Spojrzenie wstecz na rok 2011 i przynętę Forza Need for Speed ​​Shift 2: Unleashed

Węzeł źródłowy: 767069

Shift 2: Unleashed to pozycja w serii Need for Speed, która nie zawsze korzystała z nazwy NFS, mimo że była siedemnastą odsłoną serii i następcą Need for Speed: Shift. Shift był podjętą przez Need for Speed ​​próbą oderwania się od swoich arkadowych korzeni w kierunku bardziej realistycznej przestrzeni, wymagającej gier takich jak Forza Motorsport i Gran Turismo, na ich własnym terenie; coś, co wymagałoby niemal żeliwnej wiary w siebie. Niestety, doświadczenie nie było zadowalające, jednak nie powstrzymało to Slightly Mad Studios (m.in project CARS sława) z kolejnego ugryzienia wiśni. Powstała gra to Shift 2: Unleashed. 

Zmiana 2: Uwolniona

Jak już pisałem, mam do nich słabość Gry Need for Speed, a Shift 2 nie był inny. Teraz, gdy wyszło na jaw, że zespół programistów wygłaszał najróżniejsze śmiałe stwierdzenia, czy to w celu podniesienia świadomości poprzez kontrowersje, czy też dlatego, że naprawdę wierzyli w to, co mówili, nie jestem pewien. Celując w Forza Motorsport 3 i Gran Turismo 5, Patrick Soderlund z EA dał do zrozumienia, że ​​jego zdaniem Shift 2 zapewni z pewnością bardziej autentyczne wrażenia z jazdy niż GT5. Główny projektant gry, Andy Tudor, powiedział, że gry takie jak Forza 3 i GT5 przypominają raczej encyklopedie samochodów i zawierają setki „nieistotnych” samochodów, które ludzie w większości ignorowali. Marcus Nilsson, który wyprodukował grę, przyznał, że nie jest w stanie dorównać Forzie w 60 klatkach na sekundę, a następnie stwierdził, że w rezultacie ich gra będzie wyglądać znacznie lepiej. „Musisz dokonać wyboru, biorąc pod uwagę dzisiejszą technologię. Albo zdecydujesz się na – i to jest surowe, ale tak właśnie myślę – na nijakiej grafice GT i Forzy, albo spróbujesz podnieść poprzeczkę w stosunku do możliwości konsol. powiedział Nilsson. 

Co więcej, reklamowano dodanie Autologu do gry jako wnoszącego powiew świeżości do gatunku symulatorów wyścigów. Pamiętam wtedy, gdy pojawiały się nowe ogłoszenia, że ​​lepiej, żeby to było dobre, jak to podkręcają… więc kiedy gra w końcu wyszła, czy była tak dobra, jak ludzie płacący za jej promocję wierzymy?

Cóż, nie, to krótka odpowiedź.

Shift 2: Uwolniony Xbox

Shift 2: Unleashed był lepszy od pierwszego Shifta, to prawda, ale nie dorównywał standardom Forzy – z Autologiem czy bez Autologu. 

Twórcy poprosili jednak kilka znanych nazwisk o wzięcie udziału w grze i pełnienie roli mentorów, a także zaoferowali graczom wiele różnych dyscyplin, do których mogli się przyzwyczaić. Vaughn Gittin, kierowca Formuły D ze Stanów Zjednoczonych, prowadzi Cię przez początek kariery, pokazując, jak dostosować samochód, jak driftować, a także jak korzystać z funkcji Autolog. Następnie kariera przeniosła się do mistrzostw FIA GT3, mistrzostw Muscle car, a także serii Retro, Time Attack i Drag Series, aż do mistrzostw GT1. Z każdą serią związany jest zawodowy kierowca, a jeśli wygrasz mistrzostwa, tak naprawdę możesz wygrać swoje samochody osobowe. 

Zgodnie z cieniem, jaki zespół rzucał przed premierą, liczba samochodów w Shift 2 jest nieco mniejsza niż w innych odsłonach tego gatunku i dostępnych jest nieco ponad 140 w pełni licencjonowanych samochodów; wszystkie opisane jako „Essential Speedsters”. Jeśli chodzi o utwory, zostały one podzielone na prawdziwe i fikcyjne, przy czym utworom takim jak Bathurst i Spa towarzyszyły fikcyjne tory w takich miejscach jak Londyn i Szanghaj. 

