„Największa noc w popie” ma więcej gwiazd na sekundę niż jakikolwiek inny film z 2024 roku

„Największa noc w popie” ma więcej gwiazd na sekundę niż jakikolwiek inny film z 2024 roku

Węzeł źródłowy: 3087108

Ten wstępny raport dot Najwspanialsza Noc Popu pochodzi od naszego zespołu po premierach na Festiwalu Filmowym w Sundance w 2024 roku. Zaktualizujemy ten artykuł, gdy pojawi się więcej informacji na temat premiery filmu.

Logowanie

28 stycznia 1985 roku ponad 40 najsłynniejszych amerykańskich muzyków, od Michaela Jacksona i Diany Ross po Paula Simona i Billy'ego Joela, zebrało się potajemnie, aby nagrać piosenkę charytatywną. Akcja „We Are the World” miała na celu zbiórkę pieniędzy na rzecz pomocy głodowej w Afryce. Najwspanialsza Noc Popu, dokument, który wkrótce pojawi się w serwisie Netflix, opowiada o nagraniu tej piosenki w ciągu zaledwie jednego wieczoru.

Dłuższa linia

„We Are the World” to jeden z najlepiej sprzedających się i najpopularniejszych singli wszechczasów, w którym występuje prawdopodobnie najbardziej gwiazdorski skład, jaki kiedykolwiek nagrano razem. Film Bao Nguyena obejmuje etapy powstawania piosenki, od początkowego pomysłu, poprzez tekst, pozyskiwanie talentów, aż po samo nagranie.

Nguyen przedstawia to wszystko za pomocą materiałów archiwalnych z chwili, gdy pierwsza sesja nagraniowa została nagrana, a także gadających wywiadów z niektórymi zaangażowanymi muzykami, w tym Lionelem Richie, Cyndi Lauper, Brucem Springsteenem i Kennym Logginsem.

Co próbuje zrobić The Greatest Night in Pop?

Oprócz dokumentowania jednego z najważniejszych momentów w popkulturze XX wieku, Najwspanialsza Noc Popu stara się także przekazać czystą moc gwiazd, która zebrała się w A&M Studios tamtej nocy w 1985 roku. Było to kim jest jeden z najsłynniejszych muzyków na świecie, co oznaczało zarówno zderzenie ego, jak i łatwość wynikającą z wspólny poziom sławy: te supergwiazdy przebywały w jedynym pomieszczeniu na świecie, w którym większość otaczających ich ludzi naprawdę rozumiała, jak wygląda życie na tym poziomie sławy.

[Osadzone treści]

Czy The Greatest Night in Pop spełnia swoje założenia?

Najwspanialsza Noc Popu jest po bardziej zrelaksowanej i uroczystej wersji udręczonej energii, którą uchwycił reżyser DA Pennebaker Oryginalny album obsady: Company, filmowanie przez niego całonocnej sesji nagraniowej tego albumu. Przeważnie Nguyen to robi. Jego dokument jest przewiewny i zabawny i choć dobrze opisuje wieczór, w dużej mierze dzięki fantastycznej narracji Richiego, rozsądnie jest zejść z drogi osobistościom, które faktycznie znajdowały się w pomieszczeniu. Takie podejście sprawia, że ​​nie jest to naprawdę świetny dokument: rzadko dodaje kontekst do oglądanego materiału, wykraczający poza fabułę, i wyraźnie unika wszelkich kontrowersji lub krytyki nawet najtrudniejszych celebrytów. Jednak podejście polegające na przekazywaniu materiału filmowego sprawia, że ​​oglądanie całości jest niezwykle przyjemne.

Widok Boba Dylana wyglądającego niekomfortowo w morzu znanych twarzy, Steviego Wondera żartującego z Rayem Charlesem lub Hueya Lewisa nerwowo pracującego nad harmonią jest tak bliski nieuwagi, jak większość tych gwiazd kiedykolwiek widziała na filmie. To fascynujący dokument. A sposób, w jaki każda sekunda tego materiału filmowego wciąż urzeka, prawie 40 lat później, jest świadectwem surowej, wszechogarniającej, absolutnie magnetycznej mocy gwiazd, którą dysponują wszyscy w tym pomieszczeniu.

Cała grupa, która nagrała „We Are the World” w studiu A&M w filmie dokumentalnym The Greatest Night in Pop

Zdjęcie: Netflix

Cytat, który mówi wszystko

Jak wskazuje sam film, najważniejszym aspektem całego wieczoru było umieszczenie w studiu nagraniowym producenta Quincy Jonesa napisu z napisem „Sprawdź swoje ego przy drzwiach”. To właśnie sprawia Najwspanialsza Noc Popu poczuj się wyjątkowo: pozwala nam wejść do pokoju, w którym wielcy muzycy wszech czasów po prostu czuli się, jakby byli wśród przyjaciół i równych sobie osób.

Najbardziej zapadający w pamięć moment

Jest wiele niesamowitych momentów, jak Waylon Jennings wychodzący ze studia nagraniowego i mamroczący „Ain't no good boy ever śpiewano w języku suahili” lub Cyndi Lauper, która zdała sobie sprawę, że jej masywne naszyjniki robią tyle hałasu, że mikrofony odbierali je wraz z jej głosem. Ale jeśli cokolwiek z tego filmu będzie memem, to będzie to niezręczny grymas Boba Dylana, który trafia w sam środek najsłynniejszych twarzy muzyki, gdy desperacko próbuje wymyślić, jak śpiewać z nimi w refrenie. To niesamowite i najbardziej Bob Dylan.

Czy The Greatest Night in Pop jest dobry?

Absolutnie. Nie dorównuje wyżynom klasyki dokumentu, brakuje mu wglądu w torturowane okoliczności i sfrustrowanej produkcji Oryginalny album obsady: Companylub czysta muzyczna doskonałość Monterey Pop. Ale jest coś wyjątkowego w widoku tych gwiazd, co sprawia, że ​​ten film jest fascynującym dokumentem o sławie i ludziach, którzy za nią stoją.

Kiedy możemy to zobaczyć?

Najwspanialsza Noc Popu ukaże się w serwisie Netflix 29 stycznia.

Znak czasu:

Więcej z Wielokąt