Nowe włoskie okręty wojenne będą miały większe brzuchy dla sił desantowych

Nowe włoskie okręty wojenne będą miały większe brzuchy dla sił desantowych

Węzeł źródłowy: 2653486

RZYM — Włoska marynarka wojenna planuje zakup nowych statków, aby zwiększyć liczbę miejsc na pokładzie dla personelu i żołnierzy desantowych do 1,700, poinformowali urzędnicy Defense News.

Trzy nowe statki o wyporności 16,500 XNUMX ton zastąpią mniejsze statki i połączą się z nowym włoskim dokiem dla helikopterów desantowych w Trieście, aby poprawić zdolność Włoch do przewożenia sił bojowych ze statku na brzeg – twierdzą urzędnicy.

„Dzięki temu będziemy mieli amfibię zadaniową, której potrzebujemy, aby połączyć ją z grupą uderzeniową lotniskowca, okrętami podwodnymi i siłami specjalnymi, aby ukończyć tzw. trójząb sił ekspedycyjnych” – powiedział kontradmirał Marco Tomassetti, który kieruje powierzchnią Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej dział rozwoju zdolności.

Włoskie siły desantowe, składające się z brygady Marynarki Wojennej San Marco i stacjonującego w Wenecji pułku Serenissima, opierają się obecnie na trzech 8,500-tonowych statkach: San Marco, San Giorgio i San Giusto, które wkrótce przejdą na emeryturę.

Na pierwsze dwie z trzech planowanych wymian przeznaczono środki o wartości 1.2 miliarda euro (1.3 miliarda dolarów), przy czym termin oddania do użytku pierwszych dwóch to lata 2028–30, a trzecia nastąpi w 2031 roku.

Napędzane silnikiem Diesla, rozwijające prędkość maksymalną około 20 węzłów i zasięg wynoszący 7,000 mil morskich, nowe statki będą miały około 160 metrów długości i 29 metrów szerokości i będą w stanie pomieścić 200 członków załogi i 300 żołnierzy desantu.

„Będą nazywać się LXD, gdzie X oznacza „cokolwiek”, ponieważ nie chcemy ograniczać roli, jaką pełnią” – powiedział Tomasetti.

Dołączą do większego, 38,000 XNUMX ton Trieste LHD, który wejdzie do służby w przyszłym roku i jest największym statkiem zbudowanym przez włoską marynarkę wojenną po II wojnie światowej. Wszystkie statki budowane są przez włoską stocznię Fincantieri.

Nowe statki pomieszczą łącznie około 1,700 przewożonych pracowników i żołnierzy.

„Wszystkie cztery statki będą łącznie wyposażone w dwie jednostki manewrowe z San Marco i Serenissima, które utworzą narodową grupę zadaniową ds. desantu morskiego” – powiedział Tomassetti.

W przeciwieństwie do zastępowanych przez nie statków, których kabina załogi rozciąga się prawie na całą długość statku, nowe LXD będą miały tylko tylną część górnego pokładu, w której mieszczą się dwa helikoptery, zazwyczaj NH-90 i EH-101.

Konstrukcja nawiązująca do holenderskiej klasy Rotterdam oznacza mniej miejsca na pokładzie załogi do transportu materiałów i pojazdów, ale więcej miejsca pod pokładem w garażu i nabrzeżu dla pojazdów – łącznie do około 70 ton – z przestrzenią na około 480 metrów pojazdów w kolejce w porównaniu do około 200 metrów w starej klasie San Giorgio.

„Trzymanie wszystkich pojazdów pod pokładem oznacza, że ​​unikamy konieczności jednoczesnego korzystania z kabiny załogi do latania oraz do przewożenia materiałów i pojazdów” – powiedział Tomassetti.

Pod pokładami możliwych jest kilka konfiguracji ładunku, w tym taka, która pozwala na zaokrętowanie około 20 nowych kołowych pojazdów-amfibii Włochy podpisały umowę zakupu w tym roku od lokalnej firmy Iveco.

Włochy po raz pierwszy zażądały nowego pojazdu-amfibii ponad dziesięć lat temu, co doprowadziło do opracowania przez Iveco SUPERAV 8X8, który w międzyczasie stał się podstawą nowych amfibijnych pojazdów bojowych amerykańskiej piechoty morskiej. Iveco zachowało uprawnienia projektowe pojazdów dla piechoty morskiej, podczas gdy BAE Systems przejęło rolę głównego wykonawcy.

Nowe włoskie statki pomieszczą także na swoim zatapialnym pokładzie dwa desantowce LC-23, zbudowane przez włoską firmę Vittoria, które mogą przewozić około 70 ton i 20 metrów pojazdów ustawionych w rzędzie.

Nowe jednostki zostały początkowo zaprojektowane dla Triestu i będą mogły przewozić cztery jednostki.

LXD będą wyposażone w ten sam radar Kronos Power Shield L-Band zainstalowany na Trieście, a także działo 30 mm do bliskiego zasięgu. Tomassetti powiedział, że ostateczna cena statków nie została jeszcze ustalona, ​​komentując: „Ostatnie wydarzenia międzynarodowe spowodowały ogólny wzrost cen, szczególnie cen surowców, w związku z czym wszelkie prognozy cenowe obowiązują tylko przez bardzo krótki czas”.

Tom Kington jest włoskim korespondentem Defense News.

Znak czasu:

Więcej z Aktualności Obronne Land