Nie można oceniać książki po okładce… a może jednak?

Nie można oceniać książki po okładce… a może jednak?

Węzeł źródłowy: 2694758
Do Góry,Widok,Stos,Książek,W,Okrąg,Na,Fioletowy
Zdjęcie: LightField Studios / Shutterstock

„Nie można oceniać książki po okładce.”

Mogę za to ręczyć. Czytałam kilka naprawdę okropnych książek w cudownych okładkach. Niestety, nie tylko ja pozwalam, by moje oczy zawładnęły moim intelektem. Badania wykazały, że zaraz po tytule okładka książki jest najważniejszym motorem sprzedaży. Właśnie dlatego wydawcy i niezależni autorzy wydają tysiące dolarów na stworzenie idealnego opakowania, które będzie drażnić zawartość w środku. Najlepszy przykład: poza Arlekinem, ile heteroseksualnych romansów widziałeś bez półnagiego mężczyzny na okładce? Powieści tajemnicze i trzymające w napięciu najlepiej sprzedają się z mroczną, nastrojową grafiką na stronach. Samopomocowe okładki książek starają się przekazać moc i pozytywność, a książki dla dzieci często przedstawiają beztroskie ilustracje z przodu.

reklama

Czasopisma kierują się też „złotą zasadą” wydawniczą, umieszczając na okładkach intrygujące nagłówki oraz fotografie lub ilustracje. Nawet tradycyjne gazety ozdabiają obszar powyżej zakładki na pierwszej stronie — część widoczną w kioskach — z odważnym nagłówkiem banera i atrakcyjnym zdjęciem.

Dlaczego? Ponieważ czytelnicy oceniają książki, czasopisma i gazety po okładkach. W branży wydawniczej samo nakłonienie potencjalnego klienta do odebrania produktu z zatłoczonej półki to więcej niż połowa sukcesu w nakłonieniu go do zakupu.

W ten sam sposób konsumenci oceniają produkty po opakowaniu. Możesz sam sprawdzić to założenie. Wejdź do sklepu detalicznego, którego wcześniej nie odwiedzałeś i odwiedź sekcję z produktami, których normalnie nie kupujesz. (Wypróbuj alejkę z zagraniczną żywnością w sklepie spożywczym.) Co cię przyciąga? Co zdejmujesz z półki, żeby przyjrzeć się bliżej?

Oczywiście jest o wiele więcej projektowanie doskonałych opakowań dla pakowanych towarów konsumpcyjnych, niż tylko tworzenie pięknej zewnętrznej powłoki. Opakowania muszą również chronić to, co jest w środku i przekazywać etos marki, zwłaszcza gdy jest to częścią misji długofalowość. W wielu przypadkach pojemniki muszą zawierać ostrzeżenia oraz instrukcje użytkowania i/lub przechowywania. Mogą również wymagać zabezpieczenia przed dostępem dzieci lub seniorów oraz — zwłaszcza w przypadku konopi indyjskich i innych produktów objętych regulacjami — przestrzegania sektorowych wymogów dotyczących etykietowania. To nie lada wyzwanie dla składnika produktu, który można od razu wyrzucić.

W tej branży opakowanie jest możliwość budowania marki nikt nie może sobie pozwolić na marnowanie. Zarówno czytelnicy, jak i konsumenci marihuany oceniają produkty po okładkach. Co mówią o tobie twoje okładki?

reklama

Znak czasu:

Więcej z Mgretailer