Recenzja Disney Dreamlight Valley | XboxHub

Recenzja Disney Dreamlight Valley | XboxHub

Węzeł źródłowy: 3022581

Nie ma niczego, czego nienawidzę bardziej niż recenzowania modelu biznesowego, a nie gry. Mam wrażenie, że jakakolwiek recenzja Disneya Dreamlight Valley musi zaciągnąć rękawy niczym Kaczor Donald i od razu wdać się w bójkę. Bo to miała być darmowa gra, prawda? Mieliśmy świętować rocznicę Premiera Disney Dreamlight Valley z całkowicie darmową grą, w którą każdy może zagrać. I nie jesteśmy. 

Zamiast tego pojawia się Jafar i wbija laskę kobry w moje doły. Wbrew pierwotnym obietnicom Disney Dreamlight Valley pozostaje płatnym doświadczeniem. Otrzymujemy A Rift in Time, czyli pakiet DLC z dodatkiem, który również jest płatny. Disney Dreamlight zachowuje swoje systemy karnetów bojowych i sklep kosmetyczny. Nie tylko ma Gameloft a Disney dotrzymał słowa, ale gdziekolwiek spojrzymy, widzimy metki z cenami. 

Bez wątpienia jest to minizdrada, której można było uniknąć. Szybkość Disneya, kolejna gra Disneya firmy Gameloft, stała się grą free-to-play, więc najwyraźniej istniała inna ścieżka. Bylibyśmy o wiele bardziej gościnni, gdyby Gameloft otwarcie mówił o swoich planach. Gra ze średniej półki cenowej z płatnymi dodatkami i czysto kosmetycznymi zakupami? Nie jest rewelacyjnie, ale widzieliśmy gorsze.

Recenzja Disney Dreamlight Valley 1Recenzja Disney Dreamlight Valley 1
Dolina Dreamlight czeka

Chociaż może zabrzmi to jak korporacyjne bzdury, jesteśmy w pewnym sensie szczęśliwi, że to zrobili Czy nie wybierz trasę Speedstorm. Po spędzeniu wielu dni w wyścigówce Gameloft wiemy, co kryje się pod tą ścieżką free-to-play. Niekończące się reklamy, nieustanne systemy zatrzymywania i próżnia, w której powinna znajdować się osobowość. Disney Dreamlight Valley nigdy nie powinien był wprowadzać w błąd tak wielu ludzi, ale pod pewnymi względami jest to właściwy wybór dla gry – daj lub weź kilka pakietów walutowych przepustki bojowej. 

Od ponad roku bawię się z przerwami w Disney Dreamlight Valley. Ma przyciągający wiązkę MMO, łączący absolutnie ogromny rdzeń treści z pokusą zdrapania jednego lub dwóch celów. Mogę grać w tę grę przez pięć minut albo poświęcić jej cały tydzień i nie jestem pewien, czy mam kontrolę nad tym, co się wydarzy. Kamienie milowe i cele mijają w nieskończoność i zastanawiam się, czy kiedykolwiek to osiągnę. 

Ale ma też ten wyluzowany spokój Przejście dla zwierząt. Delikatnie zaprasza mnie do środka obietnicą relaksu, wyhodowania kilku dyń i pójścia na łatwiznę. Ale podobnie jak w przypadku Animal Crossing jest to fałszywa narracja, ponieważ nieuchronnie potknę się o coś innego, co wymaga czyszczenia, łowienia ryb, wydobywania, zbiorów, pozyskiwania zadań, dawania prezentów, budowania, przenoszenia się z jednego pokoju do drugiego, odblokowywania, kupowania, zbierania, znajdowanie, kompletowanie, sortowanie, reorganizowanie. Pod koniec tego wszystkiego czuję się zrelaksowany, ale jest też 3 w nocy, a ja mogę tylko być so zrelaksowany o tej porze dnia.

To pułapka, jak powiedziałby mój ulubiony bohater Disneya. To gra, w której zakochuję się i odkochuję, żyję z pasją w jej objęciach przez kilka tygodni, zanim dostanę szału i zdecyduję, że nie, nigdy więcej w nią nie zagram. A potem Mirabel z Encanto zostaje dodana jako nowa postać i znów wracam do gry. Kiedy już myślałem, że mnie nie ma itp. 

Recenzja Disney Dreamlight Valley 2Recenzja Disney Dreamlight Valley 2
Są tu wszyscy, których można się spodziewać

Trudno opisać to, co robisz w Disney Dreamlight Valley, tak aby nie brzmiało to jak niezwykle ciężka praca. Jesteś w Amnesia Town: Disney Edition, gdzie dziesiątki postaci Disneya pojawiają się w tym samym miejscu, nie pamiętając, jak się tam znalazły. Więc robisz dla nich wszystko, krwawiąc abso. Oni są bezużyteczny. Opiekujesz się nimi, budujesz im domy, ustawiasz je razem, a nawet karmisz. Z biegiem czasu ich pamięć się poprawia i wyskakują z nich małe strzępy historii. Potem pojawia się więcej postaci. Jednocześnie podziwiałam fakt, że Maui tu był, wycierając mu tyłek i robiąc za niego zakupy. 

