Bitcoin, Ethereum i EigenLayer – sztuka w trzech aktach

Bitcoin, Ethereum i EigenLayer – sztuka w trzech aktach

Węzeł źródłowy: 3033396

Poniżej znajduje się post gościnny z Jan deVadoss, współzałożyciel InterWork Alliance.

Akt pierwszy: Z kryzysu wyłania się nowa instytucja

W dniu 30 lipca 2008 r. formalnie podpisano amerykańską ustawę o mieszkalnictwie i ożywieniu gospodarczym, mającą zaradzić kryzysowi kredytów hipotecznych subprime (który przyspieszył trwający wówczas światowy kryzys finansowy). Dwa tygodnie później, w poniedziałek 18 sierpnia 2008 roku, zarejestrowana została domena bitcoin.org.

W listopadzie 2008 r. wprowadzono już łagodzenie ilościowe, a Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych zaczęła skupować papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką. W styczniu 2009 roku kod dla Bitcoin został udostępniony jako oprogramowanie typu open source i do marca 2009 r. Rezerwa Federalna była w posiadaniu blisko dwóch bilionów dolarów amerykańskich długów bankowych, papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką i bonów skarbowych.

Załóżmy, że celem były beta-testy waluty cyfrowej na dużą skalę w celu wyeliminowania pośrednictwa drugorzędnych i wyższych instytucji finansowych poprzez bezpośrednie połączenie obywateli i banku centralnego. W tym przypadku Bitcoin odniósł spektakularny sukces, zwiastując nadchodzącą erę CBDC. Gdyby celem było zaznajomienie zwykłego człowieka z walutami cyfrowymi i ich wykorzystaniem, Bitcoin odniósłby niezwykły sukces.

Rewolucyjny przełom w momencie premiery. Dla wielu ludzi Bitcoin to wiele rzeczy: wirtualna waluta, nowy rodzaj pieniędzy, nośnik wartości i obietnica wolności. Ale przede wszystkim Bitcoin jest nową instytucją monetarną ery cyfrowej. Bitcoin pokazał, że cyfrowe instytucje monetarne są przyszłością; wykonał swoje zadanie, przesuwając słupki bramkowe od „dlaczego” do „kiedy”.

Niektórzy widzą w Bitcoinie i jego pseudonimowych twórcach legendę w stylu Robin Hooda, bohatera podobnego do Zorro lub populistycznego bohatera przeciwstawiającego się systemowi. Nie do mnie należy dekonstrukcja iluzji tematycznych, ale jak głosi stare przysłowie, prawda z pewnością wywoła uśmiech, gdy dotrze.

Akt drugi: Powstanie monolitu i jego niezadowolenie

Bitcoin zrodził Ethereum, platformę aplikacji na miarę XXI wieku, mogącą konkurować z dowolną tak zwaną platformą klasy korporacyjnej o zasięgu globalnym w Dolinie Krzemowej. Zespół Ethereum zrobił to wszystko na otwartej przestrzeni, z załogą składającą się głównie z programistów-wolontariuszy, działających w różnych strefach czasowych oraz granicach politycznych i geopolitycznych, na długo przed tym, zanim pojawiła się praca z domu, kierowana geniuszem ich założycieli i głównych programistów.

Dlaczego Ethereum? Wbrew powszechnemu przekonaniu Bitcoin to coś więcej niż aplikacja; to coś więcej niż zbiór możliwości technicznych składających się na sieć i z pewnością więcej niż token. Jest instytucją, instytucją samorządną. Ale to nie jest platforma. Bitcoin w momencie premiery miał pewien poziom rozszerzalności skryptów, ale nie był jeszcze gotowy, aby umożliwić programistom budowanie na nim nowych instancji.

Ethereum, ze swoją wizją bycia komputerem świata, postanowiło stworzyć ostateczną abstrakcję zdecentralizowanej platformy, blockchain z wbudowaną pełną obsługą programowania w technologii Turing, umożliwiającą programistom pisanie inteligentnych kontraktów oraz tworzenie zdecentralizowanych protokołów, usług i aplikacji. Pod każdym względem projekt Ethereum odniósł oszałamiający sukces.

Programowalne pieniądze, monety typu fiat i cyfryzacja rzeczywistych aktywów to tylko niektóre z przykładów, w jaki sposób Ethereum zmieniło świat polityki pieniężnej. Platformy udzielania/pożyczania, rynki prognostyczne i ubezpieczenia to tylko niektóre z dziedzin finansowych, w których Ethereum pomogło napisać na nowo zasady dotyczące historycznie wysoce pośrednich produktów.

