Miesiąc po locie Bezosa firma Blue Origin uruchamia demo technologii księżycowej NASA

Węzeł źródłowy: 1062697

UWAGA REDAKCYJNA: Zaktualizowano o godzinie 11:1500 EDT (XNUMX GMT) po uruchomieniu.

Wzmacniacz New Shepard firmy Blue Origin startuje w czwartek z zachodniego Teksasu. Źródło: Blue Origin

Firma Blue Origin wystrzeliła swój wielokrotnego użytku wzmacniacz New Shepard z zachodniego Teksasu podczas lotu suborbitalnego na skraj kosmosu w czwartek w ramach pierwszej misji firmy od czasu, gdy założyciel Jeff Bezos i trzech członków załogi wystrzelili rakietę na wysokość 66 mil w zeszłym miesiącu.

Ale ta misja nie niosła ze sobą ludzi. Zamiast tego, jednostopniowy wzmacniacz New Shepard wystrzelony w czwartek przeleciał zestaw ładunków badawczych, w tym niektóre dla NASA.

Zespół startowy Blue Origin załadował do rakiety superzimny ciekły wodór i ciekły tlen w czwartek. Start z miejsca testowego Blue Origin na północ od Van Horn w Teksasie miał miejsce o godzinie 10:31 EDT (9:31 CDT; 1431 GMT) po prawie godzinie wstrzymania.

Opóźnienie w czwartkowym uruchomieniu było przynajmniej częściowo spowodowane „problemem gotowości ładunku”, powiedział przedstawiciel Blue Origin w webcastie firmy dotyczącym premiery. Firma opóźniła uruchomienie New Shepard od środy z nieokreślonych powodów.

Silnik rakiety BE-3 przyspieszył, aby wygenerować 110,000 XNUMX funtów ciągu, aby napędzać wzmacniacz New Shepard z ziemi. Kapsuła załogi — bez żadnych pasażerów — została zamontowana na szczycie rakiety na czas lotu w kosmos.

Po odpaleniu przez ponad dwie minuty główny silnik wyłączył się, a kapsuła załogi oddzieliła się od dopalacza New Shepard po osiągnięciu maksymalnej prędkości 2,229 mil na godzinę (3,586 kilometrów na godzinę). Kapsuła wzniosła się na wysokość ponad 347,000 105.6 stóp (XNUMX km), ponad uznaną na całym świecie granicą kosmosu, po czym spadła z powrotem na Ziemię.

Wzmacniacz uruchomił hamulce pneumatyczne i ponownie uruchomił silnik BE-3, aby zwolnić do lądowania na betonowej płycie kilka mil na północ od miejsca startu. Chwilę później kapsuła załogi rozłożyła trzy główne spadochrony i wystrzeliła własne małe retrorakiety, aby wylądować na pustynnym dnie w rozległym ośrodku testowym Blue Origin o powierzchni 80,000 XNUMX akrów.

Skierowana w dół kamera na pokładzie wzmacniacza New Shepard Blue Origin uchwyciła ten widok zachodniego Teksasu, który osiągnął apogeum w czwartek. Źródło: Blue Origin

Według Blue Origin, misją był 17. lot rakiety nośnej New Shepard i ósmy start tej konkretnej rakiety wielokrotnego użytku, która jest przeznaczona do latania ładunkami badawczymi.

Firma ma w swoim ekwipunku drugą rakietę do wystrzeliwania przez ludzi. Ten pojazd został użyty do wystrzelenia założyciela Blue Origin Jeffa Bezosa, jego brata Marka, pioniera lotnictwa Wally'ego Funka i holenderskiego nastolatka Olivera Daemena w suborbitalny lot w kosmos 20 lipca.

W tym czasie urzędnicy Blue Origin powiedzieli, że firma zaplanowała jeszcze dwie misje New Shepard w tym roku, zaczynając od lotu badawczego w czwartek. Kolejny start z pasażerami planowany jest przed końcem 2021 roku.

Blue Origin uruchomiło sprzedaż biletów dla płacących kosmicznych turystów i naukowców za loty w kosmos w przyszłych lotach New Shepard. Ale firma nie ujawniła publicznie ceny za miejsce.

Misja wystrzelona w czwartek – oznaczona jako New Shepard-17 lub NS-17 – przeleciała 18 komercyjnych ładunków wewnątrz kapsuły załogi, z których 11 jest wspieranych przez NASA, zgodnie z Blue Origin.

Na zewnątrz wzmacniacza New Shepard zespoły zamontowały pakiet czujników dostarczonych przez NASA, aby przetestować technologie precyzyjnego lądowania, które mogłyby poprowadzić przyszłe misje robotyczne i załogowe do lądowania na Księżycu.

Eksperyment technologiczny jest częścią demonstracji czujników deorbitacji, opadania i lądowania NASA, co jest możliwe dzięki partnerstwu „Punkt krytyczny” między Blue Origin i NASA Space Technology Mission Directorate.

