Pierwszy trener T-7 ląduje w bazie sił powietrznych Edwards w celu wykonania lotów testowych

Pierwszy trener T-7 ląduje w bazie sił powietrznych Edwards w celu wykonania lotów testowych

Węzeł źródłowy: 2969743

WASHINGTON — Siły Powietrzne USA pierwszy samolot szkolno-treningowy T-7A Red Hawk w środę wylądował w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii, gdzie wkrótce rozpocznie intensywniejsze testy w locie.

T-7 wystartował we wtorek z godz Obiekt Boeinga w St. Louis w stanie Missouri, gdzie został zbudowany, aby rozpocząć liczącą 1,400 km podróż do Edwards – podała służba.

Piloci Sił Powietrznych i Boeinga zatrzymali się później tego samego dnia w bazie sił powietrznych Vance w Oklahomie i bazie sił powietrznych Kirtland w Nowym Meksyku w celu zatankowania paliwa i odpoczynku na noc. W środę udali się dalej do bazy sił powietrznych Luke w Arizonie, gdzie zatrzymali się ponownie, po czym dotarli do Edwards.

„Prom do Edwards stanowi kamień milowy w programie T-7, gdyż rozpoczynamy rozwojowe testy w locie, aby dowiedzieć się, co potrafi ten samolot” – powiedział w oświadczeniu kierownik programu T-7, płk Kirt Cassell. „Postawiłem wyzwanie całemu zespołowi, aby utrzymał dynamikę i pracę zespołową, ponieważ przed nami jeszcze długa droga”.

Boeing podał w oddzielnym oświadczeniu, że pierwsze loty testowe T-7 w Edwards, po zapoznaniu się z samolotem przez pilotów testowych Sił Powietrznych, będą obejmować pomiary aerodynamicznego „trzepotania”.

Służba podała, że ​​dalsze testy pozwolą sprawdzić inne właściwości latające T-7 oraz obciążenie, jakie trener może unieść w locie. Oczekuje się, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy do Edwards przybędą dwa kolejne Red Hawki w celu przeprowadzenia dalszych testów.

„Jak w przypadku większości programów testowych, dokonamy odkryć i szybko je pokonamy” – Cassell stwierdził w oświadczeniu Boeinga. „To właściwy zespół, który poradzi sobie z każdym napotkanym wyzwaniem”.

Siły Powietrzne planuje zakup 351 T-7, odrzutowy trener, który ma naśladować myśliwce piątej generacji i umożliwiać służbie szkolenie nowych pilotów myśliwców i bombowców. Mają one zastąpić starzejącą się flotę samolotów szkolno-treningowych 504 T-38 Talon, które służą od kilkudziesięciu lat i nie są w stanie odtworzyć stylu latania nowszych myśliwców, takich jak F-22 i F-35A.

W 2018 roku Boeing otrzymał od Sił Powietrznych kontrakt o wartości 9.2 miliarda dolarów na produkcję T-7, a także dostawę 46 symulatorów i związane z tym wsparcie.

T-7, który w tym tygodniu poleciał do Edwards, znany jako APT 2, jest pierwszym Boeingiem dostarczonym do serwisu. Jest to samolot reprezentatywny dla produkcji, ale przystosowany specjalnie do lotów testowych i ocen.

W październikowym wywiadzie dla Defense News Cassell powiedział, że służby mają nadzieję przeprowadzić loty promowe już 26 października, choć przestrzegł, że będzie to zależeć od czynników, takich jak pogoda.

Siły Powietrzne poinformowały w czwartek, że przed wylotem w tym tygodniu przeprowadziły szkolenie pilotów testowych oraz testy samolotów.

W programie T-7 wystąpiły opóźnienia z powodu kilku problemów, takich jak potencjalnie niebezpieczny system ucieczki i wadliwe oprogramowanie kontroli lotu. Obecnie oczekuje się, że T-7 osiągnie początkową zdolność operacyjną wiosną 2027 r., wiele lat później niż pierwotny cel zakładany na 2024 r.

Stephen Losey jest reporterem zajmującym się walkami powietrznymi w Defense News. Wcześniej zajmował się kwestiami przywództwa i personelu w Air Force Times i Pentagonie, operacjach specjalnych i wojnie powietrznej na Military.com. Podróżował na Bliski Wschód, aby opisywać operacje Sił Powietrznych USA.

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości obronne