80 uncji dolarów w Michigan i 4 gramy dolarów w Oregonie – jak nisko można zejść to problem branży marihuany

80 uncji dolarów w Michigan i 4 gramy dolarów w Oregonie – jak nisko można zejść to problem branży marihuany

Węzeł źródłowy: 2023602

Raport legislacyjny dotyczący podaży i popytu na marihuanę rekreacyjną z 2023 r. Sporządzony przez Oregon Liquor and Cannabis Commission stwierdza, że ​​ceny za gram marihuany w Oregonie spadły o 16% w porównaniu z poprzednim rokiem, osiągając najniższy w historii poziom 4 USD.

Według OLCC, popyt rynkowy na marihuanę w stanie Oregon oszacowano na 52% podaży w 2021 r. i 63% w 2022 r. Mimo pogarszających się warunków rynkowych rok 2022 był bliższy osiągnięcia równowagi podaż/popyt niż w 2021 r. Było to spowodowane ograniczeniem przez Producentów OLCC rocznej produkcji w 2022 r., co dawało nadzieję na rok 2023. Jednak ceny marihuany użytkowej nadal spadają z powodu nadmiernych zapasów z poprzednich lat, co prawdopodobnie będzie nadal wywierać presję na obniżenie cen.

W swoim raporcie OLCC stwierdziło, że całkowita ilość konopi indyjskich sprzedawanych w Oregonie wzrosła w 2021 i 2022 r., ale tylko w umiarkowanym tempie. W porównaniu do 27% wzrostu w 2020 r. wzrost wyniósł zaledwie 1% w 2021 r. i 2% w 2022 r. W raporcie odnotowano również spadek liczby sprzedanych koncentratów/ekstraktów, artykułów spożywczych i nalewek w 2022 r. Jednak ze względu na z uwagi na dużą różnorodność produktów na rynku, bezpośrednie porównanie ilości sprzedawanych z roku na rok jest trudne.

Raport OLCC podkreśla, że ​​sprzedaż marihuany w Oregonie wzrosła z 1.1 miliarda dolarów w 2020 roku do 1.2 miliarda dolarów w 2021 roku, ale spadła do 994 milionów dolarów w następnym roku. Miesięczna sprzedaż osiągnęła najwyższy poziom w kwietniu 2021 r., ale od tego czasu spada, z wyjątkiem gwałtownego wzrostu w sierpniu. W raporcie zauważono, że nadwyżka konopi indyjskich w 2021 r. i późniejszy spadek cen w 2022 r. znacznie nadwyrężyły firmy konopne.

Według OLCC, pomimo moratorium na licencje producentów i sprzedawców detalicznych nałożonego przez prawodawców, liczba licencjonowanych producentów i sprzedawców detalicznych w Oregonie osiągnęła najwyższy poziom w historii. Chociaż moratorium dotyczy tylko nowych licencji, niektóre kwalifikujące się wnioski zostały złożone już w 2018 r. Agencja zauważyła jednak, że aktywne firmy spadły, a liczba licencji wzrosła.

Niemniej jednak OLCC zidentyfikował pewne pozytywne wskaźniki poprawy kondycji rynku w 2023 r. Agencja podała mniej znaczący spadek cen detalicznych i „stosunkowo silną” sprzedaż artykułów spożywczych, która w ubiegłym roku odnotowała niewielki wzrost o 0.2%.

W swoim raporcie OLCC stwierdziło, że rynek marihuany rekreacyjnej w Oregonie wykazuje znaczne podobieństwo do innych rynków pod względem reakcji na sygnały rynkowe i dostosowywania podaży w oparciu o popyt. Jednak rynek jest wyjątkowy ze względu na federalny status konopi. W rezultacie Oregon jest uważany za „rynek w pudełku”, ponieważ podaż musi pozostać w granicach stanu, pomimo znacznej przewagi komparatywnej w produkcji konopi indyjskich.

Michigan ma za dużo chwastów

W styczniu, ceny marihuany w Michigan osiągnęły najniższy poziom w historii, zapewniając znaczne korzyści detalistom i klientom. Jednak mniejsi hodowcy zgłaszają obawy dotyczące nadwyżka podaży obniża ceny. Według danych stanowych rynek odnotował bezprecedensowy wzrost podaży, przy czym dostępnych jest 55 razy więcej marihuany niż dwa lata temu. W rezultacie klienci kupują go w cenie 16 razy taniej niż dotychczas.

