UPS stoi w obliczu rosnących kosztów pracy, ryzyka strajku w nadchodzącej walce związkowej

UPS stoi w obliczu rosnących kosztów pracy, ryzyka strajku w nadchodzącej walce związkowej

Węzeł źródłowy: 1931269

United Parcel Service Inc. zapłaci więcej za robociznę po zastąpieniu umowy związkowej, która wygasa w lipcu. Główne pytanie do dyrektora naczelnego Carol Tomé brzmi: o ile więcej – i czy to wystarczy, aby uniknąć strajku, który pogrążyłby dostawy paczek w chaosie. 

W prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjnych rozmowach, odkąd pracownicy UPS strajkowali przez 15 dni w 1997 r., związek zawodowy Teamsters, który reprezentuje 340,000 20 pracowników UPS, twierdzi, że dąży do podwyższenia płac pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin do ponad XNUMX dolarów za godzinę i wyeliminować kontrowersyjny dwupoziomowy system płac. Na stole pojawią się również postulaty dotyczące klimatyzacji w pojazdach oraz blokowania kamer skierowanych do wewnątrz.

Prezydent Teamsters, Sean O'Brien, obiecuje twardą walkę. Wygrał wybory pod koniec 2021 r., obiecując zaostrzyć stosunki z UPS i naprawić to, co według niego było wadliwą umową narzuconą pracownikom w 2018 r. Związek skraca również okres negocjacji z UPS. Rozmowy w sprawie ogólnokrajowego kontraktu rozpoczną się 16 kwietnia, powiedział O'Brien w wywiadzie. Obecna umowa kończy się 31 lipca.

„Mamy kilka świetnych argumentów, dlaczego ci ludzie powinni otrzymywać wynagrodzenie” – powiedział O'Brien. „Mamy świetny spór tylko o to, ile pieniędzy zarabia firma”.

Stawka jest wysoka dla Tomé, a US UPS dostarcza około 20 milionów paczek dziennie w USA, co czyni go drugim co do wielkości kurierem naziemnym po US Postal Service. Jeśli pracownicy UPS mieliby odejść, poczta i rywal FedEx Corp. prawdopodobnie nie byłyby w stanie pokryć wolumenu od klientów UPS, do których należy Amazon.com Inc. Strajk w erze handlu elektronicznego miałby znacznie większy wpływ niż w 1997 r., kiedy większość przesyłek była wysyłana przez firmy, a sieci paczkowe działały pięć dni w tygodniu zamiast non-stop. 

„Jest całkiem jasne, że będzie ostro” – powiedział o negocjacjach Ravi Shanker, analityk Morgan Stanley z niedoważoną oceną akcji. Przewiduje, że UPS może zwiększać odszkodowania nawet o 10% rocznie.
Inwestorzy z niecierpliwością czekają na publikację wyników firmy za czwarty kwartał 31 stycznia, kiedy to spodziewane są wytyczne na 2023 r., a Tomé może napotkać pytania analityków z Wall Street dotyczące rosnących kosztów pracy i możliwości zmniejszenia marż.

Wall Street pochwaliła Tomé, która w czerwcu 2020 r. została pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora generalnego firmy i pierwszą osobą z zewnątrz wybraną na najwyższe stanowisko. Z powodzeniem przeprowadziła UPS przez pandemię i sprostała wyzwaniu nadążania za gwałtownym wzrostem popytu. Marże wzrosły, a zyski operacyjne gwałtownie wzrosły, podskakując o 51% do 13.1 mld USD w 2021 r. z 8.7 mld USD w 2020 r. 

Chociaż boom na dostawę do domu wygasł, zyski UPS pozostały na wysokim poziomie — częściowo dzięki wyższym cenom przesyłek. Tomé realizował strategię „lepszego, a nie większego”, skupiając się na najbardziej dochodowych operacjach, posuwając się nawet do odrzucania niektórych biznesów o niższej marży od dużych klientów.

Obecny pięcioletni kontrakt zapewniał również przewidywalność kosztów pracy, chroniąc UPS przed skokami płac, które szkodziły zyskom i usługom niezrzeszonego w związkach zawodowych rywala FedEx. Dało to UPS tymczasową przewagę podczas pandemii, kiedy gwałtownie wzrósł popyt na dostawy do domu, a FedEx rzucił się do zatrudniania pracowników w obliczu ogólnokrajowego niedoboru siły roboczej.

Analitycy będą chcieli wiedzieć, w jaki sposób Tomé planuje powstrzymać klientów przed przenoszeniem działalności z dala od firmy kurierskiej z Atlanty, aby uniknąć koszmaru logistycznego, jeśli związkowcy odejdą z pracy. 

