Zatrudnianie nieszczęście nęka europejskie kraje gromadzące zapasy broni

Zatrudnianie nieszczęście nęka europejskie kraje gromadzące zapasy broni

Węzeł źródłowy: 3057789

PARYŻ — Trudności z rekrutacją nękają siły zbrojne w całej Europie, które starają się budować swoje siły w obliczu rosyjskiej agresji, asertywnych Chin i pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w niektórych częściach Afryki i na Bliskim Wschodzie.

Ponieważ kraje europejskie wydają miliardy euro na zakup dodatkowej broni w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę, pojawia się pytanie, czy ich siły zbrojne będą w stanie zatrudnić wystarczającą liczbę ludzi, aby jej używać. Ciasne rynki pracy i niechęć pokolenia Z do zaciągnięcia się do wojska mają wpływ na rekrutację do wojska w gospodarkach rozwiniętych pomimo zwiększonych budżetów obronnych.

W Wielkiej Brytanii cztery okręty wojenne Królewskiej Marynarki Wojennej mogą znaleźć się w kolejce po topór, częściowo ze względu na niewystarczającą liczbę personelu do załogi nowych statków, które zbliżają się do końca. Tymczasem holenderskie siły powietrzne łagodzą wymagania dotyczące przyjmowania żołnierzy na szkolenia umiejętności, aby zaradzić niedoborom specjalistów. Z kolei w Niemczech pobór do wojska spadł o 7% w pierwszych czterech miesiącach 2023 r., jak podał w sierpniu „Der Spiegel”.

Na wschodniej flance Europy Polska ma ambicje odbudowy jedna z największych armii na kontynencie, a kraj był zamawiam setki czołgów, dział artyleryjskich, samolotów i okrętów marynarki wojennej. Polska stoi przed podobnymi wyzwaniami rekrutacyjnymi, jak inne kraje, powiedział Defense News Ed Arnold, pracownik naukowy ds. bezpieczeństwa europejskiego w Royal United Services Institute w Londynie.

„Jednym z najważniejszych problemów w Polsce, widocznym także w innych krajach, jest utrzymanie i rekrutacja personelu, zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym” – stwierdził Arnold. „Polska ma ambicje wystawić pięć ciężkich dywizji, a jednym z kluczowych ograniczeń może być to, że nie ma wystarczającej liczby ludzi, aby po przybyciu na miejsce wsiąść do czołgów”.

Andrew Murrison, podsekretarz ds. polityki personalnej brytyjskiego Ministerstwa Obrony, powiedział prawodawcom w Londynie, że problem narasta w wielu krajach sojuszniczych.

„Należy zwrócić uwagę, że w całym świecie zachodnim panuje kryzys w zatrzymywaniu i rekrutacji do sił zbrojnych” – powiedział 8 stycznia.

Rzecznik Royal Navy przyznał, że rekrutacja stanowi poważny problem, ale odmówił przedstawienia danych pokazujących skalę problemu.

Sekretarz obrony Grant Shapps i minister zamówień obronnych James Cartlidge zostali zapytani o doniesienia mediów, jakoby niektóre okręty wojenne mogły zostać wcześniej wycofane z eksploatacji ze względu na braki kadrowe i finansowe.

„The Times”, który doniósł o możliwym zawieszeniu HMS Albion i HMS Bulwark, oraz „Daily Telegraph”, który doniósł o potencjalnym rozłożeniu dwóch fregat Typ 23, HMS Westminster i HMS Argyll, cytują anonimowe źródła, twierdząc, że te posunięcia były odpowiedzią na kryzys rekrutacyjny, który zmusił Marynarkę Wojenną do zmiany marynarzy z obecnej floty na załogę nowych fregat Typ 26 budowanych do tej służby.

Cartlidge powiedział prawodawcom, że rząd nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie losu okrętów wojennych klasy Albion. Nie wspomniano o statusie decyzji w sprawie typu 23.

Wycofywanie statków ze służby przed wejściem nowych do służby grozi uciskiem brytyjskiej floty bojowników nawodnych w obliczu rosnącego napięcia na morzu w regionach takich jak Morze Czerwone.

Tymczasem holenderskie Królewskie Siły Powietrzne mają trudności z obsadzeniem specjalistycznych stanowisk, co skłoniło urzędników do złagodzenia warunków wstępnych dotyczących edukacji w nadziei na zwiększenie zatrudnienia, powiedziała Defense News rzeczniczka ministerstwa obrony Wendy Ryan.

„Mamy znaczne niedobory w wielu dziedzinach” – powiedział Ryan. „Uważamy, że rozluźniając wymagania dotyczące edukacji wstępnej, a następnie samodzielnie doprowadzając ludzi do odpowiedniego poziomu, możemy znacznie poprawić współczynnik wypełnienia pracowników. Zamierzamy zwiększyć pulę potencjalnych nowych rekrutów.”

Jeśli program szkoleniowy zakończy się sukcesem, siły powietrzne mogą rozszerzyć luźną politykę przyjmowania pracowników na inne obszary zawodów, w tym mechanikę sprzętu naziemnego i inżynierię amunicji, powiedział Ryan.

Chuter doniósł z Londynu.

Rudy Ruitenberg jest europejskim korespondentem Defense News. Rozpoczął karierę w Bloomberg News i ma doświadczenie w reportażach na temat technologii, rynków towarowych i polityki.

Andrew Chuter jest korespondentem Defence News w Wielkiej Brytanii.

Znak czasu:

Więcej z Globalne wiadomości obronne