Recenzja Alphadia Neo

Recenzja Alphadia Neo

Węzeł źródłowy: 1778065

Nareszcie jest, gra, na którą czekałem przez całe życie – Alfadia Neo z KEMCO. 

Normalnie gadałbym o tym, że to kolejny JRPG w stylu retro, od królów JRPG w stylu retro i tak dalej, i tak dalej, ale z powodu jednego małego dodatku jest to obecnie najlepsza gra, w jaką grałem w ostatnim czasie. Nie zamierzam zdradzać tego w akapicie otwierającym, więc bądźcie czujni, a we właściwym czasie opowiem wam o tym, ale bez zbędnych ceregieli zanurzmy się w świat Alphadia Neo…

recenzja alfadia neo 1

Teraz prawdopodobnie niektóre ustawienia sceny są w porządku. W świecie Alphadii najważniejszą rzeczą, której wszyscy wydają się pragnąć, jest Energi. Jest to zasadniczo esencja życia i może upoważnić ludzi do używania magicznych mocy. Oczywiście istnieje druga strona, a kiedy imperium zła decyduje, że najlepszą rzeczą, jaką może zrobić z Energi, jest zrobienie z niej żywej broni, cóż, wszystko jest ustawione na kolosalną rozgrywkę. 

To tutaj nasz bohater, Alt, zostaje znaleziony w ścianie (tak, naprawdę) iw niewiarygodnym, nigdy wcześniej nie widzianym zwrocie akcji, nie pamięta, kim był. Zostaje znaleziony przez Souffle (znowu, tak, naprawdę) i Van, którzy są obywatelami kraju, który został ujarzmiony przez wspomniane imperium zła. Resztę zachowam w tajemnicy w obawie przed spoilerami. 

Jak można się spodziewać po grze tego typu, prezentacja jest prawie taka sama jak w każdej innej grze KEMCO, jaką kiedykolwiek widziałeś. Jest to gra JRPG w stylu retro, w której postacie albo wędrują po lochach (nawiasem mówiąc, może to być również góra), albo wędrują po mapie świata. Projekt postaci jest dość standardowy, błędny w kierunku stylu anime, a przy zwykłym uroku KEMCO, który można zobaczyć, jest to bardzo zwykły biznes. 

To samo dotyczy ścieżki dźwiękowej – porywająca muzyka, szum miecza i efekty zaklęć są obecne, ale chociaż nie ma dialogów, wszystko jest wyjaśnione za pomocą pól tekstowych. W rzeczywistości stało się to trochę stałym żartem w naszym domu, ilekroć odpalam jedną z tych gier do recenzji, a moja żona i syn przewracają oczami – „Kolejna gra Asdivine?”. To powinno ci powiedzieć wszystko, co musisz wiedzieć o prezentacji Alphadia Neo. 

recenzja alfadia neo 2

Ale przejdźmy do rzeczywistej rozgrywki i ponownie, jeśli grałeś wcześniej w grę KEMCO, poczujesz się tutaj jak w domu. Nie ma nic szokującego ani niesamowitego (a nawet niesamowitego) z wyjątkiem jednej małej nowej funkcji - i tak, będziesz musiał na to trochę poczekać. 

W rzeczywistości gra jest taka sama jak zwykle – zacznij w pojedynkę, rekrutuj nowych towarzyszy, zdobywaj nowy sprzęt, zdobywaj kolejne poziomy i zdobywaj nowe ataki. To wszystko jest takie samo stare, takie samo stare, jeśli chodzi o tytuł KEMCO. Jest jednak próba czegoś trochę nowego i zabawnego, z różnymi atakami łączącymi, które stają się dostępne dla zespołu, a także z możliwością wykorzystania różnych ról. Na przykład Alt, którego użyję jako mojego przykładu, zaczyna od stylu ataku Vanguard, a następnie może uzyskać inne, takie jak ataki słabych punktów, awansując na wyższy poziom. W ten sposób drużyna może być na bieżąco z nowymi wrogami i odpowiednio dostosowywać swoją taktykę. Kiedy kończysz walkę, paski HP i many drużyny (zwane w tej grze TP) nie są uzupełniane, dzieje się tak tylko wtedy, gdy awansują. Warto odnotować ten fakt, gdyż wchodzenie w bój z niskimi poziomami TP to świetny sposób na przegraną, ponieważ punkty są potrzebne do dowolnego magicznego ataku lub umiejętności wsparcia. Miej oko na swoje poziomy, to moja najważniejsza wskazówka. 

A więc oto jest, wielkie odkrycie, funkcja, która natychmiast wyniosła ten tytułowy tytuł KEMCO ponad wszystkie inne. Zawiera mini-grę wędkarską! Lub, jak wolę o tym myśleć, jest to gra wędkarska z dołączonymi elementami JRPG. I szok, wędkowanie to naprawdę świetna zabawa – możesz zdobyć nowy sprzęt, nową przynętę i znaleźć łowiska na całym świecie, a wyzwaniem jest złapanie wszystkich „Lunker Lordów”, którzy żyją na świecie. Ale to nie wszystko, a kiedy kręcisz się i łowisz różne ryby, możesz je wymienić na FP z facetem, który czai się w pobliżu stawów. W ten sposób wędkarstwo można zamienić w zaskakująco dobry sprzęt i przedmioty. 

recenzja alfadia neo 3

Mechanika łowienia jest prosta (nie będzie konkurować z najlepsze gry wędkarskie na świecie), ale są one następujące. Widzisz, kiedy rzucasz, czekasz na branie (jak dotąd, tak dokładnie), a kiedy dostajesz branie, naciskasz A, aby rozpocząć walkę. Pojawi się przesuwany pasek i musisz zatrzymać suwak tak blisko środka skali, jak to możliwe. Gdy to zrobisz, ryba straci siłę, a jeśli uda ci się zmniejszyć jej siłę do zera, zanim skończy się czas, złapiesz rybę. Jeśli nie, cóż, zawsze jest opowieść o tym, który uciekł… To naprawdę fajna mała funkcja, która zapewnia, że ​​Alphadia Neo ma coś w zanadrzu. 

Podsumowując, Alphadia Neo to całkiem niezła gra wędkarska z lekką eksploracją lochów. Historia jest dość standardowa w KEMCO, walki są takie, jakie widzieliśmy wcześniej, aż do różnokolorowych wrogów traktowanych jako nowy gatunek (poważnie, to zielony pingwin, chłopaki) i w sumie jest to przyjemny sposób zabicia czasu. 

Po włączeniu mini-gry wędkarskiej Alphadia Neo jest łatwą rekomendacją, ale bez niej reszta doświadczenia jest trochę przestarzała. 

Alphadia Neo jest na Xbox Store

Wynik TXH

3.5/5

Plusy:

  • Wędkarstwo!
  • Rozsądna historia

Wady:

  • Widziałem to już wcześniej
  • Są miejsca, w których nie łowisz

Info:

  • Ogromne podziękowania za darmową kopię gry kierujemy do – KEMCO
  • Formaty - Xbox Series X | S, Xbox One, PC
  • Recenzowana wersja - Xbox Series X
  • Data premiery – 16 grudnia 2022 r
  • Cena początkowa od - 12.49 £
Ocena użytkowników: Bądź pierwszy!

Znak czasu:

Więcej z Xbox Hub