Prywatne firmy rynkowe mają trudności z zrównoważeniem wzrostu i wydatków operacyjnych

Prywatne firmy rynkowe mają trudności z zrównoważeniem wzrostu i wydatków operacyjnych

Węzeł źródłowy: 3089370

W latach 2008–2022 fundusze prywatne odnotowały gwałtowny wzrost, gdy ich aktywa pod zarządzaniem (AUM) wzrosły pięciokrotnie, osiągając 13 bilionów dolarów. Wskaźnik AUM stał się konkurencyjnym zwrotem jako złoty punkt odniesienia dla sukcesu i spowodował gwałtowny wzrost wynagrodzeń ogółu
partnerów i ich zespołów. Pieniądze napłynęły na rynki prywatne, a dla mniejszych inwestorów otworzyły się kanały zarządzania majątkiem prywatnym, przyszłość wyglądała jeszcze lepiej. 

Mantrą dla wielu stał się „wzrost za wszelką cenę”. Firmy zwiększały zatrudnienie i podnosiły wynagrodzenia, spodziewając się dalszego wzrostu opłat za zarządzanie. Potem nadeszły lata 2022 i 2023. Sytuacja się odwróciła, gdy stopy procentowe i inflacja wzrosły czterokrotnie. Zbieranie funduszy zwolniło, opuszczam firmę
wiele funduszy nie jest w stanie udźwignąć opłat za zarządzanie wymaganych przez ekspansję.

Obecny stan rynków prywatnych

Wysokie stopy procentowe i inflacja pogorszyły perspektywy dla funduszy prywatnych i prawdopodobnie spowodują zmniejszenie ich zwrotów po roku 2024. Będą one miały ograniczone możliwości skompensowania inżynierii finansowej, takiej jak lewarowanie portfela. Wszystkie firmy borykają się
wyższe koszty zarówno nowych, jak i istniejących kredytów. Co więcej, spółki portfelowe i fundusze private equity mogą jeszcze nie w pełni docenić wpływ tych inwestycji na wartość ich aktywów.

Zmusiło to fundusze do ponownej oceny strategii zysków. Po surowym spojrzeniu na swoje modele rentowności wiele firm zwróciło się w stronę działań obniżających koszty. Powszechnie donosi się, że fundusze VC i fundusze prywatne wycofały się z zwiększania zatrudnienia na 2024 r. Niektóre narzuciły
zwolnienia wpływają
5 do 15% siły roboczej
. Inni jednocześnie zatrudniają i zwalniają, aby dostosować zespoły wewnętrzne do obsługi zmieniającej się klienteli. 

Ponadto inwestorzy detaliczni „wcześnie wdrażający nowe rozwiązania”, np. osoby fizyczne o wysokim majątku (HNWI), skłaniają się ku większym rodzinom funduszy. Wywarło to większą presję na mniejsze firmy, aby zwiększały zyski i przyciągały nowicjuszy.

Jak zwiększyć rentowność w wymagającym środowisku

Wraz z początkiem 2024 roku fundusze i ich spółki portfelowe skupiają się na zwiększaniu swojej EBITDA. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Czynniki makro prawdopodobnie będą ograniczać zwroty do czasu, gdy nie będą wyższe niż te, które oferują bardziej płynne inwestycje, takie jak akcje. 

Jeśli fundusze prywatne nie będą w stanie odróżnić się od swoich konkurentów w oparciu o lepsze zyski, przyciągnięcie inwestorów okaże się trudniejsze. Aby osiągnąć poprawę, wiele funduszy będzie musiało zastosować się do rad, które często udzielają spółkom portfelowym, w tym:

  1. Wydajność operacyjna: Osiągnij więcej bez zwiększania zatrudnienia. Obejmuje to szeroko zakrojone działania mające na celu redukcję kosztów i optymalizację struktur kapitałowych.

  2. Dywersyfikacja i rozwój: Dywersyfikuj rynki docelowe i asortyment produktów, koncentrując się na wysiłkach na rzecz wzrostu, zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjalne zainteresowanie inwestorów detalicznych.

  3. Integracja technologii: Wykorzystaj specjalnie opracowaną technologię, aby usprawnić operacje. Automatyzacja, szczególnie w zarządzaniu przepływem pracy i procesami, może znacznie obniżyć koszty, eliminując konieczność zatrudniania dodatkowego personelu.

  4. Zarządzanie personelem. Obcinaj personel tylko tam, gdzie nie przeszkadza to w rozwoju. 

Kontynuuj wysiłki, aby się rozwijać i odpowiednio dobieraj narzędzia

Ze strategicznego punktu widzenia mniejsze fundusze powinny w dalszym ciągu dążyć do wzrostu, aby nie przegapić najbardziej istotnej zmiany, jaka w dotychczasowej historii uderzyła na rynki prywatne: inwestorów detalicznych. To prawda, że ​​fundusze wydają więcej w przeliczeniu na „nowy milion dolarów”, aby przyciągnąć i obsłużyć mniejszych inwestorów.
Nie oznacza to, że wzrost musi kolidować z kontrolą kosztów. Tak naprawdę w tym roku istotny jest zarówno wzrost gospodarczy, jak i efektywność kosztowa.

