroku nadal w niejasny sposób wykorzystuje się ten test jako alternatywne rozumowanie, stwierdzając, że nie ma prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd użytkownika, jednocześnie opierając się na DRS w zakresie powoływania się na koncepcję funkcji podstawowej. Narosło wiele zamieszania w związku z konsekwencjami praw własności intelektualnej reklamy opartej na słowach kluczowych, w tym ze względu na sprzeczne orzeczenia Wysokich Trybunałów. Jednakże analiza uzasadnienia leżącego u podstaw różnych wyroków może dostarczyć wyjaśnienia. The Wyrok Sądu Najwyższego w Madrasie w której uznano użycie słów kluczowych za naruszenie znaku towarowego, zajęto się sprawą naruszenia znaku towarowego „Bharatmatrimony” przez konkurencję używającą terminów „bharatmatrimony” lub „bharat matrimony” w tytułach reklam, co wzbudziło wyraźne domniemanie wprowadzenia w błąd użytkownika . A przed wyrokiem Sądu Najwyższego w Delhi która doszła jednak do tego samego wniosku, opierając się na wcześniejszym postanowieniu jednego sędziego w sprawie Make-MyTrip. Biorąc pod uwagę, że w rzeczywistości istnieje rozsądne wyjaśnienie pogodzenia tej pozornie zagmatwanej sieci decyzji, wyrok ten może wprowadzić pewną stabilność w przestrzeganiu precedensu po decyzji DRS.

Znak czasu:

Więcej z Pikantne IP