Dean Hall i zespół Ikara grają „dużo” w Valheim Icarus

Węzeł źródłowy: 794420

Niedawno pograłem godzinę w Ikara, nadchodząca gra survivalowa od nowozelandzkiego dewelopera RocketWerkz. Podczas mojego pierwszego wypadu na obcą planetę pokazał mi podstawy Dean Hall, założyciel studia (a wcześniej Bohemia Interactive i DayZ).

Podczas naszej sesji Hall przeprowadził mnie przez wczesne etapy przetrwania na planecie Ikar, które obejmowały zbieranie zasobów, odblokowywanie przepisów, wytwarzanie narzędzi i nieuchronnie: ścinanie drzew. Kiedy rąbałem swoje pierwsze drzewo, Hall powiedział mi, żebym „upewnił się, że na nikogo nie spadnie”.

Kiedy myślimy obecnie o niebezpiecznych spadających drzewach, nasze umysły naturalnie zwróć się do Valheim, więc zapytałem Halla, czy on i jego zespół z RocketWerkz grali w popularną grę o przetrwaniu Wikingów.

„Ech… A los Valheim” – powiedział Hall. "A los z tego. Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co zostało wprowadzone do leksykonu przetrwania.” 

Valheim pojawił się kilka razy podczas sesji – co ma sens, ponieważ obie gry toczą się w rozległym, otwartym świecie, w którym polujesz na jelenie, budujesz bazy, organizujesz niebezpieczne wyprawy w dzicz i musisz się martwić, że drzewa spadną na Ty.

„Naprawdę mam wrażenie, że historia gracza, którą staramy się stworzyć za pomocą Ikara, w której faktycznie wchodzisz do środka i przetrwasz, dzięki Valheim naprawdę zyskujesz poczucie, jak ważne jest uczucie jest ze wszystkiego” – powiedział Hall.

Jednocześnie Hall zwrócił uwagę, że mapa Ikara jest wykonana ręcznie z elementów proceduralnych, w przeciwieństwie do w pełni proceduralnej mapy Valheima. „Naprawdę chcieliśmy, żebyście mieli prawdziwe poczucie eksploracji i tego, że wszędzie jest inaczej” – powiedział.

„Jednym z wyzwań związanych z generowaniem proceduralnym jest to, że kiedy odwiedzisz jeden [typ] biomu, w pewnym sensie odwiedzisz je wszystkie. Dlatego też, tworząc mapę ręcznie, naprawdę chcieliśmy sprawić wrażenie, jakbyś rzeczywiście ją eksplorował”.

Rozmawialiśmy także o innej grze survivalowej, Ark: Survival Evolved, w której Hall stwierdził, że jest fanem gry solo. Hall powiedział, że uczynienie Icarusa grą kooperacyjną, w którą nadal można grać samemu, było dla RocketWerkz niezwykle ważne. „Jednym z naszych filarów było to, że fajnie jest grać w pojedynkę. To był jeden z pierwszych filarów, jakie mieliśmy i dlatego często grałem w Arkę.

Hall ma także nadzieję, że historia Ikara wciągnie nieudany proces terraformowania opisany w zwiastunie fabularnym, spodobałoby się również graczom.

„Po prostu uwielbiam prawdziwy aspekt zen, podobnie jak w przypadku Arki, Valheima czy Ikara, kiedy po prostu budujesz chatę i po prostu przetrwasz, wychodzisz i polujesz na jelenia, ale potem możesz tak naprawdę poznać historię w świecie, którego nie znasz nie wiem zbyt wiele” – powiedział. „[Historia] w pewnym sensie przenosi cię w to znajome miejsce, ale tak naprawdę delikatnie przenosi cię do zupełnie innego świata. I tego właśnie naprawdę szukałem w grze o przetrwaniu i tego, co tutaj robimy.

Źródło: https://www.pcgamer.com/dean-hall-and-the-icarus-team-have-been-playing-a-lot-of-valheim

Znak czasu:

Więcej z PC Gamer