Dlaczego szkoły potrzebują pracownika socjalnego dla nauczycieli — EdSurge News

Dlaczego szkoły potrzebują pracownika socjalnego dla nauczycieli – EdSurge News

Węzeł źródłowy: 3085531

Od 15 lat jestem szkolnym pracownikiem socjalnym, więc doskonale zdaję sobie z tego sprawę narastający kryzys zdrowia psychicznego młodzieży w kraju. Wiem, że solidne wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i społeczno-emocjonalnego dla uczniów w edukacji nie podlega negocjacjom, dlatego pochwalam nowe programy i zasoby zaprojektowane, aby sprostać temu pilnemu wyzwaniu stojącemu przed naszymi uczniami. A co ze zdrowiem psychicznym naszych nauczycieli?

Tak, kryzys zdrowia psychicznego nauczycieli też jest zdobywanie nagłówków, zwłaszcza ze względu na jego zakładane połączenie z naszym pogłębiające się niedobory nauczycieli. Niestety nie widziałem aż tak wielu inwestycji ani innowacji ze strony naszych nauczycieli.

Rok temu pojawiła się szansa, aby to zmienić. Zaproponowano mi pracę w Szkoła czarterowa Brooklyn Laboratory jako szkolny pracownik socjalny – ale w wyjątkowym wydaniu tradycyjnej roli. Dzielę swój czas pomiędzy obsługę uczniów i dorosłych w budynku. Chociaż nadal mam mnóstwo uczniów, z którymi regularnie się spotykam, w moim opisie stanowiska wyraźnie jest napisane, że zajmuję się zdrowiem psychicznym personelu naszej szkoły. Moi współpracownicy mogą zapisać spotkanie w moim kalendarzu, odciągnąć mnie na bok w przypadku kryzysu lub nagłej potrzeby, a także wysłać SMS-a lub zadzwonić w dowolnym momencie.

Początkowo nie chciałem przyjąć tego stanowiska. Zostałam szkolnym pracownikiem socjalnym ze względu na moją głęboką pasję do pomagania, wychowywania i opieki nad młodymi ludźmi. Wiem, że potrzeba tej pracy jest większa niż kiedykolwiek, szczególnie w przypadku uczniów ze społeczności zmarginalizowanych, które zostały nieproporcjonalnie dotknięte pandemią, takich jak studenci, którym służymy w Brooklyn Lab. Jednak tym, co zainspirowało mnie do zajęcia tego stanowiska i co od tego czasu dodaje mi energii każdego dnia, jest to, że teraz rozumiem, że wspieranie dorosłych w szkole jest jedną z najważniejszych rzeczy, jakie mogę zrobić w imieniu moich uczniów.

Utworzenie tej funkcji — zlokalizowanego na miejscu, dedykowanego źródła informacji na temat zdrowia psychicznego dla nauczycieli i personelu — różni się od tego, jak większość szkół próbowała zająć się zdrowiem psychicznym nauczycieli. Chociaż świadczenia takie jak bezpłatny lunch, dodatkowy okres planowania lub rozwój zawodowy w zakresie samoopieki dla nauczycieli mogą być pomocne, często mogą działać jak plaster na otwartą ranę.

Dlatego moja praca jest tak innowacyjna i efektywna. Jako osoba, która spaceruje po korytarzach z tymi samymi uczniami i rodzinami co moi koledzy, jestem w stanie szybko i namacalnie wesprzeć ich w wielu codziennych wyzwaniach. Czasami ludzie przychodzą do mnie z problemami osobistymi poza pracą, ale przeważnie nauczyciele przychodzą do mnie w sprawie wyzwań zawodowych. Ludzie przychodzą do mojego biura lub wysyłają mi SMS-y, ponieważ chcą porozmawiać o swoich doświadczeniach z kimś, kto rozumie, przez co przechodzą.

Większość moich rozmów koncentruje się na tym, jak nauczyciele mogą ulepszyć swoją praktykę. Tak, istnieją niezbędne umiejętności i wiedza techniczna, które są niezbędne do nauczania wzorów kwadratowych, doskonalenia czytania ze zrozumieniem lub odmieniania czasowników w języku hiszpańskim. Ale każdy nauczyciel powie Ci, że ogromna część nauczania opiera się również na umiejętnościach miękkich.

Jak więc sobie radzić, gdy cała klasa nie słucha? Co robisz, gdy bardzo chcesz dotrzeć do ucznia, który się wyrejestrował? Jak budować relacje z rodziną i angażować ją jako partnera? I być może największy problem: jak nauczyciele radzą sobie z... uraz wtórny że coraz częściej się noszą? Właśnie nad takimi pytaniami chcą się ze mną zastanawiać moi koledzy. Niektórzy mają konkretne odpowiedzi, ale w większości przypadków są to pytania emocjonalne i nauczyciele potrzebują ujścia i bezpiecznej przestrzeni, aby je przetworzyć.

Niezależnie od tego, czy nauczyciele przychodzą do mnie z problemami osobistymi, czy zawodowymi, większość z nich korzysta z mojego wsparcia, ponieważ znalezienie czasu poza szkołą na zadbanie o własne zdrowie psychiczne nie jest możliwe. Nauczyciele i pracownicy, z którymi pracuję, dają z siebie wszystko w swojej pracy. Tak bardzo, że często nie mają czasu ani środków, aby szukać wsparcia dla siebie. Jeśli nie znajdziemy sposobu, aby zapewnić im to w naprawdę przystępny sposób, nie możemy oczekiwać, że pojawią się i będą dla naszych uczniów jak najlepszymi.

Jeśli chcemy zmniejszyć emocjonalne żniwo związane z tym zawodem i lepiej przygotować naszych nauczycieli do sprostania wielu wyzwaniom, przed którymi stoją nasi uczniowie, musimy zacząć inaczej inwestować w zdrowie psychiczne nauczycieli. Moja rola nie jest jedynym sposobem, aby to osiągnąć, ale z pewnością okazała się skuteczna i przemieniająca dla naszej społeczności szkolnej. Odkąd moja szkoła utworzyła to stanowisko, zaobserwowaliśmy 25-procentowy wzrost zadowolenia nauczycieli, co wynika z corocznej ankiety przeprowadzonej wśród pracowników, której celem było określenie, co jest potrzebne do poprawy środowiska pracy.

Mam pełną świadomość, że tego rodzaju wysiłki wymagają znacznych zasobów finansowych i ludzkich. Inwestujemy więcej, aby zaradzić krytycznemu kryzysowi zdrowia psychicznego wśród młodych ludzi. Jednak nie przyglądamy się wystarczająco dokładnie roli, jaką odgrywają pedagodzy i sposobom wspierania ich dobrego samopoczucia.

Przyjęcie innowacyjnego podejścia do wspierania zdrowia psychicznego nauczycieli nie tylko ograniczy rosnące wyzwania związane z wypaleniem nauczycieli, ale ostatecznie sprawi, że szkoły będą lepiej połączone i skuteczniejsze dla wszystkich — nauczycieli, personelu, uczniów i rodzin.

Znak czasu:

Więcej z Eda Surge'a