To znaczy, że jest genialne. Systemów powiązanych jest niezliczona ilość, ponieważ każda akcja w Dreamlight Valley ma wiele reakcji. Złów jedną rybę, a ukończysz przepustki bojowe, zwiększysz liczbę zadań, ukończysz wyzwania, uruchomisz szybką minigrę, nagrodzisz się czymś do sprzedania i czymś, co absolutnie powinieneś zatrzymać. Co pięć metrów pojawia się kolejna rzecz o podobnym łańcuchu reakcji.

I podobnie jak w przypadku najlepszych (lub najgorszych) gier MMO, ta jedna akcja wiąże się z kosztami ogólnymi. Ta ryba zmniejszyła teraz twoją wytrzymałość. Lepiej uzupełnij go w domu! Ta ryba wypełniła twój ekwipunek. Lepiej idź do skrzyni ze skarbami, aby ją opróżnić! Następnie możesz spieniężyć wyzwanie, misję, powstałą walutę i tak dalej. 

Disney Dreamlight Valley jest genialne, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tej wymagającej konserwacji natury i tej potrzeby. Ilekroć z tego rezygnuję (tylko po to, by wrócić kilka tygodni później), dzieje się tak dlatego, że sama liczba próśb staje się dla mnie zbyt duża. Dlaczego w ogóle musi istnieć system wytrzymałości? Dlaczego Disney Dreamlight tak bardzo utrudnia przechowywanie przedmiotów lub odblokowywanie niektórych obszarów świata? Odpowiedź często brzmi: „aby zmusić mnie do dłuższej gry” i czuję się cały brudny, mimowolnie drżę, po czym odkładam pad. 

Recenzja Disney Dreamlight Valley 3Recenzja Disney Dreamlight Valley 3
ŚCIANA-EEEEEEEE

Uważajcie także na młodszych graczy. Nasze dwie córki mają jeszcze bardziej skomplikowane i sprzeczne relacje z Disney Dreamlight Valley niż my. Nasza najmłodsza córka to uwielbia – uwielbia bohaterów i ich sposób bycia potrzeba ją tak głęboko – ale to ciągłe ściany tekstu, które są zdumiewające. Jeśli masz sześciolatka lub młodszego, z tych powodów może to być dla niego za dużo. A nasz najstarszy jest zdumiony tym, jak odmawia wyboru ścieżki. W Disney Dreamlight Valley niewiele jest rzeczy, które stanowią „Zadanie główne”. Wszystko woła o jej uwagę, choć nic nie wydaje się ważne.

Czy dodatek DLC A Rift in Time, wydany w tym samym czasie co rocznica Disney Dreamlight Valley, łagodzi ten problem? Zupełnie nie. To wspaniałe święto wszystkiego, co jest absolutnie genialne i straszne w Disney Dreamlight Valley. Nie miałbym tego w żaden inny sposób.

To jest jeden sposób robi różni się tym, że pozbywa się ludzi, przynajmniej trochę. Nacisk Szczelina w czasie to czysta eksploracja: rozległe otwarte przestrzenie z obcymi rybami, owocami, warzywami, drzewami, klejnotami, skałami itp. Gracze Dreamlight, którzy badają przestrzeń i postrzegają ją jako węzły do ​​oczyszczenia i zadania do wykonania, znajdą się w krainie snów. Jestem jednym z nich. Być może nigdy się nie wydostanę. 

Gdzieś projektant Disneya Dreamlight Valley zdecydował, że Szczelina w czasie wymaga więcej zajęć. Teraz mamy podgrę przypominającą Gwinta o nazwie Scramblecoin, w której postacie Disneya zamieniają się w figury szachowe, a ty skaczesz po planszy w imię monet. Nie potrzebowałem tego dodatkowego pochłaniacza czasu, ale teraz potrzeba w sposób, który mogą zweryfikować tylko osoby uzależnione. 

Recenzja Disney Dreamlight Valley 4Recenzja Disney Dreamlight Valley 4
Magia Disney Dreamlight Valley

I oczywiście jest Roszpunka, Gaston, EVE i Jafar, wszyscy sprawdzeni i obecni. Czołgają się po obszarze Szczeliny Czasu, nie mogąc wykonywać nawet najbardziej podstawowych funkcji motorycznych, błagając nas o pomoc. Jednak pomagam im, obserwując, jak wiele, wiele pasków postępu rośnie wraz z tym. Jafar, rozpieszczasz mnie postępem w bitwie, wynikiem przyjaźni, XP, nagrodami walutowymi itp. itd. itd. 

Wiem, że powinienem być zły na Disney Dreamlight Valley. Decyzja o przejściu z płatnego doświadczenia na jeszcze bardziej płatne doświadczenie jest podobna do Ursuli w swojej czystej złości (co gorsza, ponieważ Ursula dotrzymuje swoich obietnic). Powinienem być zły, ale tylko kilka tysięcy snów dzieli mnie od udostępnienia nowego obszaru, a Roszpunka jest bardzo blisko zostania przyjacielem na 10. poziomie. Jest zbyt wiele do zrobienia. Nie ma czasu na złość.

Znak czasu:

Więcej z Xbox Hub