GEARS of war: Armia amerykańska wybiera 3 kompanie, które będą wspierać autonomiczne zaopatrzenie

GEARS of war: Armia amerykańska wybiera 3 kompanie, które będą wspierać autonomiczne zaopatrzenie

Węzeł źródłowy: 3026016

WASZYNGTON — Armia Stanów Zjednoczonych i Jednostka ds. Innowacji Obronnych wybrały trzy firmy do pomocy w tworzeniu pojazdów o dużej ładowności, zdolnych do samodzielnego poruszania się po nierównym terenie i zaopatrywania żołnierzy w polu.

Neya Systems, Robotic Research Autonomous Industries i Carnegie Robotics pokonały dziesiątki innych pretendentów do tytułu przeprowadzić prototypowanie autonomiczne w ramach projektu naziemnego ekspedycyjnego autonomicznego systemu modernizacji, czyli GEARS.

Wstępne ustalenia, ogłoszone na początku tego miesiąca, są warte miliony dolarów. Przyszłe fazy przyniosą dodatkową pracę i nagrody.

„Ideą tego programu nie jest tworzenie czegoś nowego i nowatorskiego” – powiedział w wywiadzie Kurt Bruck z Neyi. „Ta gra nazywa się do autonomii terenowej".

Departament Obrony inwestuje pieniądze w sztuczną inteligencję, autonomię, wizję komputerową i podobne możliwości, aby usprawnić przyszłe walki. Roboty i inne zaawansowane maszyny mogą wprowadzić dodatkową siłę ognia na pole bitwy lub eksplorować obszary uważane za zbyt ryzykowne dla podróży ludzi.

W tym przypadku armia i DIU zwracają się do istniejących ekspertów komercyjnych o wprowadzenie autonomii na pokładzie wyprodukowanego w Oshkosh Paletyzowany system ładowania, popularna ciężarówka logistyczno-towarowa. Przedstawiciele obu kompanii twierdzą, że takie postępowanie zapewni żołnierzom bezpieczeństwo, a jednocześnie usprawni przepływ dostaw.

„Konwoje to jeden z najgorętszych celów wroga. Jeśli uda ci się zniszczyć konwój, możesz poważnie zakłócić misję zaopatrzenia” – powiedział Bruck. „Prowadzenie tych pojazdów jest obecnie jednym z najniebezpieczniejszych zawodów w Departamencie Obrony. Jeśli sprawimy, że będą autonomiczne, uchronimy żołnierzy przed niebezpieczeństwem, ale także będziemy w stanie wydłużyć czas pracy. Żołnierze muszą spać.

Wojna rosyjsko-ukraińska pokazuje to doskonale. W pierwszych dniach konfliktu zniszczone zostały zatkane kolumny pojazdów i ociężałe linie logistyczne, zbliża się już trzeci rok. Nadal są celem.

Sposób myślenia armii w tej kwestii przekłada się na jej kwestionowaną koncepcję logistyki – zrozumienie, że przeciwna siła, taka jak Rosja czy Chiny, będzie próbowała ograniczyć produkcję i nękać zaopatrzenie z zamiarem zagłodzenia żołnierzy amerykańskich. Na początku tego roku służby utworzyły interdyscyplinarny zespół, który ma zająć się tym problemem.

"W globalna wojna z terroryzmemprzez ostatnie 20 lat patrol logistyki bojowej mógł składać się z 15 lub 20 pojazdów z ochroną, a to był duży, powolny, miękki, poruszający się cel” – powiedział Defense News Phil Cotter z Robotic Research.

„W następnej walce z przeciwnikiem, który dysponuje precyzyjnym ogniem dalekiego zasięgu oraz zaawansowanymi możliwościami identyfikacji i rozpoznawania celów, będziemy musieli walczyć w bardziej rozproszony i rozproszony sposób” – dodał.

Umowy przyznane w tym miesiącu firmom Robotic Research, Neya i Carnegie przewidują dostawę czterech autonomicznych prototypów. Oni zostaną ocenione w całym roku finansowym 2024.

Według armii ostatecznie wybrany zostanie jeden wykonawca, który dostarczy łącznie 41 prototypów. Informacje zwrotne od żołnierzy będą miały wpływ na cały proces, podobnie jak w przypadku innych działań związanych z rozwojem technologii.

„Jesteśmy gotowi do pracy. Dali nam dość napięty harmonogram” – powiedział Eric Soderberg z Carnegie. „Oczywiście znamy wszystkie czujniki i to wystarczy podobne projekty automatyzacji. Tak naprawdę wszystko sprowadza się do połączenia tych elementów, aby ten konkretny projekt działał tak, jak chce tego armia.

Rozważana jest również konwersja pojazdów spoza systemu ładunku paletowego. Serwis w swoim ogłoszeniu nie podał jednak marki ani modelu.

„Jeśli dobrze rozwiążesz ten problem w ciężarówce PLS” – powiedział Soderberg – „prawdopodobnie znajdziesz rozwiązanie na 95% prawie każdy inny pojazd co mógłbyś wymyślić.

Colin Demarest jest reporterem w C4ISRNET, gdzie zajmuje się sieciami wojskowymi, cyberprzestrzenią i IT. Colin wcześniej relacjonował Departament Energii i jego Narodową Administrację Bezpieczeństwa Jądrowego – a mianowicie oczyszczanie z czasów zimnej wojny i rozwój broni jądrowej – dla codziennej gazety w Karolinie Południowej. Colin jest także wielokrotnie nagradzanym fotografem.

Noah Robertson jest reporterem Pentagonu w Defense News. Wcześniej zajmował się bezpieczeństwem narodowym dla Christian Science Monitor. Uzyskał tytuł licencjata z języka angielskiego i administracji w College of William & Mary w swoim rodzinnym mieście Williamsburg w Wirginii.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości Obronne Bezzałogowy