Shift 2: Unleashed Xbox 360

Najważniejszą rzeczą w grze tego stylu jest sposób, w jaki prowadzi; Rywalizacja musi sprawiać radość i mieć wiarygodny system ulepszeń samochodów. I na szczęście sama jazda, ćwiczenia i nauka torów sprawiają dużo frajdy. Miłym dodatkiem był sposób, w jaki można było grać w Unleashed z punktu widzenia „kamery z kasku”, patrząc przez wizjer kierowcy, co zapewniało interesującą jazdę. Jeśli w tym trybie doszło do wypadku, widok gwałtownie się zmienił, jak gdyby kierowca był rzucany w samochodzie. 

Inną rzeczą, która uczyniła Shift 2: Unleashed trudniejszą, było włączenie nocnych wyścigów; jeśli Twój samochód ulegnie uszkodzeniu, światła przyciemnią się lub zgasną całkowicie, co sprawi, że wyścig będzie prawie niemożliwy. Ogólnie rzecz biorąc, wyścigi były po prostu trudne i bardzo podobało mi się ściganie po torach. Pamiętam nawet, że moim pierwszym samochodem był jasnożółty Nissan Silvia S15, a ja sp
ent wiele szczęśliwych godzin wymieniając się czasem z przyjacielem za pośrednictwem systemu Autolog, który w tej grze nosił nazwę Need for Speed ​​DNA i zawierał dodatkowe funkcje, mimo że wyglądał tak samo jak stara wersja. Widok, że znajomy pobił Twój czas, motywuje Cię do powrotu i starania się jeszcze bardziej, a to wciąga Cię z powrotem do gry. Jako koncepcja, Autolog jest prawdopodobnie jedną z najlepszych innowacji serii Need for Speed. 

Tak więc jazda była przyjemna, a rywalizacja z przyjaciółmi udana, ale co z samą modernizacją i tuningiem samochodu? Cóż, straciłem rachubę, ile godzin spędziłem, tworząc melodie do gier z serii Forza, niezależnie od tego, czy chodziło o konwersję samochodu na napęd na cztery koła, czy poprawianie ciśnienia w tylnych oponach, aby zapewnić lepszą przyczepność poza linią. Uczenie się, jakie zmiany powodują, jak uzyskać maksymalną przyczepność i jak działa przenoszenie ciężaru, oznaczało, że przez lata udało mi się zdobyć prawdziwego kujona. I chociaż system w Shift 2: Unleashed był całkiem dobry, nigdy nie był tak dogłębny, jak jego konkurenci. Możliwość stworzenia ładnego zestawu nadwozia była dobrym początkiem, a dodanie części do miksu było wystarczająco przyzwoite, gdy trzeba było jechać szybciej, ale faktyczne strojenie nie było tak szczegółowe. 

Need for Speed ​​​​Shift 2

Jeśli mam być szczery, gra w pewnym sensie leżała pomiędzy dwoma stołkami: była zbyt poważna, aby była grą Need for Speed, ale nie była wystarczająco szczegółowa, aby mogła się podobać fanom oddanych symulatorów. Powstała gra, choć przyjemna w graniu, nie była ani jedną, ani drugą rzeczą i ucierpiała w porównaniu. Mimo to nauka nie mogła być taka zła, ponieważ oryginalny Project CARS, gdy się ukazał, szybko zyskał przychylność wielu poważnych fanów wyścigów symulacyjnych. 

Podsumowując, Shift 2: Unleashed z 2011 roku na Xbox 360, PS3 i PC była dobrą grą, ale nie tak dobrą, jak mogłoby się wydawać w szumie marketingowym. Autolog i wyścigi z przyjaciółmi były świetną zabawą, ulepszanie samochodów i stopniowe odblokowywanie nowej serii sprawiło, że gra była wciągająca, a gra również wyglądała podobnie. Ale nie udało mu się osiągnąć wyżyn, które wielu przewidywało. 

Oto, co pamiętam z grania w tę grę, późno w nocy, gdy minął termin i dostałem powiadomienie. Jakie są Twoje? Czy grałeś kiedyś w Shift 2: Unleashed i czy uważasz, że gra była lepsza od Forzy lub GT5? Daj nam znać w komentarzach. Jeśli jeszcze nie grałeś w tę grę, a chcesz to zrobić, Xbox Store or Amazonka zrobi z tobą porządek.

Źródło: https://www.thexboxhub.com/ looking-back-to-2011-shift-2-unleashed/

Znak czasu:

Więcej z Xbox Hub