Yuts Love Bongo Culture – nowe dane pokazują, że Bongo nigdy nie było bardziej popularne wśród młodszych palaczy konopi

Yuts Love Bongo Culture – nowe dane pokazują, że Bongo nigdy nie było tak popularne wśród młodszych palaczy konopi

Węzeł źródłowy: 2542845

kultura bonga wśród młodzieży

Droga Bonga: Spojrzenie na rozpowszechnienie kultury Bonga! 

Uświęcona tradycją tradycja wpleciona w samą tkankę kultury konopi. Od pokoleń bongo jest symbolem koleżeństwa i rytuałem przejścia zarówno dla doświadczonych palaczy, jak i zapalonych nowicjuszy. Od tego radosnego pierwszego hitu, the bong staje się istotną częścią przygody z konopiami, oferując po drodze niezliczone niezapomniane chwile.

Pamiętasz oczekiwanie i podekscytowanie związane z zakupem pierwszego bonga, starannym wyborem tego, które wydawało się odpowiednie? A potem radość z ochrzczenia go imieniem, nadania mu tożsamości, która na zawsze połączy Ciebie i innych entuzjastów. Z każdym pęknięciem bongo jednoczyło zarówno przyjaciół, jak i nieznajomych, podsycając śmiech, głębokie rozmowy i wspólną miłość do świętego zioła.

Ale droga bonga nie jest pozbawiona pułapek. Ból serca związany z rozbiciem ukochanej części stanowi przejmujące przypomnienie, że życie jest kruche i ulotne, nawet dla naszych ukochanych towarzyszy. Jednak przez to wszystko trwa droga bonga, świadectwo siły i odporności kultury konopi.

Wraz z rozprzestrzenianiem się legalizacji konopi i pojawianiem się nowych produktów można się zastanawiać, czy sposób palenia bonga nadal panuje wśród młodszego pokolenia. Co ciekawe, niedawne badania przeprowadzone na Uniwersytecie św. Franciszka Ksawerego w Nowej Szkocji w Kanadzie rzucają światło na to pytanie. Odkrycia pokazują, że pomimo mnóstwa dostępnych nowych produktów z konopi indyjskich, młodzież w Kanadzie nadal preferuje potężne bongo jako podstawową metodę konsumpcji. Ta niesłabnąca miłość do bong nie tylko podkreśla głęboko zakorzeniony związek z kulturą konopi indyjskich, ale także toruje drogę do dalszych badań nad motywacjami stojącymi za tą ponadczasową preferencją.

Bliższe spojrzenie na dane

W badaniu, opublikowanym w Canadian Journal of Behavioural Science, wzięło udział prawie 300 młodych kanadyjskich studentów uniwersytetów w wieku od 18 do 25 lat, którzy używają konopi indyjskich co najmniej dwa razy w tygodniu. Wyniki pokazały, że bongo i skręty pozostają preferowanymi metodami używania konopi dla większości tych uczniów, przy czym ponad 65% preferuje bongo, a nieco mniej niż 24% wybiera skręty. Co zaskakujące, tylko niewielka liczba uczestników wybrała alternatywne metody, takie jak produkty spożywcze, blanty, waporyzatory, fajki ręczne lub waporyzatory.

To przytłaczające preferuje bongo a jointy nad produktami vape mogą być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę szeroko opisywaną popularność vapingu wśród młodych ludzi. Jednak badając motywy stojące za tymi wyborami, naukowcy odkryli, że duży wpływ na uczniów miała wygoda i opłacalność bong i jointów, a także ich subiektywne oceny tego, jak „ostra/gładka” każda metoda była odczuwana dla ich gardła i płuca.

Z badania wynika, że ​​najczęściej wybierana była wygoda podany powód wyboru bong. Wielu respondentów wspomniało, że już posiada bongo lub że jest łatwe do zdobycia. Uważali również, że „pakowanie” bonga było o wiele wygodniejsze niż zwijanie bibułek w celu zrobienia jointa. Ponadto bonga były postrzegane jako bardziej opłacalna opcja, ponieważ pozwalają na lepszą kontrolę ilości używanej marihuany i zmniejszają ilość odpadów.

