Recenzja: EA Sports Super Mega Baseball 4 (PS5) – czwarta pozycja wydaje się znajoma, ale nie upuszcza piłki

Recenzja: EA Sports Super Mega Baseball 4 (PS5) – czwarta pozycja wydaje się znajoma, ale nie upuszcza piłki

Węzeł źródłowy: 2732754

Zręcznościowe gry sportowe, niegdyś kamień węgielny każdego dobrego katalogu konsol, generalnie stały się niemodne i przestarzałe. Chyba że liczysz takie sporty jak fantasy Rocket League, epoka NFL Blitz i NBA Street niestety już dawno za nami. Super Mega Baseball, obecnie w czwartej odsłonie i oficjalnie pod patronatem EA Sports, przynajmniej reprezentuje niedostatecznie reprezentowany gatunek – i chociaż ten wpis jest ogólnie dość podobny do swojego poprzednika, nadal stanowi zabawną alternatywę dla bardziej prostej gry Sony MLB The Show 23.

Dużym dodatkiem tym razem jest dodanie legendarnych graczy z bogatej historii MLB, takich jak ikona Babe Ruth i Hall of Famer David Ortiz. Te gwiazdy tworzą całą nową ligę wstępnie utworzonych drużyn, ale są również dodawane rotacyjnie do internetowego wyścigu Pennant Race, dzięki czemu składy są świeże w różnych sezonach w grze. Podobnie jak w poprzednich odsłonach, w tym flagowym trybie wieloosobowym wspinasz się po drabinie rywalizacji, walcząc z przeciwnikami z całego świata, a dzięki włączonej grze międzyplatformowej tym razem dość łatwo jest znaleźć rywala.

Chociaż pakiet online jest mocny – w tym ligi online, zwykłe mecze pokazowe i nie tylko – jest też dość solidna funkcja franczyzy, która zajmuje graczy offline. Jest to, biorąc pod uwagę zręcznościowy charakter serii, o wiele głębsze, niż można się spodziewać, z elementami Chemii Zespołu, które dodają strategii i głębi do budowania składu. Niestety, stwierdziliśmy, że interfejs użytkownika jest w najlepszym razie nieuporządkowany, aw najgorszym przytłaczający, co nie zachęciło nas do interakcji z niektórymi głębszymi funkcjami tego trybu.

Na szczęście, gdy jesteś na boisku, gra to czysty, szybki baseball. Genialny system Ego z poprzednich wydań powraca, umożliwiając dostosowanie poziomu trudności dokładnie do własnych upodobań, niezależnie od tego, czy twoje mocne strony leżą w rzucaniu, uderzaniu czy rozgrywaniu. Silnik został ulepszony, co pozwala na bardziej dramatyczne oświetlenie pogodowe, podczas gdy gracze są znacznie bardziej animowani niż kiedykolwiek wcześniej. W prezentacji jest wiele osobowości, ponieważ podczas oczekiwania na następną prezentację słyszysz, jak sprzedawcy żywności podają ceny swoich przekąsek ze stoisk.

A cała personalizacja, podstawa serii, powraca w tle – umożliwiając zbudowanie własnego zespołu, aż do najdrobniejszych szczegółów, takich jak stroje i logo. Chociaż nie brakuje gotowych treści, Super Mega Baseball 4 wynagrodzi tych, którzy chcą zainwestować czas, aby spersonalizować go dokładnie tak, jak chcą. Właśnie to, w połączeniu z bardzo zabawną pętlą rozgrywki zręcznościowej, gwarantuje, że czwarta część nie upuści piłki – nawet jeśli nigdy nie wydaje się, że jest to sejsmiczne ulepszenie, jakiego oczekiwaliśmy po przejęciu dewelopera Metalhead Software.

Znak czasu:

Więcej z Pushsquare