Nie, laser „Żelazny Promień” Rafaela nie wysadził rakiet nad Izraelem

Nie, laser „Żelazny Promień” Rafaela nie wysadził rakiet nad Izraelem

Węzeł źródłowy: 2939323

WASZYNGTON – Filmy krążące w mediach społecznościowych, które rzekomo przedstawiają wysokoenergetyczną broń laserową niszczącą rakiety podczas wojny Izrael-Hamas, są w rzeczywistości zmienionymi klipami pochodzącymi z wojskowej gry wideo symulującej.

Przycięty materiał filmowy w niskiej rozdzielczości przedstawiający roje nad głową pocisków przechwytywanych przed wieżą pochodzi z Arma 3, fotorealistycznej gry określanej przez jej wydawcę, firmę Bohemia Interactive, jako „wielka piaskownica wojskowa”. Wiele znanych kont na platformie X, dawniej Twitter, udostępniło w weekend filmy wideo, błędnie twierdząc, że przedstawiają rzeczywiste zastosowanie aplikacji Iron Beam, opracowanej przez izraelska firma Zaawansowane systemy obronne Rafaela.

Bohemia Interactive z siedzibą w Czechach ostrzegła 10 października, że ​​jej gra – osadzona w futurystycznym, fikcyjnym konflikcie, łatwa do modyfikowania i nagrywania przez graczy – jest wykorzystywana do rozpowszechniania dezinformacji. Pracownicy BBC, Warzone i Times of Israel zgłosili później, że filmy i towarzyszące im opisy wprowadzały w błąd.

„Chociaż pochlebia nam, że Arma 3 symuluje współczesne konflikty wojenne w tak realistyczny sposób, z pewnością nie jesteśmy zadowoleni, że można ją pomylić z prawdziwymi materiałami bojowymi i wykorzystać jako propagandę wojenną” – Pavel Křižka, specjalista ds. Bohemia Interactive menadżer ds. public relations – stwierdził w oświadczeniu.

„Każdy film jest usuwany, a każdego dnia przesyłanych jest kolejnych dziesięć” – dodał Křižka. „Odkryliśmy, że najlepszym sposobem rozwiązania tego problemu jest aktywna współpraca z wiodącymi mediami i podmiotami weryfikującymi fakty (takimi jak AFP, Reuters i inne), które mają większy zasięg i możliwości skutecznego zwalczania rozpowszechniania fałszywych wiadomości”.

Zmanipulowane klipy z Arma 3 były już wcześniej przypisywane liniom frontu Afganistan, Syria i Ukraina.

Rafael's Iron Beam o mocy 100 kW przeznaczony jest do neutralizowania rakiet, artylerii i moździerzy, czyli kombinacji znanej jako C-RAM, a także bezzałogowych systemów powietrznych, czyli C-UAS. Oczekuje się, że zacznie działać w 2024 lub 2025 r., jak wcześniej informowało C4ISRNET. Firma jest także twórcą systemów David's Sling i Iron Dome.

Rozważany jest Żelazny Promień broń o ukierunkowanej energii. Takie narzędzia wojenne zazwyczaj występują w dwóch postaciach. Jednym z nich, podobnie jak Rafaela, jest laser wysokoenergetyczny; druga to kuchenka mikrofalowa o dużej mocy. Podczas gdy ten pierwszy skupia wiązkę lub promienie energii, aby oślepić, przeciąć lub zadać celowi obrażenia cieplne, drugi pompuje fale energii, które smażą komponenty elektroniczne i czynią technologie bezużytecznymi.

Siły zbrojne wykorzystują energię ukierunkowaną, aby wzmocnić swoje arsenały ofensywne i defensywne. Lasery i mikrofale mają swoje mocne strony, takie jak prędkość, z jaką mogą powalić cel, ale mają też wady, takie jak problemy podczas niesprzyjającej pogody i na większych dystansach.

Departament Obrony USA wydaje średnio 1 miliard dolarów rocznie opracowywanie broni o energii ukierunkowanej. Według Congressional Research Service departament zażądał co najmniej 669 mln dolarów w roku finansowym 2023 na niesklasyfikowane badania, testy i ocenę oraz kolejne 345 mln dolarów na niesklasyfikowane zamówienia.

W 3.5 r. Rafael osiągnął prawie 2022 miliarda dolarów przychodów z obronności, co zapewniło mu 34. miejsce na liście 100 największych na świecie wykonawców z branży obronnej według Defense News.

Model Iron Beam został wystawiony w tym miesiącu na wystawie Stowarzyszenie Konwencji Armii USA w Waszyngtonie.

Colin Demarest jest reporterem w C4ISRNET, gdzie zajmuje się sieciami wojskowymi, cyberprzestrzenią i IT. Colin wcześniej relacjonował Departament Energii i jego Narodową Administrację Bezpieczeństwa Jądrowego – a mianowicie oczyszczanie z czasów zimnej wojny i rozwój broni jądrowej – dla codziennej gazety w Karolinie Południowej. Colin jest także wielokrotnie nagradzanym fotografem.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości obronne Trening i Sim