NSA kupuje dane dotyczące przeglądania Internetu Amerykanów bez nakazów

NSA kupuje dane dotyczące przeglądania Internetu Amerykanów bez nakazów

Węzeł źródłowy: 3089318

Penka Christowska


Penka Christowska

Opublikowany: 29 stycznia 2024 r.

Według ustępującego dyrektora agencji Agencja Bezpieczeństwa Narodowego kupuje dane dotyczące przeglądania Internetu przez Amerykanów od komercyjnych brokerów danych bez nakazów.

Gen. Paul Nakasone, dyrektor NSA, przekazał szczegóły praktyk tej agencji w piśmie wysłanym do senatora Rona Wydena (D-OR), obrońcy prywatności i wolności w Internecie zasiadającego w Senackiej Komisji ds. Wywiadu.

He opublikował ten list we wtorek.

Nakasone stwierdził w piśmie, że agencja kupuje „różnego rodzaju” informacje od brokerów danych „na potrzeby wywiadu zagranicznego, cyberbezpieczeństwa i autoryzowanych celów misji”. Przyznał, że część danych może pochodzić z urządzeń „używanych poza – a w niektórych przypadkach wewnątrz – Stanami Zjednoczonymi”.

„NSA kupuje i wykorzystuje dostępne na rynku dane Netflow dotyczące wyłącznie krajowej komunikacji internetowej oraz komunikacji internetowej, w której jedna strona komunikacji to adres protokołu internetowego w USA, a druga znajduje się za granicą” – czytamy w piśmie.

W czwartek senator Wyden napisał list do dyrektor wywiadu narodowego Avril Haines, w którym argumentował, że „rząd USA nie powinien finansować i legitymizować podejrzanego przemysłu, którego rażące naruszanie prywatności Amerykanów jest nie tylko nieetyczne, ale i nielegalne .”

Powiedział, że zbieranie danych przeglądania Amerykanów narusza standardy amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu.

„Takie dane pozwalają zidentyfikować Amerykanów szukających pomocy na infolinii dla samobójstw lub na infolinii dla osób, które doświadczyły napaści na tle seksualnym lub przemocy domowej” – dodał.

NSA broniła swoich praktyk, twierdząc, że gromadzone przez nią dane mają istotną wartość dla misji związanych z bezpieczeństwem narodowym i cyberbezpieczeństwem.

„Na wszystkich etapach NSA podejmuje kroki, aby zminimalizować gromadzenie informacji o osobach z USA, włączając w to zastosowanie filtrów technicznych” – oznajmił w oświadczeniu rzecznik NSA.

Senator opóźnił zatwierdzenie Timothy'ego Haugha na nowego dyrektora NSA do czasu, gdy agencja odpowiedziała na jego zapytania dotyczące gromadzenia przez agencję danych internetowych i lokalizacyjnych Amerykanów.

Znak czasu:

Więcej z Detektywi bezpieczeństwa