Recenzja: Final Space VR – Ratunek

Węzeł źródłowy: 1582919

Rzeczywistość wirtualna (VR) okazała się świetną opcją dla właścicieli IP, gdy chcą nawiązać nowe kontakty z fanami. Najlepsze przykłady obejmują Owlchemy Labs Rick and Morty: Wirtualna rick-ality i The Walking Dead: Saints & Sinners przez Skydance Interactive, obsługując fanów pragnących nowych treści tylko w innym medium. Ostatnim, który podąża tą ścieżką, jest Olan Rogers Final Space serial, który zakończył się po trzech sezonach, pozostawiając fanów Gary'ego, Mooncake, Hue i reszty gangu Galaxy One, którzy pragną czegoś więcej. Pytanie brzmi, czy? Final Space VR – Ratunek sprostać dziedzictwu kreskówek?

Ostatnia przestrzeń: ratunek

W rękach Liga pucharowa twórcy Grab Games, Final Space VR – Ratunek upuszcza cię w roli Gary'ego, Avocato, Nightfall lub Tribore'a na misję ratowania ukochanego, niszczącego planetę Mooncake. W tej zupełnie nowej przygodzie zmierzysz się z nowym wrogiem STVN, sztuczną inteligencją, która chce wykorzystać niezwykłe moce Mooncake do nikczemnych środków.

Jest się czym ekscytować – jeśli jesteś Final Space fan – ponieważ jest to oficjalne połączenie. Gary i reszta brzmią dokładnie tak, jak powinni, z własnymi cechami charakteru, takimi jak klasyczne frazowanie Tribore. Wszystkie wycięte nieruchome sceny wyglądają, jakby zostały wyjęte prosto z kreskówki, a jeśli grasz w trybie kooperacji, zobaczenie znajomych wcielających się w animowaną obsadę naprawdę wygląda niesamowicie.

Co Final Space VR – Ratunek faktycznie dostarcza jednak dość ogólną strzelankę, która jest bardzo krótka i zauważalnie powtarzalna w trybie dla jednego gracza. Kampania składa się z trzech rozdziałów, z których każdy trwał około 30-40 minut na normalnym poziomie trudności. Dostępny jest trudniejszy tryb, ale tak naprawdę nie ma nic, co mogłoby cię zachęcić do powrotu, wystarczy jeden strzał na wprost.

Final Space: The Rescue

Zasadniczo skomplikowana strzelanka fal, gdy zostajesz zamknięty w pokojach, które musisz wyczyścić, zanim przejdziesz dalej, wrogowie występują w trzech wariantach. Masz roboty (zwane SAMES) z podstawowym pomrukiem, który szarżuje, jeden z karabinem, który utrzymuje dystans (rzeczywiście robią uniki i odskakują trochę), małe irytujące błędy, które przemykają po ziemi, a następnie skaczą na Twoja twarz i latające drony. Poza sekcjami z bossami, które przerywają rozgrywkę, przechodzenie przez pokój po pokoju, mierząc się z tymi samymi podstawowymi przeciwnikami, jest prawdziwym niewypałem, biorąc pod uwagę liczbę stworzeń Final Space w 33 odcinkach.   

Aby poradzić sobie z tymi wrogami, możesz po drodze wybrać broń, pistolet, pistolet maszynowy, strzelbę, karabin plazmowy i granatnik. Żaden z nich nie wymaga amunicji i wszystkie przeładowują się automatycznie. Cztery działa można natychmiast przeładować, naciskając spust w odpowiednim momencie. Ta funkcja szybkiego przeładowania jest powszechna w strzelankach, ale w grze VR, w której trzymasz obie ręce, staje się ona niepotrzebnym obciążeniem, ponieważ pasek nie zawsze jest widoczny.

Możesz jednak uzbroić się w zęby. Trzymając w sumie cztery bronie – jedną na każdym ramieniu i jedną w każdej ręce – bardzo łatwo jest przełączać się między nimi w zależności od strategii w każdej sytuacji. Wszystkie można trzymać obiema rękami, aby lepiej celować, ale bez odrzutu, po co się męczyć, po prostu wystrzel dwie strzelby.

Final Space VR - Na ratunek

Final Space VR – Ratunek wyraźnie brakuje innych elementów interaktywnych. Nie ma nic do zebrania, ponieważ ciasteczka, które pomagają leczyć cię, są automatycznie zbierane przez przechodzenie przez nie i to samo z kartami do drzwi. Nie musisz się na nic wspinać i nie ma granatów do rzucania, najbliżej będziesz mógł strzelać do wrogów.   

Tak więc tryb dla jednego gracza tak naprawdę nie sprzedaje Final Space VR – Ratunek. Jednakże, Final Space nigdy nie chodziło tylko o jedną postać i to właśnie w kooperacji doświadczenie naprawdę błyszczy. Istnieje opcja losowego dobierania graczy, jeśli jej potrzebujesz, chociaż tak naprawdę chcesz mieć mnóstwo Final Space kochający koledzy, z którymi możesz współpracować. Oferując przejrzysty czat głosowy – z ustawieniami pozwalającymi na pełne otwarcie lub aktywację przez naciśnięcie A lub X – doświadczenie szybko się ułoży, gdy wszyscy uwolnią trochę Final Space drażnić.

Czegoś jednak brakuje. I dopiero w trzecim rozdziale uderzyła realizacja, jest pozbawiona Ostatnia przestrzeń szalone sekwencje akcji. Prawie każdy odcinek wydawał się przedstawiać Gary'ego i zespół wykonujących jakiś śmiercionośny skok na planetę lub lecący w kierunku słońca. Nic z tego tutaj nie ma. Niezwykłość kreskówek nie została przywrócona, czując się bardzo bezpiecznie w porównaniu z tym, co można było stworzyć.  

Final Space ma legion wiernych fanów i właśnie to Final Space VR – Ratunek jest zaspokajany. Jeśli nigdy nie widziałeś programu i kupisz go jako strzelankę dla jednego gracza, będziesz rozczarowany. Wygląda dobrze, brzmi świetnie i dobrze się gra, ale tak wiele brakuje, aby uczynić ten niesamowity FPS science-fiction. Potrzebujesz przyjaciół, którzy kochają kreskówkę, aby naprawdę coś z tego wyciągnąć Final Space VR – Ratunek. Kolejnym problemem było to, że nie można było znaleźć teleportu ani dodatkowych trybów rozgrywki. Taka kooperacja skorzystałaby z trybu hordy lub czegoś, co sprawi, że będziesz wracać po więcej. Final Space VR – Ratunek miał swoje zabawne momenty, ale podobnie jak serial, skończył się zbyt wcześnie.  

60% Fantastyczny

Źródło: https://www.vrfocus.com/2022/01/review-final-space-vr-the-rescue/

Znak czasu:

Więcej z VRFocus