Sześć pytań z dowódcą US Army Europa i Afryka

Sześć pytań z dowódcą US Army Europa i Afryka

Węzeł źródłowy: 1790580

WASZYNGTON — Gen. Darryl Williams jest dowódcą Armii USA w Europie i Afryce od czerwca 2022 roku, co stawia go na czele i centrum wysiłków NATO mających na celu umocnienie frontu wschodniego po inwazji Rosji na Ukrainę. Pod koniec września rozmawiał z Defence News o swoich obserwacjach na temat wojny i dlaczego standaryzowane szkolenie artyleryjskie wśród sojuszników jest tak modne. Ten wywiad został zredagowany pod kątem długości i jasności.

Jako członek zawodu lądowego, co myślisz o przebiegu wojny na Ukrainie?

Jako człowiek odpowiedzialny za spójność [operacji] lądowych w Europie, uważam, że z perspektywy NATO sprawy mają się całkiem dobrze, jeśli chodzi o to, jak wspieramy i umożliwiamy naszym ukraińskim odpowiednikom. Prawdopodobnie jest za wcześnie, aby wyciągnąć z tego pełne wnioski. Armia USA i armie NATO są organizacjami uczącymi się. I na pewno przekażemy lekcje, których się uczymy, ale myślę, że to jeszcze przedwcześnie. To początek tej kampanii.

Co o tym myślę? Jestem bardzo dumny z Sił Zbrojnych Ukrainy. I jestem bardzo dumny z tego, jak się dyrygują i radzą sobie. Wydają mi się, że — spotkałem kilku z nich, nie wszystkich — ale są profesjonalistami. Jestem naprawdę pod wrażeniem tego, jak zachowują się w domenie lądowej.

Co sądzisz o tym, że Niemcy biją się lub zostają pobici za wahanie przed dostarczeniem czołgów Leopard na Ukrainę?

Byłem wielkim fanem wielkiego kraju Niemiec i jestem tu odkąd byłem oberleutnantem na początku lat 1980-tych. Nadal są silnymi członkami NATO i robią swój udział, podobnie jak inni członkowie.

Niektórzy analitycy zauważyli brak znaczącego elementu powietrza w przebiegu wojny. Co o tym myślisz?

Wszystkie domeny są kwestionowane, nie tylko ziemia. Możesz nie widzieć, jak to się realizuje, ale moje odczytanie pola bitwy jest takie, że wszystkie domeny są obsługiwane przez obie strony. Naszym zadaniem jako zarządców gruntów, jeśli wolisz, jest zapewnienie, że wszystkie te domeny są zintegrowane, aby mieć wpływ na ziemię.

Jeśli chodzi o mobilność wojskową w Europie, jakie ulepszenia i niepowodzenia zauważyłeś w transporcie sprzętu i żołnierzy?

Jak wspomniałem, jestem tu od wczesnych lat 80-tych i wracałem do kolejnych tras. Zawsze widziałem ulepszenia na tych trasach. Mamy jeszcze trochę do zrobienia. Widzę jednak wiele interoperacyjnych TTP — technik, taktyk i procedur — wspólnych dla sojuszu.

Na przykład do dowództwa 7. Armii w Grafenwöhr i Hohenfels nasi sojusznicy mogą przybyć i przećwiczyć mobilność i interoperacyjność. W rzeczywistości właśnie zakończyliśmy ćwiczenie w zeszłym tygodniu, w którym wielu sojuszników wspierało nasz powietrznodesantowy zespół bojowy, 173., podczas ćwiczeń Sabre Junction.

Pod tym względem jestem na plusie. Będzie tylko lepiej, gdy będziemy nadal się angażować.

Patrząc na nadchodzące ćwiczenia, w czym chciałbyś, aby siły armii amerykańskiej i siły sojusznicze stały się lepsze?

To, co starasz się zdobyć poprzez ćwiczenia, to zaufanie: zaufanie do własnego, sprzętu własnego narodu, a także zaufanie do sprzętu innych narodów, zaufanie do swoich żołnierzy. A potem jest standaryzacja.

Mamy jedno ćwiczenie, które tutaj wykonujemy, które było bardzo nowe, kiedy byłem tutaj kilka lat temu, nazwane Dynamic Front. Był tak duży, jak w zeszłym roku, a w przyszłym roku będzie jeszcze większy. Jak widać, w toczącej się teraz walce artyleria jest na czele w bardzo, bardzo dużym stopniu. Dynamiczny Front pozwala nam osiągnąć standaryzację w całym sojuszu i jak lepiej standaryzować pożary, zapewnić, że możemy być tam w celu wsparcia ogniowego.

Co wyniknęło z twoich ostatnich rozmów z dowódcami armii szwedzkiej i fińskiej?

Tak naprawdę chodziło o wytyczanie drogi do przodu i szukanie możliwości wzajemnego zaangażowania, interoperacyjności i standaryzacji, ponieważ są oni aspirującymi członkami NATO. Chodziło o poprawę tego, co już robiliśmy od jakiegoś czasu, a następnie rozmawianie o potencjalnym pogrubieniu tych relacji w miarę postępów.

Unikalny zestaw umiejętności, który przynoszą, to trening arktyczny. I potencjalnie jest szansa dla naszych własnych jednostek wojskowych o tej specjalizacji, takich jak 10. Dywizja Górska, na połączenie ich i dalsze wspólne szkolenie w tym zakresie.

Sebastian Sprenger jest zastępcą redaktora naczelnego działu Europe w Defence News, gdzie relacjonuje stan rynku obronnego w regionie, a także współpracę USA-Europa oraz międzynarodowe inwestycje w obronność i globalne bezpieczeństwo. Wcześniej pełnił funkcję redaktora zarządzającego w Defence News. Mieszka w Kolonii w Niemczech.

Znak czasu:

Więcej z Wywiady z wiadomościami o obronie