Blue Origin latał z czujnikami lądowania na Księżycu podczas misji NS-13 w październiku ubiegłego roku. Firma powiedziała, że ​​misja NS-17 miała „dalsze testy” technologii w celu „zmniejszenia ryzyka i zwiększenia pewności co do udanych misji na Księżyc”.

Eksperyment miał na celu przetestowanie kluczowych elementów pakietu technologicznego NASA Safe and Precise Landing - Integrated Capabilities Evolution, czyli SPLICE. NASA twierdzi, że czujniki SPLICE „umożliwią bezpieczniejsze i dokładniejsze lądowania na Księżycu niż kiedykolwiek wcześniej”. Algorytmy i czujniki systemu mogłyby umożliwić lądownikom księżycowym lądowanie w nierównych regionach z głazami i kraterami, miejscami niedostępnymi podczas programu Apollo.

Czujniki są w stanie identyfikować zagrożenia, takie jak strome zbocza i głazy, umożliwiając lądownikom kierowanie się do najbezpieczniejszej strefy przyziemienia o okrągłym obszarze o średnicy około 330 stóp lub 100 metrów. Jest to część inicjatyw rozwoju technologii NASA dla programu agencji Artemis, którego celem jest powrót ludzi na powierzchnię Księżyca jeszcze w tej dekadzie.

NASA podpisała umowę o wartości 3 milionów dolarów z Blue Origin w 2018 r., aby latać nawigacją względną w terenie, lidarem nawigacyjnym i innymi czujnikami wysokościomierza podczas misji New Shepard.

Przed misją urzędnicy powiedzieli, że lot New Shepard pomoże zweryfikować działanie dopplerowskiego lidara nawigacyjnego i kamery nawigacyjnej względem terenu, przymocowanej do górnej części wzmacniacza New Shepard. Podczas misji lądowania na Księżycu czujniki przesyłałyby dane o pozycji i prędkości statku kosmicznego do komputera naprowadzającego lądownika.

Ta infografika ilustruje cele eksperymentu precyzyjnego lądowania na nowym wzmacniaczu Shepard firmy Blue Origin. Źródło: Niebieskie pochodzenie

Podczas czwartkowego lotu testowego komputer zniżania i lądowania umieszczony w rakiecie New Shepard miał odbierać i przetwarzać dane z czujników.

NASA twierdzi, że latanie z czujnikami na rakiecie suborbitalnej pozwala inżynierom na zebranie większej ilości danych o systemie, poza tym, co jest możliwe w testach laboratoryjnych, helikopterowych i na niższych wysokościach.

Pakiet SPLICE poleci na Księżyc parą komercyjnych lądowników robotycznych firmy Astrobotic i Intuitive Machines już w przyszłym roku.

Blue Origin powiedział, że start NS-13 w zeszłym roku „poinformował o szeregu krytycznych ulepszeń” do lidaru nawigacyjnego i komputera do lądowania z dopplerem.

Surowe dane z eksperymentu technologicznego lądowania na Księżycu zostaną opublikowane do użytku przez amerykańskie firmy rozwijające misje księżycowe.

Blue Origin projektuje własny lądownik ładunkowy i załogowy na misje księżycowe, ale NASA na początku tego roku wybrała SpaceX do opracowania lądownika księżycowego przeznaczonego dla ludzi na pierwszą misję lądowania agencji Artemis. Blue Origin oprotestowało wybór do Biura ds. Odpowiedzialności Rządu, ale GAO podtrzymał decyzję NASA.

Na początku tego miesiąca firma Blue Origin złożyła pozew w sprawie wyboru przez NASA SpaceX do systemu lądowania ocenianego przez ludzi.

Ładunki naukowe, które przeleciały w kapsule załogi New Shepard w czwartek, obejmowały eksperyment mający na celu ocenę metod pomiaru poziomu propelenta w zbiornikach statku kosmicznego oraz dochodzenie mające na celu przekształcenie śmieci w zasoby, takie jak woda i paliwo, które można wykorzystać w załogach podróżujących w głęboka przestrzeń.

Inne eksperymenty obejmowały badanie przeprowadzone przez Southwest Research Institute w celu przyjrzenia się interfejsom cieczy i oparów w warunkach mikrograwitacji. Dane z tego eksperymentu mogą pomóc w projektowaniu rakiet wykorzystujących długoterminowe kriogeniczne przechowywanie paliwa w kosmosie.

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Florydy polegało na wykorzystaniu systemu obrazowania fluorescencyjnego, który umożliwia badania biologiczne w misjach suborbitalnych.

E-mail Autor.

Śledź Stephena Clarka na Twitterze: @ StephenClark1.

Źródło: https://spaceflightnow.com/2021/08/26/ns-17-new-shepard-launch/

Znak czasu:

Więcej z Spaceflight Now