Naukowcy uznali pewne ograniczenia badania, takie jak przeważająca liczba osób rasy białej i uczęszczającej na uniwersytet. Niemniej jednak badanie jest jednym z pierwszych, które zbadało motywacje preferencji młodych ludzi w zakresie używania konopi indyjskich w Kanadzie.

Czasami wszystko, czego potrzebujesz, to dobre bongo…

Wyobraź sobie najgorszy dzień, jaki mógłbyś mieć: budzisz się późno, przegapiasz poranną kawę, utknąłeś w korku i spóźniasz się do pracy. Twój szef jest wściekły, a Ty jesteś zawalony zadaniami i terminami piętrzącymi się z minuty na minutę. W miarę upływu dnia nastrój spada, pojawia się wyczerpanie, a każda najmniejsza irytacja się sumuje. Dochodzisz do granic swoich możliwości, ale walczysz dalej, starając się zachować opanowanie i profesjonalizm.

Pod koniec tego okropnego dnia jesteś kłębkiem zszarganych nerwów i stresu. Wracasz do domu, każdy krok cięższy od poprzedniego, czując ciężar ciężaru dnia na swoich barkach. Kiedy w końcu przekroczysz próg swojego sanktuarium, wiesz dokładnie, czego potrzebujesz, aby zmienić swój nastrój na bardziej konstruktywny – dobrego zrywu z bonga.

Sięgasz po swoje sprawdzone bongo, napełniasz miskę swoim ulubiona odmianai podpal roślinę. Pomarańczowa poświata oświetla komorę, a ty patrzysz, jak dym przemieszcza się przez wodę, tworząc hipnotyzujący taniec bąbelków wypełnionych dymem. Wyskakują i unoszą się do szyjki bonga, gdzie chętnie wdychasz chłodną, ​​kojącą parę.

Dym wypełnia twoje płuca, małe cząsteczki kannabinoidów przechodzą przez błony płucne i do krwioobiegu. Cząsteczki te przemieszczają się przez twoje ciało, trafiając do mózgu, gdzie przyczepiają się do receptorów w twoim układzie endokannabinoidowym. Ta interakcja uruchamia kaskadę mechanizmów fizjologicznych, uwalniając neuroprzekaźniki poprawiające samopoczucie, takie jak dopamina i serotonina.

Kiedy te chemikalia zalewają twój mózg, zaczynasz odczuwać, jak napięcie w twoim ciele się rozprasza. Twoje ramiona się rozluźniają, supeł w żołądku rozluźnia się i ogarnia cię poczucie spokoju. Twój umysł zaczyna się oczyszczać, a zmartwienia i stresy dnia znikają w tle. Jesteś otoczony ciepłym, pocieszającym uściskiem, tak jakby twoje ciało mówiło ci, że wszystko będzie dobrze.

Powoli zapadasz się w swój ulubiony fotel, czując, jak miękkie poduszki otulają twoje zmęczone ciało. Świat na zewnątrz zanika, pozostawiając cię samego ze swoimi myślami – ale teraz te myśli są milsze, łagodniejsze i bardziej wyrozumiałe. Możesz spojrzeć wstecz na ten dzień z poczuciem perspektywy, zdając sobie sprawę, że trudności, z którymi się borykałeś, były tymczasowe i możesz je przezwyciężyć.

Z każdym wydechem uwalniasz więcej codziennych zmartwień, pozwalając sobie odpuścić i być obecnym w tej chwili. Twoje ciało czuje się uzupełnione, a twój duch jest ożywiony. Wiesz, że jutro jest nowy dzień i będziesz gotowy stawić czoła wszelkim wyzwaniom, które staną na Twojej drodze.

Czasami wszystko, czego potrzebujesz, to dobre zerwanie bonga i wszystko układa się na swoim miejscu.

WIĘCEJ O BONGACH, PRZECZYTAJ TO…

ROBIENIE WŁASNEGO BONG

CZY LUDZIE WCIĄŻ TWORZĄ WŁASNE BONGA, PRZECZYTAJ JAK TUTAJ!

Znak czasu:

Więcej z Konopie indyjskie