Niektóre fundusze ukierunkowane na zwolnienia personelu w różnych działach operacyjnych mogą przynieść niepożądane skutki. Na przykład zespół ds. relacji inwestorskich (IR) – niegdyś będący refleksją w firmach private equity – jest dziś niezbędny. Podczerwień jest niezbędna do interakcji
większa liczba mniejszych inwestorów. 

Jak więc fundusze mogą nadal stymulować rozwój bez zwiększania liczby pracowników operacyjnych? Najlepszym rozwiązaniem jest wdrożenie automatyzacji przepływu pracy i procesów, co wiąże się ze znacznie niższymi kosztami niż zatrudnianie ludzi.

Zachowaj relacje z klientami i inwestorami w obliczu cięć budżetowych

Private equity od dawna jest biznesem generującym wysokie marże. Lekarze pierwszego kontaktu tradycyjnie postrzegają rentowność jako wynagrodzenie za zarządzanie – bezpośrednio zależne od AUM – pomniejszone o koszty operacyjne. Na pierwszy rzut oka obecne warunki wydają się wymagać cięcia tych kosztów. Ale żeby to zrobić
powiększanie bazy klientów przez fundusz będzie nadwerężać jego możliwości i potencjalnie negatywnie wpływać na doświadczenia inwestorów. Zespoły zajmujące się kontaktem z klientem i relacjami inwestorskimi odgrywają kluczową rolę w: 

  • utrzymać relacje, biorąc pod uwagę wzrost liczby inwestorów detalicznych

  • zaspokoić zapotrzebowanie klientów na większą przejrzystość ze strony lekarzy pierwszego kontaktu

  • poprowadzić LP przez dłuższe ramy czasowe pozyskiwania funduszy

  • spełnić wymogi regulacyjne dotyczące zwiększonej sprawozdawczości

Najwyższa wydajność nie sprzedaje się już sama. Przejrzystość portfeli i ograniczenia płynności, a także dostępne rozwiązania finansowe i obsługa klienta mogą również mieć wpływ na wybór funduszy przez inwestorów. Te cechy pozwalają funduszom wyróżnić swoją markę
budowanie dynamiki i relacji z rosnącą liczbą mniejszych inwestorów.

Niektóre firmy widzą nawet potrzebę zwolnień przy obsadzaniu IR
– zapytali starsi partnerzy
do rezygnacji w 2023 r. Ta chęć zmniejszenia liczebności zespołu ds. transakcji stanowi odejście od tradycyjnych praktyk. Odzwierciedla to rosnące przekonanie, że firmy muszą zatrzymywać specjalistów, którzy przyciągają i bezpośrednio wspierają inwestorów – czyli ich
utrzymać zbiórkę funduszy, która z kolei pokrywa opłaty za zarządzanie.

Korzystaj z technologii opracowanej specjalnie

Prywatne fundusze często mają trudności z prowadzeniem swojej działalności za pomocą aplikacji niezależnych od branży – systemów, które nie zostały zbudowane z myślą o zespołach private equity i inwestorach. Nawet zmodernizowane systemy zaprojektowane specjalnie dla private equity zwykle nie spowodują automatycznie obniżenia
liczba pracowników. Mogą jednak znacznie zmniejszyć potrzebę dodatkowego zatrudniania. 

Podczas gdy relacje inwestorskie zyskiwały na znaczeniu, stos technologii IR ewoluował wraz z automatyzacją również operacji back-office. Pomoc przychodzi we właściwym czasie. Według analizy Bloomberg Tax brakuje księgowych i audytorów,
których szeregi spadły o 17% od 2019 r. Wniosek z tego jest taki, że technologia zaprojektowana specjalnie dla rynków prywatnych będzie najskuteczniejsza w maksymalizacji produktywności ich zespołu.

Zarządzaj równowagą ludzi i technologii, aby rozwijać się z zyskiem

Żadna firma private equity nie chce pozostać w tyle, podczas gdy jej konkurenci rozwijają się. Jest to główny powód, aby nie dopuścić, aby kontrola kosztów umniejszała rozwój lepszych doświadczeń dla inwestorów, nad stworzeniem których pracowano. 

Droga funduszy prywatnych do wyższej rentowności wraz ze wzrostem nie koncentruje się na poprawie wewnętrznego zarządzania środkami pieniężnymi i długiem. Zamiast tego zyski będą pochodzić z wydajności operacyjnej osiągniętej dzięki transformacji cyfrowej, która usprawnia obsługę zaplecza i klienta
funkcje serwisu i wsparcia. 

Kluczem pozostanie umiejętne zarządzanie liczbą pracowników. Kilka funduszy znalazło właściwą równowagę pomiędzy utrzymaniem stałego zatrudnienia w kilku kluczowych obszarach, a jednocześnie rozwojem zespołów ds. zarządzania zasobami i obsługi klienta, aby wspierać rozwój inwestorów detalicznych.

Fundusze automatyzujące procesy due diligence i onboardingu pozwalają profesjonalistom IR skoncentrować się na tym, w czym są najlepsi. Wspiera to wiele celów: większą rentowność i wydajność oraz szybszy rozwój przy lepszym doświadczeniu inwestorów. Kiedy zainteresowanie
stopy procentowe spadają, a finansowanie napływa łatwiej, mniejsze i średnie firmy, które zwiększyły potencjał i efektywność, będą w stanie w pełni wykorzystać boom detaliczny.

Znak czasu:

Więcej z Fintextra