„Chcemy umowy korzystnej dla wszystkich naszych pracowników, naszej firmy i związku” – powiedział rzecznik UPS w e-mailowym oświadczeniu. „Mamy więcej porozumienia w kluczowych kwestiach z kierowcami niż nie. Jest to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do utrzymania wiodących w branży wynagrodzeń i świadczeń oraz świadczenia najlepszych usług w branży z najlepszymi wynikami w zakresie bezpieczeństwa”.

UPS przekonuje, że już teraz płaci swoim pracownikom, zwłaszcza kierowcom, znacznie więcej niż konkurenci. Średnia płaca kierowcy dostawczego z co najmniej czterema latami pracy wynosi 42 dolary za godzinę, nie licząc emerytury i świadczeń zdrowotnych, mówi firma. Typowa płaca doświadczonego kierowcy w konkurencyjnym FedEx Ground, w zależności od regionu, wynosi 20 dolarów za godzinę i zwykle nie wiąże się z żadnymi dodatkami. Firma dodała również 72,000 2021 miejsc pracy kierowców w ciągu trzech lat do sierpnia 100,000 r., czyli więcej niż obiecano w ramach obecnej umowy. UPS zatrudnia około XNUMX XNUMX innych pracowników w USA, którzy nie należą do związków zawodowych. 

Prezes Rankingu

O'Brien powiedział, że jest zdeterminowany, aby dotrzymać obietnic wyborczych dotyczących UPS, największej w kraju umowy o pracę z prywatnym pracodawcą, i położyć podwaliny pod rozwój członkostwa w Teamsters. 

Podczas wcześniejszych negocjacji w 2018 roku ówczesny prezydent James P. Hoffa zgodził się na stworzenie nowej klasy kierowców, którzy będą mniej opłacani i dadzą elastyczność pracy również jako pakowacze oraz w weekendy. Większość kierowców głosowała przeciwko tej umowie, ale Hoffa i tak ją ratyfikował na podstawie mało znanej zasady opartej na niskiej frekwencji. 

Szeregowi członkowie rozgniewani tym posunięciem głosowali za wyeliminowaniem kontrowersyjnej klauzuli dotyczącej frekwencji podczas ich konwencji latem 2021 roku, zanim wybrali O'Briena na to najwyższe stanowisko.

Oprócz cofnięcia dwupoziomowej skali kierowców, O'Brien chce podnieść płacę początkową dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin do ponad 20 dolarów za godzinę z 15.50 dolarów teraz. Jego argument jest poparty faktem, że UPS musi płacić ponad 20 dolarów za godzinę, aby przyciągnąć pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin podczas pandemii w ramach tak zwanych „korekt stawek rynkowych”.

O'Brien ma szerszy cel, jakim jest zorganizowanie większej liczby pracowników magazynowych, w tym w Amazon, i zamierza zaprezentować kontrakt UPS jako przykład nowo odkrytej przewagi zorganizowanej siły roboczej nad pracodawcami. 

„Użyjemy umowy UPS jako szablonu, aby zasadniczo powiedzieć, że to jest to, co otrzymujesz, gdy pracujesz dla uzwiązkowionego przewoźnika” – powiedział O'Brien.

Negocjacje w sprawie głównego kontraktu związkowego rozpoczną się znacznie później niż zwykle, ponieważ miejscowi związkowi najpierw negocjują swoje dodatkowe kontrakty, powiedział O'Brien. Jest to odwrócenie porządku i daje miejscowym większy wpływ oraz zmniejsza tradycyjną presję na nich, aby osiedlili się, aby porozumienie krajowe mogło wejść w życie. Da to również związkowi pewne wyobrażenie o taktyce negocjacyjnej UPS. Powiedział, że te lokalne rozmowy powinny się rozpocząć do 1 lutego.

Późniejszy start może być korzystny dla UPS, jeśli do tego czasu inflacja wykaże wyraźne oznaki spadku, powiedziała Helane Becker, analityczka z Cowen Inc., która ma ocenę rynkową dla akcji. Becker przewiduje, że łączne wydatki UPS na wynagrodzenia i świadczenia wzrosną do 50% przychodów po podpisaniu nowej umowy o pracę, z około 47% obecnie. 

Wskaźnik ten oscylował wokół 52% w ciągu kilku lat poprzedzających wzrost sprzedaży spowodowany pandemią.
 
Uzyskanie dobrej umowy będzie kluczowym sprawdzianem menedżerskiej moxie Tomé i nie jest jasne, ile pola manewru ma firma. Nowy lider Teamsters odmówił powiedzenia, jaki jest ostateczny wynik wyjścia.
„Na koniec dnia nasi członkowie przeprowadzą nas przez kwestię strajku, a nie problem strajku” — powiedział O'Brien.

Znak czasu:

Więcej z Mózg łańcucha dostaw