Blockchain

Paribus: sprzeczne narracje

Jeśli miniony rok czegoś nas nauczył, to tego, że nikt nie ma kryształowej kuli, jeśli chodzi o przewidywanie przyszłych ruchów na rynku kryptowalut. Czynniki makroekonomiczne i wydarzenia typu „czarny łabędź” raz po raz przeważyły ​​nad analizą techniczną.

W tym tygodniu Chiny będą obchodzić Nowy Rok Księżycowy i przejdą z roku Tygrysa na rok Królika. Już teraz istnieje kilka mylących, a czasem sprzecznych narracji na temat tego, co przyniesie nadchodzący rok.

Wielu komentatorów spodziewa się, że rok 2023 będzie nękany ciągłymi zakłóceniami w Chinach. Narracja jest taka, że ​​​​będzie trzecia fala infekcji covidowych, gdy ludzie wrócą do pracy pod koniec stycznia po uroczystościach noworocznych. Jednocześnie istnieje narracja, że ​​infekcje wymknęły się spod kontroli i że Chiny znacznie zaniżają liczbę przypadków.

Na podstawie wielu rozmów, które odbyliśmy z ludźmi z kilku głównych miast Chin, narracja, która wydaje się poprawna, jest taka, że ​​przypadki są zgłaszane za mało. Wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, albo niedawno wyzdrowiali z covida, albo są zarażeni wirusem. To samo dotyczy wszystkich ich kolegów i przyjaciół.

Jeśli jest to typowe dla infekcji w całych Chinach, oznacza to, że do końca stycznia osiągną one odporność zbiorową, co wykluczy trzecią falę i przyspieszy odbudowę ich gospodarki. Rynki już wyceniają ten wzrost aktywności gospodarczej, co doprowadziło do niektórych obserwowanych ostatnio wzrostów cen akcji.

Oczywiście wielu w krypto skupiło się na zyskach z zeszłego tygodnia, ale wydaje się, że przegapili odpowiedni wzrost płynności na rynkach akcji. W zeszłym tygodniu indeks MCSI Asia-Pacific osiągnął poziomy o 21% wyższe od swoich październikowych minimów. Indeks Hang Seng osiągnął poziomy o 47% wyższe niż jego październikowe minima. Tymczasem indeks Nasdaq Golden Dragon China Index wzrósł o 70% powyżej swoich październikowych minimów.

Powodem tych wzrostów jest w dużej mierze to, że fundusze hedgingowe agresywnie inwestują w chińskie akcje po tym, jak doszły do ​​tych samych wniosków, co my, że epidemia covid-XNUMX w Chinach będzie głęboka, ale krótkotrwała. Obecna sytuacja wydaje się być wynikiem celowej polityki prezydenta Xi zmierzającej do zniesienia ograniczeń przed Nowym Rokiem, tak aby covid mógł przejść przez populację w czasie, gdy ich branże wkraczają w sezonowe spowolnienie.

Chociaż ożywienie gospodarcze w Chinach jest korzystne dla azjatyckich akcji i międzynarodowych firm prowadzących działalność w tym kraju, stanowi również zagrożenie dla inflacji. Większa aktywność w Chinach oznacza większy popyt na surowce i energię, co może spowodować wzrost cen i mieć efekt domina na dane o inflacji w USA i Europie.

Taki wynik może opóźnić wszelkie zwroty dokonywane przez banki centralne i zwiększyć prawdopodobieństwo poważniejszej recesji. W tym miejscu narracje się mylą i pokazuje, dlaczego pierwsza połowa 2023 roku wygląda na niestabilną.

Chociaż dla wielu osób zajmujących się kryptowalutami zobaczenie zielonych świec nadziei jest mile widzianą ulgą, należy koniecznie pamiętać, że jesteśmy tylko małą łódką na rozległym oceanie globalnych finansów. Niezależnie od tego, co pokazują wykresy, wielokrotnie załamywały się one w obliczu znacznie większych wstrząsów makroekonomicznych.

Innym czynnikiem, który wydaje się być niedoszacowany, jest fakt, że styczeń to czas, w którym zazwyczaj występuje wzrost płynności aktywów obarczonych ryzykiem. Jak wyjaśniliśmy w poprzednim artykule, portfele wielu inwestorów są ponownie równoważone pod koniec grudnia, aby pokazać wysokie alokacje w aktywa o niskim ryzyku. W styczniu ponownie równoważą swoje portfele, aby przejąć aktywa o wyższym ryzyku. W związku z tym obserwujemy odpływ i napływ płynności na rynki w obu miesiącach.

Jest prawdopodobne, że rynek kryptograficzny będzie nadal rosnąć do następnego posiedzenia FOMC pod koniec stycznia, kiedy to powszechnie oczekuje się, że podniosą stopy procentowe o 25 punktów bazowych, czyli 0.25%. Prawdopodobne jest również, że towarzyszyć temu będzie surowe ostrzeżenie prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome'a ​​Powella, że ​​jeśli zajdzie taka potrzeba, będą nadal agresywnie podnosić stopy procentowe. Ponieważ rynki wyceniły już odbicie w chińskiej gospodarce i spadek inflacji w Stanach Zjednoczonych i Europie, wszystko, co podaje w wątpliwość te pozytywne perspektywy, spowoduje ich ponowny spadek.

Pomimo całego hopium na YouTube w tej chwili, jest prawdopodobne, że nie będzie żadnej zmiany kierunku ze strony Fed aż do marca lub kwietnia. Do tego czasu najlepiej jest pamiętać o pomniejszeniu i przyjęciu długoterminowej perspektywy, aby uniknąć rekt.

Dołącz do Paribusa-

Strona internetowa | Twitter | Telegram | Średni Discord | YouTube