Recenzja Lootbox Lyfe+

Recenzja Lootbox Lyfe+

Węzeł źródłowy: 1996434

Istnieje niezależna gra o nazwie Achievement Unlocked that Lootbox Lyfe+ bardzo nam przypominał. W tej grze wszystko, co zrobiłeś, dało ci osiągnięcie. Przeniosłeś się, masz osiągnięcie. Skoczyłeś, masz osiągnięcie. Umarłeś, masz osiągnięcie. Zabawa polegała na zastanawianiu się, co dałoby ci kolejną, i to stało się motywacją – bardziej niż rzeczy takie jak poziomy i zdobywanie kolejnych poziomów. Myślimy, że wciąż jest w pobliżu. Warto zagrać. 

Lootbox Lyfe+ ma to samo bezczelne podejście do łamania czwartej ściany. Ale zamiast obsypywać Cię osiągnięciami (mamy Zwierzęta Aabów za to), bawi się skrzynkami z łupami. Ponieważ na początku Lootbox Lyfe+ prawie nic nie możesz zrobić. Mała kulka, którą kontrolujesz, nie może skakać, poruszać się w lewo ani w prawo ani wykonywać żadnych ataków. To dlatego, że wszystkie odblokowuje się z lootboksów, a te lootboksy można znaleźć w środowisku. 

recenzja lootboxa lyfe+ 1

Lootbox Lyfe+ to, jeśli mamy być szczerzy, bardziej Treasure Chest Lyfe+. Niewiele jest rzeczy, które czynią z nich lootboxy. Ale sedno wciąż istnieje; w pierwszej skrzyni zyskujesz możliwość poruszania się w lewo i prawo. Możesz już dotrzeć do skrzyni umożliwiającej skok. A potem następny, który pozwala wyświetlić mapę. Powoli, ale pewnie, twój mały bąbel rozwija podstawowe ruchy bohatera platformówki. 

To fantastyczny początek gry, coś, co zasługuje na wideo Let's Play, aby naprawdę uchwycić twoje reakcje. Jeśli mamy być szczerzy, Lootbox Lyfe + nie jest w stanie utrzymać tego tempa przez resztę gry, ale proces nadal trwa – tylko jest rozciągnięty cieńszy. Przechodzisz przez poziom, znajdujesz więcej skrzyń i otwierasz je, aby zastosować fantastyczne nowe ruchy do swojej małej plasteliny.

Poza centralnym, raczej genialnym żartem o odblokowywaniu skrzynek z łupami, aby zdobyć podstawowe rzeczy, których możesz potrzebować do grania w grę (tutaj jest komentarz: gry na żywo sprawiają, że płacisz za rzeczy, które powinny być upieczone w grze), jest to bardziej z konwencjonalna Metroidvania. Świat Lootbox Lyfe+ to rozległa mapa jedenastu różnych biomów i nie będziesz w stanie dotrzeć do nich wszystkich na początku. Potrzebujesz podwójnych skoków, wspinania się po ścianach, kilofów i nie tylko, a dostaniesz je z – zgadłeś – skrzynek z łupami. 

Podstawowy ruch na tym świecie jest po niezręcznej stronie. Będąc piłką podlegasz pewnym prawom fizyki. Masz tendencję do toczenia się podczas lądowania. Jeśli przegapisz platformę o milimetry, możesz w pewnym sensie wtoczyć się z powrotem na platformę. Ale to prowadzi do innego problemu, w którym masz tendencję do nabierania rozpędu i przekraczania obszarów, w których wolisz pozostać w miejscu. 

recenzja lootboxa lyfe+ 2

Ostatecznie bycie piłką to ból jaj w Lootbox Lyfe+. W przypadku gry, która jest precyzyjną platformówką, mieliśmy dość korzystania ze skoku, który jest lekki przy wznoszeniu, ale ciężki przy opadaniu, i próbowania przewidywania tej dziwnej fizyki. Ciągła próba pozostania na platformach, mimo że wykonaliśmy skok, była kolejną. To po prostu niezgrabny główny bohater i często czuliśmy się, jakbyśmy ciągnęli go do punktów kontrolnych, zamiast naprawdę go kontrolować. Ale jest wyjątkowy, a niektórzy maniacy trudności będą zachwyceni możliwością spróbowania go opanować.

Mapa też jest być może trochę za duża dla własnego dobra. Nie ma prawdziwych znaczników celu, więc masz swobodę znajdowania skrzyń tam, gdzie możesz. Co jest świetne dla poczucia eksploracji i wynikającego z tego osiągnięcia, gdy potkniesz się o kolejną skrzynię. Ale to absolutnie spodnie, gdy pchasz się w jakimś kierunku, tylko po to, by usłyszeć z opóźnieniem, że nie, poszedłeś tak wcześnie. Nieraz się gubiliśmy i nie mogliśmy się dowiedzieć, gdzie Lootbox Lyfe+ chciał, żebyśmy byli. 

Ale jedź na tych falach, a Lootbox Lyfe + może być dość sprytną małą platformówką. Kumulowanie umiejętności za umiejętnością, mniej więcej trzy razy szybciej niż na przykład Samus, to trochę żart. Najlepiej jest w początkowych momentach, kiedy ta kadencja jest czymś w rodzaju puenty, ale nadal jest dobra w drugiej grze. Masz prawo zapomnieć, jakie umiejętności odblokowałeś w trakcie gry: będziesz z nimi taki duży i chwiejny. 

recenzja lootboxa lyfe+ 3

Poziomy też są dobrze skonstruowane. Nie ma tu nic zbyt spektakularnego ani oryginalnego – Lootbox Lyfe+, podobnie jak większość platformówek, uwielbia liny i kolce – ale sama konstrukcja przypominająca labirynt świata jest imponująca. Kiedy wszystko wskakuje na swoje miejsce i zmierzasz we właściwym kierunku, odblokowując punkt kontrolny po punkcie kontrolnym w drodze do zdolności zmieniającej grę, cóż, jest to satysfakcjonujące. Lootbox Lyfe+ zdecydowanie ma to w swojej szafce. 

Jest więc możliwość wymiany, która jest odpowiednia dla czegoś tak transakcyjnego, jak skrzynki z łupami. Jeśli z przyjemnością rezygnujesz z precyzji sterowania piłką i chcesz czasem się zgubić, to w zamian otrzymasz niewiarygodnie szybki system odblokowań – prawdopodobnie najszybszy, jaki znajdziesz w Metroidvanii. Dobre rzeczy w Lootbox Lyfe+ mają swoją cenę.

Możesz kupić Lootbox Lyfe+ z Xbox Store

Wynik TXH

3/5

Plusy:

  • Swietne poczucie humoru
  • Szybkie odblokowania są inspirowane
  • Niektóre dobrze wykonane poziomy

Wady:

  • Sterowanie jest czasami brutalnie niewygodne
  • Łatwo się zgubić
  • Po brzydkiej stronie

Info:

  • Ogromne podziękowania za darmową kopię gry przejdź do – Ratalaika Games
  • Formaty – Xbox Series X|S, Xbox One, PS4, PS5, Switch
  • Recenzowana wersja - Xbox Series X
  • Data premiery – 24 lutego 2023 r
  • Cena początkowa od - 9.99 £
Ocena użytkowników: Bądź pierwszy!

Znak czasu:

Więcej z Xbox Hub