W wyniku jego niezwykłego sukcesu skalowanie okazało się kluczową kwestią dla projektu Ethereum; warto zauważyć, że problemy ze skalowalnością wynikają z priorytetowego traktowania w projekcie decentralizacji i bezpieczeństwa ponad skalę. Oczekuje się, że ulepszenia skalowania zmniejszą przeciążenie sieci i obniżą koszty transakcji; Problem opłat za gaz w Ethereum był powracającym tematem.

Istnieją dwa podstawowe sposoby skalowania sieci Ethereum: w łańcuchu i poza łańcuchem. Termin „on-chain” odnosi się do ulepszeń warstwy podstawowej i modyfikacji sieci. Off-chain oznacza wykorzystanie oddzielnej sieci (tzw. warstwy 2) do przetwarzania transakcji; Sieci warstwy 2 mogą kłaść nacisk na skalę zamiast decentralizacji i bezpieczeństwa, ponieważ mogą skorzystać z mocnych stron sieci bazowej w tych obszarach.

I tutaj sytuacja stała się bardzo interesująca. Wydaje się, że tak zwani zwolennicy „poza łańcuchem” nie chcą odpuścić, podczas gdy zwolennicy „poza łańcuchem” wydają się być chętni do innowacji. To klasyczna saga o dojrzewającej platformie: ile luźnego połączenia? Ile możliwości komponowania? Z drugiej strony, jak bardzo należy zakorzenić się w łańcuchu, zanim stanie się on netto czynnikiem ograniczającym innowacje?

Z oczywistych powodów Ethereum nie chce skończyć przede wszystkim jako księga uzgadniania dla innych sieci i roll-upów warstwy 2, ale jednocześnie podejście monolityczne nakłada ograniczenia na platformę i jej ekosystem oraz wpływa na zdolność platformy do kontynuowania rozwijać bazę programistów. Sprawy osiągnęły punkt kulminacyjny, gdy Ethereum przeprowadziło aktualizację scalania do Proof of Stake z Proof of Work.

Zaufanie jest teraz aspektem obstawiania, a nie wydobywania; czy wartość była teraz większa w żetonach i przy stawkach? A może nadal leżało to w podstawowych możliwościach? I na jak długo? Czy można je zastąpić nowszymi, bardziej innowacyjnymi funkcjami? I to prowadzi do aktu trzeciego.

Akt trzeci: Postęp nowej platformy gospodarczej

Ethereum rodzi EigenLayer, pierwszą w swoim rodzaju platformę ekonomiczną.

Z perspektywy czasu może się to wydawać linearne, ale było to genialne, pierwszorzędna zmiana paradygmatu. Świat może nie będzie inny po zmianie paradygmatu, ale deweloper pracuje teraz, jak mówią, w innym świecie, z nowym modelem mentalnym. Spojrzymy wstecz i zobaczymy wyraźną transformację pomiędzy zdecentralizowanymi aplikacjami w erze Pre-EigenLayer i tymi w erze Post-EigenLayer.

I to właśnie połączenie, wraz z przejściem na PoS, umożliwiło firmie EigenLayer przedefiniowanie zdecentralizowanego modelu aplikacji; PoW nie ma pojęcia o negatywnych zachętach, ale w przypadku PoS walidatorzy mogą otrzymywać nagrody, ale ich stawka może również zostać obniżona za niewłaściwe zachowanie. Wraz z pojawieniem się PoS, EigenLayer jest w stanie programowo uruchomić i skalować model zaufania Ethereum, aby zagwarantować bezpieczeństwo ekonomiczne dla wielu nowych protokołów i usług.

Deweloperzy mogą zabezpieczyć swoje usługi bez konieczności tworzenia walidatorów, uruchamiania tokenów itp. Obietnicę luźnego powiązania można teraz rozszerzyć na abstrakcje ekonomiczne, tworząc rynki zdecentralizowanego zaufania. Jak dotąd fascynująca sztuka składająca się z trzech aktów, okaże się, co zwiastuje akt czwarty.

John deVadoss jest współzałożycielem InterWork Alliance i zasiada w Radzie Zarządzającej Global Blockchain Business Council.

Znak czasu:

Więcej z CryptoSlate