Pomimo awarii silnika wyłączony japoński lądownik księżycowy osiąga główne cele

Pomimo awarii silnika wyłączony japoński lądownik księżycowy osiąga główne cele

Węzeł źródłowy: 3084772
Kamera na pokładzie małego mikrołazika wystrzelonego z japońskiego lądownika księżycowego SLIM uchwyciła obraz sondy spoczywającej na boku kilka stóp dalej po awarii silnika podczas końcowych etapów opadania, 19 stycznia. Zdjęcie: JAXA.

Jak podała w czwartek japońska agencja kosmiczna, jeden z dwóch silników napędzających japoński lądownik księżycowy podczas lądowania na powierzchni 19 stycznia uległ jakiejś awarii zaledwie 160 metrów nad powierzchnią Księżyca, co znacznie zmniejszyło jego moc.

Statek kosmiczny wylądował z bezpieczną, niższą od oczekiwanej prędkością, ale poruszał się zbyt szybko na boki z powodu niezrównoważonego ciągu. W rezultacie zdrowa sonda najwyraźniej przewróciła się podczas lądowania, pozostawiając ogniwa słoneczne przymocowane do górnej powierzchni statku i skierowane na zachód, bezpośrednio z dala od słońca.

Niezdolny do wytwarzania energii elektrycznej, statek kosmiczny dysponował jedynie ograniczoną mocą dostępną w akumulatorze pokładowym.

Po pobraniu zapisanych obrazów i zebraniu jak największej ilości danych naukowych i inżynieryjnych kontrolerzy lotu wysłali polecenia wyłączenia sondy 37 minut po wylądowaniu, zanim bateria całkowicie się wyczerpała. Powinno to zwiększyć szanse, że w końcu „obudzi się” wraz z postępem 14-dniowego księżycowego cyklu dnia i nocy i zmianą kąta względem słońca.

Chociaż problem z silnikiem ograniczył operacje po lądowaniu, urzędnicy Japońskiej Agencji Badań Przestrzeni Kosmicznej (JAXA) powiedzieli, że statek kosmiczny Smart Lander for Investigating (the) Moon (SLIM) z powodzeniem zademonstrował technologię precyzyjnego lądowania, co stanowi główny cel misji.

Przed awarią silnika statek opadał w kierunku przyziemienia w odległości od 10 do 13 metrów od planowanego celu, okresowo robiąc zdjęcia powierzchni, porównując je z mapami pokładowymi i wprowadzając w razie potrzeby poprawki.

Z powodu problemów z silnikiem sonda wylądowała około 180 metrów od celu, wciąż jednak daleko od celu wynoszącego 100 metrów (328 stóp).

„Dokładne lądowanie osiągnięto z dokładnością mniejszą niż 10 metrów i prawdopodobnie około 3 do 4 metrów (10 do 13 stóp)” – powiedział urzędnik na konferencji prasowej JAXA w czwartek. „Wierzymy, że jest to wielkie osiągnięcie dla przyszłych eksploracji”.

Sonda z powodzeniem wypuściła także dwa małe mikrołaziki w końcowych momentach opadania, jeden przeznaczony do skakania po powierzchni, a drugi do toczenia się. Obydwa wydawały się sprawne, a jeden przesyłał obraz SLIM, który przedstawiał statek kosmiczny spoczywający po jednej stronie kilka stóp dalej.

Kamera nawigacyjna na pokładzie SLIM również działała zgodnie z planem, rejestrując obrazy podczas opadania. Po wylądowaniu 227 z 233 zaplanowanych zdjęć zostało przesłanych z powrotem na Ziemię i ułożonych w mozaikę przedstawiającą skalisty teren, w którym wylądował SLIM.

„Uważamy, że panele słoneczne skierowane na zachód będą (ostatecznie) otrzymywać światło słoneczne” – powiedział urzędnik JAXA w przetłumaczonych uwagach. „Istnieje możliwość przywrócenia wytwarzania energii i wznowienia prac poszukiwawczych”.

Pomimo awarii silnika SLIM wylądował na Księżycu w stanie nienaruszonym i był w stanie przesłać dane naukowe i inżynieryjne, zanim został wyłączony. W związku z tym Japonia stała się dopiero piątym krajem, któremu udało się wylądować na Księżycu, po Stanach Zjednoczonych, Rosji, Chinach i Indiach.

Wystrzelono trzy finansowane ze środków prywatnych zrobotyzowane misje lądowania na Księżycu w ramach przedsięwzięć komercyjnych, ale wszystkie trzy zakończyły się niepowodzeniem.

Niedawno lądownik Peregrine, zbudowany przez firmę Astrobotic z siedzibą w Pittsburghu, utknął na wysoce eliptycznej orbicie okołoziemskiej po tym, jak awaria zaworu spowodowała pęknięcie zbiornika paliwa wkrótce po wystrzeleniu 8 stycznia. Kontrolerzy lotu firmy nakazali statkowi kosmicznemu spaść z powrotem na Ziemię. atmosfera, w której spłonął 18 stycznia.

Druga amerykańska firma, Intuitive Machines z siedzibą w Houston, planuje wystrzelenie własnego komercyjnego lądownika księżycowego w połowie lutego.

Znak czasu:

Więcej z Spaceflight Now