Ceny marihuany znacznie spadły w Michigan, nawet poniżej wskaźników obserwowanych podczas nielegalnego statusu narkotyku 30 lub 40 lat temu. W styczniu średni koszt uncji (28 gramów) spadł o 70% do 152 USD w porównaniu z 2019 USD w grudniu 516 r. Kilka aptek w Kalamazoo sprzedaje uncję za zaledwie 80 dolarów, podczas gdy średnia cena za gram w Michigan wynosi 5 dolarów, mniej niż połowę średniej krajowej.

Według Andrew Brisbo, dyrektora wykonawczego Michigan Marijuana Regulatory Agency, rynek stabilizuje się, ponieważ ceny i podaż odpowiadają popytowi, mimo że wzrost jest modnym hasłem w branży. Michigan jest obecnie czwartym co do wielkości rynkiem marihuany w Stanach Zjednoczonych, ze sprzedażą na poziomie 1.8 miliarda dolarów w 2021 r. Podczas gdy wyborcy zalegalizowali rekreacyjną marihuanę w listopadzie 2018 r., stan potrzebował kolejnego roku na ustanowienie ram licencyjnych dla sprzedaży, co doprowadziło do szybkiego rozwoju branży .

Mali i średni hodowcy marihuany mają trudności z konkurowaniem z większymi przedsiębiorstwami, ponieważ liczba licencjonowanych firm stale rośnie. Pomimo niższych cen korzystnych dla klientów, hodowcy mają trudności z dorównaniem cenom większych operacji. Konkurencja wśród hodowców marihuany wzrosła z powodu większej liczby miast zezwalających na działalność. Liczba gmin zezwalających na prowadzenie działalności związanej z marihuaną wzrosła w ciągu ostatniego roku z 87 do 118, a liczba licencjonowanych firm wzrosła o prawie 150, osiągając poziom 1,238.

Chris Krestchmer, dyrektor generalny Homegrown Cannabis Company w Lansing, stwierdził, że większe uprawy marihuany są coraz bardziej powszechne i wypierają mniejsze. Znajduje to odzwierciedlenie w prawie czterokrotnym wzroście liczby plantatorów w ciągu ostatnich dwóch lat do 1,238, z czego 458 zostało sklasyfikowanych jako klasy C, większych zakładów zdolnych do zbioru od 2,000 do 10,000 XNUMX roślin.

Według danych stanowych ilość marihuany rekreacyjnej na rynku wzrosła z 273,453 1 funtów do ponad XNUMX miliona funtów w ciągu roku, co doprowadziło do nadwyżki podaży. Krestchmer stwierdził, że chociaż byli świadomi wzrostu, tempo i intensywność tego wzrostu przekroczyły ich oczekiwania, co sprawiło, że poruszanie się po rynku było trudne.

Wnioski

Przemysł marihuany w stanach takich jak Oregon i Michigan odnotował znaczny wzrost w ostatnich latach, a legalizacja rekreacyjnej marihuany doprowadziła do boomu sprzedaży i otwarcia nowych firm. Jednak rynki w obu stanach również musiały stawić czoła wyzwaniom, takim jak nadwyżka podaży, spadające ceny i zwiększona konkurencja, które miały wpływ na mniejszych plantatorów i firmy.

Pomimo tych wyzwań eksperci branżowi i organy regulacyjne nadal optymistycznie patrzą w przyszłość rynku, z oznakami stabilizacji i zwiększonego popytu na niektóre sektory produktów. Wraz z rozwojem i dojrzewaniem branży interesujące będzie obserwowanie, jak firmy dostosowują się do zmieniających się warunków rynkowych i przepisów.

JAK NISKO MOŻESZ ZEJŚĆ? CZYTAJ…

SPADAJĄCE CENY CHWASTA

KIEDY CENY PRZESTANĄ SPADAĆ W BRANŻY WEED?

Znak czasu:

Więcej z Konopie indyjskie