Steam rezygnuje z narzędzia Google, które zdaniem Valve „nie pasuje” do jego podejścia do prywatności klientów

Steam rezygnuje z narzędzia Google, które zdaniem Valve „nie pasuje” do jego podejścia do prywatności klientów

Węzeł źródłowy: 2657723

Valve aktualizuje system, który pokazuje statystyki twórców gier na temat tego, kto odwiedza ich strony Steam. W ramach tej aktualizacji Steam przestanie wspierać Google Analytics – najczęściej używane narzędzie do śledzenia ruchu internetowego – a programiści, którzy na nim polegają, będą musieli zamiast tego korzystać z wbudowanych narzędzi Steam do raportowania ruchu.

„Z biegiem czasu zdaliśmy sobie sprawę, że rozwiązania śledzące Google nie pasują dobrze do naszego podejścia do prywatności klientów”, powiedział Valve w blogu (otwiera się w nowej karcie). Wsparcie Google Analytics zakończy się 1 lipca, kiedy Google wyłącza stary system o nazwie Universal Analytics i zastępuje go nową usługą o nazwie Google Analytics 4.

Zamiast wspierać Google Analytics 4, Valve twierdzi, że koncentruje się na ulepszaniu własnych narzędzi do raportowania ruchu na Steamie. Na przykład wprowadza podział regionalny, który wyświetla geograficzne źródła ruchu na stronie Steam, co „może być najbardziej przydatne przy rozważaniu języków, które możesz obsługiwać w swojej grze lub gdzie możesz potrzebować zlokalizować serwery do gry wieloosobowej”. To jest coś, co Google Analytics mógł zrobić wcześniej.

Valve mówi, że będzie kontynuowane nie aby śledzić szczegóły demograficzne, takie jak „wiek, płeć lub rasa”. A gdy natężenie ruchu ze źródła zewnętrznego spadnie poniżej pewnego progu, źródło zostanie skategoryzowane jako „inne”, aby uniknąć nieumyślnego przekazania informacji, które mogłyby zostać wykorzystane do identyfikacji odwiedzających. 

„Wszystkie narzędzia i funkcje, które tutaj omawiamy, zostały stworzone z myślą o prywatności graczy; Steam nadal nie będzie udostępniać danych osobowych” – napisał Valve. „Takie podejście do prywatności oznacza, że ​​po drodze dokonano pewnych kompromisów, które ograniczają szczegółowość niektórych raportów”.

Polityka prywatności Valve nie uległa zmianie (możesz ją przeczytać tutaj (otwiera się w nowej karcie)), więc rezygnacja z Google Analytics jest oczywistym wysiłkiem mającym na celu lepsze przestrzeganie własnych zasad. Valve nie powiedział konkretnie, co w Google Analytics nie „zgadza się” z jego podejściem do prywatności ani czy przejście na Google Analytics 4 jest czynnikiem motywującym, czy tylko dobrym momentem na podział. Zapytałem Google, czy ma odpowiedź na uwagi Valve.

Znak czasu:

Więcej z PC Gamer